Dlaczego tak wiele wspólnot choruje na brak miłości? ks. Sławomir Kostrzewa - RCTV


We wspólnotach ma być obecny żywy Jezus, który jest miłością. Po miłości rozpoznajemy czy Jezus jest prawdziwe obecny we wspólnocie – a konkretnie, po miłości (nie)obecnej w słowach i uczynkach członków wspólnoty. Wiele osób jest rozczarowanych niektórymi
Komentarze:

grab rom: SERDECZNE SERDECZNE BÓG ZAPŁAĆ❤❤❤
Anna: Bardzo ważny temat wspólnot! Dokladnie też przeżywałam ten brak empatii, miłości we wspólnocie. Trzeba mieć już głęboką wiarę aby się nie załamać i nie odejść od kościoła.
Ma?gorzata Chostman: Mądre i wartościowe kazanie ,miłość do Boga musi iść w parze z miłością do ludzi,jeśli jest inaczej czy to we wspólnocie rodzinnej czy innych wspólnotach kościelnych to to nie ma nic wspólnego z wiarą w Jezusa Chrystusa .
sikor nik: ?
Mac M: Bóg zapłać za kazanie
Mieszkam w bloku: W podsumowaniu ankiet synodalnych w jednej z polskich diecezji wskazano, że paradoksalnie to ludzie, którzy angażują się w kościele w ramach uczestnictwa we wspólnotach mają odczucie, że nie są słuchani w Kościele. W mojej ocenie przypuszczalnie z tego powodu, że takie wspólnoty często przyciągają samozwańczych przywódców, którzy lubią rządzić i rozstawiać innych po kątach. Niekiedy zdarza się, że owe osoby kwestionują stanowisko kapłanów, bo przecież wiedzą najlepiej co robić i jak powinno być. W idealnym świecie każdej takiej grupce powinien przewodniczyć kapłan, który reagowałby na wszelkie patologie i usuwał je w zarodku, a członków wspólnoty upominał i wskazywał na to, co wymaga poprawienia. Niestety księży jest coraz mniej więc i jakość wspólnot bez kapłanów moim zdaniem będzie spadać.
Dariusz Garwol: Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Ave Maryja
Sylwia Klimczak: BÓG ZAPŁAĆ?
Piotr D: Na szczęście wspólnota nie jest konieczna
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=MpezmMRGmhQ