PRZESŁUCHANIE PODEJRZANEGO | Danganronpa Mauve PL | 07 - MrBobru
Kanał Zephirum (twórca tłumaczenia) Moje media społecznościowe: (streamy) ✅ mrbobru mrbobru11037 Tiktok ciekawostkowy (drugi kanał) (kanał archi) (moje opowiadanie z Ronpy) (moje opowiadanie Post Apo) DODATKOWE TAGI: Danganronpa Mau
Komentarze:
@k1rke: Miłego oglądania oraz miłego dnia!
@Mitt-zc8uw: Miłego oglądania :D
@vesicalkiti5140: Miłego oglądania ?
@kajulku1628: Wczoraj zaczęłam oglądać ten fangame, i każdy odcinek pochłaniam z takim zainteresowaniem i emocjami jak mało jaką serię. Ranking to będzie jedną z trudniejszych rzeczy, bo każda postać kupiła mnie na swój sposób
@Nagito_Komaeda: Ale jaja, Hiruto ma głos Nagito :o Bardziej bym obstawiał, że dadzą mu głos Makoto.
Podoba mi się to, że dali Teatrzyki Monokumy i to animowane, nawet jeśli to prosta animacja.
.....
.....
.....
.....
.....
Hiruto brzmi bardzo rozpaczowo, a do tego ma pewnego rodzaju spięcie z Kotori. To za dobrze nie wróży dla naszego prologowego protagonisty, ale też dla piekarki. Chyba, że twórca_y celowo wprowadzili taką scenę dla zmyłki, tak jak z Fuyuhiko w oryginale, że wrzeszczał, że może zabić kogoś na miejscu, a ostatecznie tego nie zrobił i przeżył całą grę. Mamy też potężny death flag po stronie Misaki, którego można byłoby użyć jako dywanu w pewnym charakterystycznym miejscu z SDR2.
Komentarze Eriki sprawiają, że odbieram ją jako postać, która może odgrywać rolę Byakuyi w tym fanganie.
Czy tylko mi ikonka obok nazwiska Nozomiego przypomina pająka? Może on jest jakimś znawcą pająków, czy coś w tym stylu?
Podoba mi się to, że dali Teatrzyki Monokumy i to animowane, nawet jeśli to prosta animacja.
.....
.....
.....
.....
.....
Hiruto brzmi bardzo rozpaczowo, a do tego ma pewnego rodzaju spięcie z Kotori. To za dobrze nie wróży dla naszego prologowego protagonisty, ale też dla piekarki. Chyba, że twórca_y celowo wprowadzili taką scenę dla zmyłki, tak jak z Fuyuhiko w oryginale, że wrzeszczał, że może zabić kogoś na miejscu, a ostatecznie tego nie zrobił i przeżył całą grę. Mamy też potężny death flag po stronie Misaki, którego można byłoby użyć jako dywanu w pewnym charakterystycznym miejscu z SDR2.
Komentarze Eriki sprawiają, że odbieram ją jako postać, która może odgrywać rolę Byakuyi w tym fanganie.
Czy tylko mi ikonka obok nazwiska Nozomiego przypomina pająka? Może on jest jakimś znawcą pająków, czy coś w tym stylu?
@Bluestone-ng5tu: ??Miłego oglądania??
@kurioultimateclairvoyant7721: Ogólnie patrząc na tytuł pierwszego rozdziału "Potępieni w piaskowym zamku". Odnosząc się do tego co Bobru powiedział w poprzednim odcinku, czuję że Ultimate Uciekinierka może grać jedne z pierwszych skrzypiec i rozdział skieruje się na motyw z nią związany, po czym ją pożegnamy, lecz na sam tytuł, już mi się nasunęli kandydaci na morderców tego rozdziału. Mianowicie idealne postury cichych i opanowanych Ukyo(Ultimate kaligraf), Rintaro(Ultimate Model), Mayu(Ultimate Inżynierki), Kotori(Ultimate Piekarz) mogą pęknąć, albo Satoshi(Ultimate Mistrz puzzli) pokaże nam, tą bardziej przebiegłą stronę. Jestem ciekaw i mimo, że to początek, naprawdę chce zobaczyć tą obsadę na procesie klasowym
@WjeiaWsksisisi: Miłego oglądania ❤
@Slony.: Hiruto idzie chyba na pierwsze miejsce, a Erika zapowiada sie na niby inteligentną, ale tak naprawde wkurzającą i robiącą zamieszanie, czego nie lubie. Mayu ego też rewelacyjna, licze że ktoś ją opieprzy ale szanuje że mówi co myśli. Z resztą mało osób tutaj jakkolwiek mi sie nie podoba
@Ezri.: Miłego oglądania :>
@Weronika_Pawlak: Miłego uwu
@axela3982: Ta seria robi się coraz lepsza z każdym odcinkiem. Jak jeszcze w pierwszych odcinkach prologu byłam w stanie znaleźć rzeczy, do których mogłam się przyczepić (niewielkie, ale jednak), tak teraz już nawet nie ma czego krytykować, wszystko jest dopieszczone co do najmniejszego szczegółu. Zachowanie postaci - w punkt, adekwatne do sytuacji i dające nam zarys ich charakterów. Dialogi - niesamowicie płynne, bez niepotrzebnego lania wody. Prowadzenie fabuły - przemyślane, to widać. Bardzo sprawnie i gładko przeprowadzona zmiana protaga, reszta scen też ułożona w logicznym porządku, bez momentów, gdzie nasuwałoby się pytanie "dlaczego teraz wydarzyło/nie wydarzyło się to?" (niby coś banalnego, ale ile razy ja takie dziwne przeskoki fabularne widziałam w fanganach, to nawet nie zliczę). Znalazłeś jakiś ukryty diament, Bobru :D Nawet mnie przy tej serii nie boli fakt, że o Eden's Garden wciąż ani widu, ani słychu, a to olbrzymi komplement dla Mauve :D
Wiem, strasznie słodzę i być może robię to trochę na wyrost, ale naprawdę nie spodziewałam się, że coś praktycznie mi nieznanego (i chyba większości też) tak bardzo mnie wciągnie, że będę wyczekiwać każdego kolejnego odcinka (a potem przeklinać życie, bo akurat tego dnia nie będzie mi dawało w spokoju go obejrzeć XD). Czuję się jak za starych, dobrych czasów samego początku SDRA2 na tym kanale, kiedy też był u mnie podobny poziom wyczekiwania.
Jak swego czasu pisałam swój własny fangan, to miałam postać z totalną amnezją i teraz zawsze ten typ postaci obserwuję dość uważnie, bo mnie ciekawi, czy ktoś inny nie poszedł w podobnym kierunku. No i zaczynam myśleć, że chyba poszedł... Przy jednym z dialogów miałam takie "oho, to brzmi baaaardzo znajomo" i teraz już tego nie wywalę z głowy. Na razie milczę (w razie gdybym rzeczywiście trafiła w sedno), ale teorię na temat naszego ucznia z amnezją już mam bardzo konkretną. A ledwo dwa odcinki wcześniej mówiłam, że to jeszcze nie pora zgadywać, o co z nim chodzi XD
Dotychczasowy protagonista zaczyna robić się ciekawy... Jak to niewiele swoją drogą potrzeba: wystarczyło zmienić perspektywę i już mamy interesującą postać. Co prawda swoje też robi jego bardzo pesymistyczne, nieufne podejście, które podczas prologu aż tak wyraźne nie było, ale mimo to twierdzę, że największą robotę zrobiła zmiana protaga. Siłą rzeczy przez to zadajemy sobie pytanie, czemu zabrano nam wgląd w jego myśli. Właściwie to mogło się za tym nie kryć kompletnie nic poza potrzebą przedstawienia nam obsady przed przebudzeniem się prawdziwego protagonisty i szczęściarz nie będzie miał żadnej wyjątkowej roli w fabule, ale wątpliwości i tak pozostają. Świetny sposób na zasianie niepewności. Nie porywam się w tej chwili na predykcje związane z pierwszym morderstwem, bo czuję, że wciąż na to za wcześnie, ale zdaje mi się, że gra nas próbuje nabrać, że coś się wydarzy ze szczęściarzem, więc moją jedyną predykcją na ten rozdział na razie będzie, że nie wydarzy się z nim nic szczególnego. A przynajmniej że nie zginie.
Zastanawia mnie trochę tytuł całej tej gry. Mówiłeś, że Mauve oznacza "przeciętniaka", tak? Czy tylko według mnie to trochę dziwny tytuł dla gry tego typu? Początkowo myślałam, że chodzi o szczęściarza, bo do definicji przeciętniaka pasował jak ulał. A że podejrzewałam go od pierwszych chwil o bycie geniuszem, to i tytuł byłby uzasadniony, bo ten "przeciętniak" byłby wtedy najważniejszą postacią całej gry. Ale teraz zaczynam się zastanawiać, czy tytuł nie pasuje również do nowego kolegi z amnezją, bo jak sama gra to określiła, nie pamięta on nic poza podstawową wiedzą, jaką powinien mieć przeciętny licealista. No właśnie - przeciętny. Aż dwóch "tytułowych" przeciętniaków w jednej grze, gdzie obaj w pewnym momencie byli protagonistami i na ten moment są chyba dwiema najbardziej tajemniczymi postaciami... coś mi tu śmierdzi, chociaż jeszcze niezbyt wiem, co. W dodatku pamiętam, że w tym pierwszym dialogu na samym początku gry ktoś mówił, że robi to "dla jego dobra" i brzmiał, jakby miał na myśli organizację zabójczej gry. Przez to wszystko zaczynam podejrzewać, że obaj protagoniści są jakoś mocno powiązani ze sobą, z czego jeden jest mastermindem (zdecydowanie bardziej pasuje mi do tej roli szczęściarz, jak już mówiłam).
Tak patrzę na ten komentarz i dochodzę do wniosku, że jestem strasznie niezdecydowana... z jednej strony mówię, że twórca mógł specjalnie tak zagrać, żebyśmy podejrzewali szczęściarza o różne rzeczy, a z drugiej sama go podejrzewam XD
Widziałam, że w handbooku są profile postaci. Są przetłumaczone? A jeśli są, to czy dałoby się je pokazać na odcinku? W takich profilach czasami ciekawe rzeczy można znaleźć (+ zawsze by była dodatkowa okazja, żeby pouczyć się imion... tak, wciąż ich nie pamiętam :P)
Wiem, strasznie słodzę i być może robię to trochę na wyrost, ale naprawdę nie spodziewałam się, że coś praktycznie mi nieznanego (i chyba większości też) tak bardzo mnie wciągnie, że będę wyczekiwać każdego kolejnego odcinka (a potem przeklinać życie, bo akurat tego dnia nie będzie mi dawało w spokoju go obejrzeć XD). Czuję się jak za starych, dobrych czasów samego początku SDRA2 na tym kanale, kiedy też był u mnie podobny poziom wyczekiwania.
Jak swego czasu pisałam swój własny fangan, to miałam postać z totalną amnezją i teraz zawsze ten typ postaci obserwuję dość uważnie, bo mnie ciekawi, czy ktoś inny nie poszedł w podobnym kierunku. No i zaczynam myśleć, że chyba poszedł... Przy jednym z dialogów miałam takie "oho, to brzmi baaaardzo znajomo" i teraz już tego nie wywalę z głowy. Na razie milczę (w razie gdybym rzeczywiście trafiła w sedno), ale teorię na temat naszego ucznia z amnezją już mam bardzo konkretną. A ledwo dwa odcinki wcześniej mówiłam, że to jeszcze nie pora zgadywać, o co z nim chodzi XD
Dotychczasowy protagonista zaczyna robić się ciekawy... Jak to niewiele swoją drogą potrzeba: wystarczyło zmienić perspektywę i już mamy interesującą postać. Co prawda swoje też robi jego bardzo pesymistyczne, nieufne podejście, które podczas prologu aż tak wyraźne nie było, ale mimo to twierdzę, że największą robotę zrobiła zmiana protaga. Siłą rzeczy przez to zadajemy sobie pytanie, czemu zabrano nam wgląd w jego myśli. Właściwie to mogło się za tym nie kryć kompletnie nic poza potrzebą przedstawienia nam obsady przed przebudzeniem się prawdziwego protagonisty i szczęściarz nie będzie miał żadnej wyjątkowej roli w fabule, ale wątpliwości i tak pozostają. Świetny sposób na zasianie niepewności. Nie porywam się w tej chwili na predykcje związane z pierwszym morderstwem, bo czuję, że wciąż na to za wcześnie, ale zdaje mi się, że gra nas próbuje nabrać, że coś się wydarzy ze szczęściarzem, więc moją jedyną predykcją na ten rozdział na razie będzie, że nie wydarzy się z nim nic szczególnego. A przynajmniej że nie zginie.
Zastanawia mnie trochę tytuł całej tej gry. Mówiłeś, że Mauve oznacza "przeciętniaka", tak? Czy tylko według mnie to trochę dziwny tytuł dla gry tego typu? Początkowo myślałam, że chodzi o szczęściarza, bo do definicji przeciętniaka pasował jak ulał. A że podejrzewałam go od pierwszych chwil o bycie geniuszem, to i tytuł byłby uzasadniony, bo ten "przeciętniak" byłby wtedy najważniejszą postacią całej gry. Ale teraz zaczynam się zastanawiać, czy tytuł nie pasuje również do nowego kolegi z amnezją, bo jak sama gra to określiła, nie pamięta on nic poza podstawową wiedzą, jaką powinien mieć przeciętny licealista. No właśnie - przeciętny. Aż dwóch "tytułowych" przeciętniaków w jednej grze, gdzie obaj w pewnym momencie byli protagonistami i na ten moment są chyba dwiema najbardziej tajemniczymi postaciami... coś mi tu śmierdzi, chociaż jeszcze niezbyt wiem, co. W dodatku pamiętam, że w tym pierwszym dialogu na samym początku gry ktoś mówił, że robi to "dla jego dobra" i brzmiał, jakby miał na myśli organizację zabójczej gry. Przez to wszystko zaczynam podejrzewać, że obaj protagoniści są jakoś mocno powiązani ze sobą, z czego jeden jest mastermindem (zdecydowanie bardziej pasuje mi do tej roli szczęściarz, jak już mówiłam).
Tak patrzę na ten komentarz i dochodzę do wniosku, że jestem strasznie niezdecydowana... z jednej strony mówię, że twórca mógł specjalnie tak zagrać, żebyśmy podejrzewali szczęściarza o różne rzeczy, a z drugiej sama go podejrzewam XD
Widziałam, że w handbooku są profile postaci. Są przetłumaczone? A jeśli są, to czy dałoby się je pokazać na odcinku? W takich profilach czasami ciekawe rzeczy można znaleźć (+ zawsze by była dodatkowa okazja, żeby pouczyć się imion... tak, wciąż ich nie pamiętam :P)
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=_paggC54WJU
