Master Detective Archives: RAIN CODE PL 40 | Poszukiwania sekretnego laboratorium SPOILERY! - Staszek iGRAszkowski


Master Detective Archives: RAIN CODE Czołem ludziska! Zapraszam na serię z Master Detective Archives: RAIN CODE, najnowszej gry od studia Spike Chunsoft i tych samych ludzi, którzy stworzyli serię Danganronpa. Tym razem przenosimy się do klimatów dark fa
Komentarze:

Pawe? Zieli?ski: 5:11 tyle po premierze, to już sądzę, że tyle ludzi pokazało dalsze części gry, że nie ma sprawy z tą grą aby ją wrzucać...
Percival: Po obejrzeniu u ciebie 0 chapteru wiedziałem że muszę kupić tą grę. Teraz po przejściu mogę powiedzieć że było warto a 4 rozdział jest zdecydowanie moim ulubionym. Może on nawet rywalizować z najlepszymi rozdziałami z danganronpy 1 i 2. Piszę to żeby podziękować ci za to że pokazałeś tą grę bo mimo iż uwielbiam gry od Spike Chunsoft to nie miałem pojęcia że wypuszczają nową grę.
sorbecik4747: Staszek kiedy pokarzesz te wspomnienia ze znajdziek?
Maria L: O matko ale się cieszę widząc ta serię ❤?
Nie wiem jak ja sobie poradzę bez zakończenia tej gry, a sama nie jestem w stanie jej zagrać/kupić qwq)
†jenotpospolity†: zdecydowanie do mnie ta gra nie przemawia po czasie. wręcz wolałbym skipować wszystkie labirynty.
Sakari: 1:59 Widzę, że fanart się spodobał, to super, tęczowe plenerówkowe wzroki to był dobry wybór.
LuciaMurk00: 53:15 Kurumi po prostu robiła znakomitą pracę jako najlepszy informator w Kanai Ward i się ukryła na dachu podsłuchując rozmowę Yumy z Margulowem
JACKoPL: 20" - Bandaże? Vivia mumią? :)
40" - Wycieczka do laba? Choć już wcześniej po głowie mi chodziło, że coś się stanie Makoto. Czy to w jego wieży, czy teraz w labie... Albo będzie jakiś incydent w labie i znów będziemy się bronić.
...
PurpleStar?: ( Piszę to kiedy jest 6:15 filmu )Normalnie będziesz mógł na pewno nagrać chapter 5 tylko tak jak zawsze nie pokazywać spoilerów w miniaturce i w tytule napis spoiler dać i tak są dawno gameplaye z tego chapteru i nagrane też jest DLC z Desuhiko, Fubuki a Halary ma być 28 września a Vivia będzie mieć swoje DLC w październiku ale nie ma nigdzie daty jeszcze ale czuję że na Halloween będzie
Kamillo: Co do tej sceny z tajemniczym gościem od ramenu to czy pamiętasz jaki talent powinien posiadać Yuma?
Ronin: 4:43 "Czy dzieją się jakieś rzeczy nadnaturalne oprócz tych homunkulusów?" - tymczasem Halara
5:30 - jeśli chodzi ci o tego kolesia, co streamował Steins;Gate: My Darling's Embrace (symulator randek z postaciami ze Steins;Gate, czyli klasyki sci-fi), to tylko zaznaczę, że robił to bez komentarza
Afrodytka: 29:25 A ja bym chciała należeć do fanklubu Fujbułki ? Albo jeszcze lepiej być przez jeden dzień Fujbułką ? Jakie to musiałoby być piękne życie, tak budzić się rano z myślą z czym bym lepiej smakowała, Fujbułka z mielonym czy może jednak Fujbułka z schabowym, albo jeszcze lepiej Fujbułka z ludzizną! Przecież to byłby hit, który raz dwa pogrąży Amaterasu i te ich nijakie mięsne bułeczki. Jeszcze zmieniłoby się nazwę na bardziej smakowicie brzmiącą: Mniambułkę i cały wtedy wszechświat pada na kolana. Przy tym osiągniącia cesarstwa rzymskiego to by było małe miki. BUHAHAHAHA ?

53:20 No cześć Kurkumiś, bolało jak spadłaś z nieba :v ???
PerroPL: miłego wieczoru życzę
Szajgicism: Pomysł: Może teraz do intro dać Vivia'e z tym swoim ostrzem zamiast tonącą rękę skoro już chapter 3 za nami?
Bartek PL: 17:05 Pantomima lewel Ostateczny.
Jim Jim: Ostatnie odcinki skłoniły mnie do zastanowienia się nad konceptem nieśmiertelności w tej grze (czy jak on może zostać przedstawiony). Bo tak naprawdę samą ,,nieśmiertelność" można różnie rozumieć. A do napisania tego komentarza - dzisiejsze słowa Makoto (są one bardzo ważne! odniosę się do nich później).
1. Taki najprostszy, a jednocześnie najgłupszy rodzaj nieśmiertelności to po prostu - nigdy nie umierasz, nie ważne od czego. Co, jak się zastanowić, nie ma sensu - co w przypadku całkowitej dezintegracji?
2. A'la elfy u Tolkiena (i nie tylko) - można cię zabić, ale nie umrzesz ze starości.
3. W jakiś sposób odseparowanie duszy/jaźni od ciała - ciało można zniszczyć, ale dusza przetrwa, można ją umieścić w danym pojemniku - zapewnia to względnie nieśmiertelność - naczynia można zniszczyć, ale ,,ja" nigdy nie zginę. Czy jest to nieśmiertelność? Nie wiadomo - zależy od rozumowania. Przypominają mi się tu fragmenty Zero Escape - przykład statku Tezeusza - czy moja dusza w innym ciele to nadal ja? W którym momencie ,,ja" się kończę, a zaczyna ktoś nowy?
Moim zdaniem w grze chodzi o ten ostatni koncept, albo nie ma nieśmiertelności w ogóle. Dlaczego? Wracam do słów Makoto: ,,Nie ma tu takich (nieśmiertelnych) potworów". Może chodzić o 2 rzeczy: albo nie ma nieśmiertelności (ale! patrz pkt. nr 3! opisana sytuacja może nie być przez Makoto rozumiana jako nieśmiertelność), lub nie ma nieśmiertelnych ,,potworów" - w końcu potem Makoto dodał - ,,są tu tylko ludzie" (czyli, być może są nieśmiertelni ludzie, nie potwory, Makoto technicznie nie skłamał). Chciałbym zwrócić uwagę na jedną, bardzo istotną (moim zdaniem) rzecz - Makoto NIGDY nie potwierdził, że nie istnieją homonkulusy! Mówił jedynie o nieśmiertelności i potworach! Od początku wydała mi się bardzo podejrzana jego odpowiedź na pytanie zadane przez Yumę w 38:55.
Piotr Djaków: Dobrze, że nie przyjrzałeś się uważniej uchu Fubuki ;)
Co do 5 rozdziału - to znowu - prośba o nie umieszczanie spoilerów i ogólnie gameplayu z rozdziału 5 to nie jest coś, co skutkuje prawnie. Tam nie jest napisane że to jest "prohibited", tam jest napisane "we ask to". A jeżeli to ma być "to avoid spoilers", to wystarczy dać spoiler w tytule i uważać z miniaturkami.
Zresztą ta prośba jest tak nonsensowna, że musiała ja wymyślić osoba "wybitna". Wystarczy, że jedna osoba się wyłamie, żeby owa prośba przestała mieć jakikolwiek sens. I stało się to już wielokrotnie. Więcej sensu od tej prośby ma nawet tajemnicza replikacja łodzi podwodnej. Prawdopodobnie wymyśliła ją ta sama osoba, która pracowała przy minigierkach do rozbrajania bomb z poprzedniego rozdziału.
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=ZTEitpOOQqg