Ceny koncerniaków w Biedronce to jest SZOK!!! 1000ibu - Browar Kopyra
Wspieraj Browar Kopyra: Tomasz Kopyra () o szokujących cenach piw koncernowych z Kompanii Piwowarskiej w Biedronce. Co to dla nas oznacza, nawet jeśli ich nie kupujemy.
Komentarze:
Jan Zbigniew: Grolsh już przeceniony w biedrze, tylko nie na 5zł, a na 6,5 zł.....
Mroczek: Akurat coca cola z plastiku smakuje gorzej od tej ze szkła, więc też płacisz więcej za to, że jest po prostu lepsza
kaka123150: 6,99 to kosztuje w kauflandzie komes, nie rozumiem ludzi którzy mając wybór wciąż kupują takie szczyny jak grolsch za jeszcze większe pieniądze.
maciej cz: Akurat coca cola w szkle jest lepsza bo szkło jest neutralne smakowo a plastik już nie.
Mr. Han: W Londynie piwo z kija w pubie £7 i wszyscy oburzeni.
TheBargo2: Książęce kosztujące 6,99zł to również żart i kpina!
GarryFisherProRider: Ale ten Grolsch to jest kurwa polskim memem w "Holandii"! To jest tak jak Kopyr mówi, mimo, że gorszący nawet dla mnie jest poziom dzisiejszego kopyrowego fajnopolacyzmu.
Ogólnie jest tak: Holendrzy bywają również na domówkach z Polakami w Holandii. Nie specjalnie często, ale wystarczająco, żeby im utkwiło w pamięci, że Polak idący na imprezę, gdzie jest jakiś człowiek z niepolski, to kupuje Grolsche, żeby się pokazać jako taki fifarafa. I dlatego ten Holender tak szybko to wyłapuje, bo dla normalnego Holendra Grolsch jest byle czym w fajnej butelce. I to jest straszny krindż dla nich, kiedy na imprezie mogło być 2 razy tyle piwa albo więcej zakąsek, gdyby nie takie polskie pitoki.
Ogólnie jest tak: Holendrzy bywają również na domówkach z Polakami w Holandii. Nie specjalnie często, ale wystarczająco, żeby im utkwiło w pamięci, że Polak idący na imprezę, gdzie jest jakiś człowiek z niepolski, to kupuje Grolsche, żeby się pokazać jako taki fifarafa. I dlatego ten Holender tak szybko to wyłapuje, bo dla normalnego Holendra Grolsch jest byle czym w fajnej butelce. I to jest straszny krindż dla nich, kiedy na imprezie mogło być 2 razy tyle piwa albo więcej zakąsek, gdyby nie takie polskie pitoki.
rusamene: Ale Panie, w grolszu masz Pan pienkno dizajnersko butelke z kapslem na pstryczku. Tako butelke to można używać, Ho Ho. Latami. I wszystko do niej nalejesz Panie. To przecież za darmo nie można tkiej rzeczy oddawać, to nie po gospodarsku by było, to musi kosztować uczciwie.
rafizul90: Drogie te szkło teraz
JeffLBN: Grolscha widziałem już kilka tygodni temu w takiej cenie, a Książęce to już od miesięcy jest za 6,99zł. Niezła beka, Grolsch w Biedrze 9,99 tymczasem dzisiaj zakupiłem Crazy Mike'a w E. Leclerc, który ogólnie do najtańszych marketów nie należy, uwaga... za 8,99zł. To jest absurd.
Edit: Warto zaznaczyć, że praktycznie wszyscy przedsiębiorcy wykorzystują inflację tak jak powiedziałeś. Inflacja na poziomie blisko 20%, ale wszystko podrożało o 30-40 a nawet 50%. Ale co do kraftów...
No ok wysokie ceny koncerniaków to super dla kraftu, ale co? Mamy się cieszyć, że ceny kraftu mogą pójść przez to o 50% w górę? Nie można już nawet pisnąć, że IPA czy Stout z kraftowego browaru jest za drogie tylko dlatego, że Biedronka z KP nagle zwariowali? Większość z nas jest konsumentami, którym cena robi jakąś różnicę i ja sam jak kiedyś nie było tygodnia, żebym nie napił się kraftu to dziś piję może raz w miesiącu, a czasem wcale i naprawdę jest wiele takich osób. Winne są tu tylko hieny co na inflacji próbują zarobić dodatkowe 20% zysku. Nie można oczekiwać, że jak krafty będą drożały po takich ruchach koncernów, to beergeeki będą klaskać i cieszyć się, jak to "dla kraftu dobrze". Takie jest moje zdanie.
Edit: Warto zaznaczyć, że praktycznie wszyscy przedsiębiorcy wykorzystują inflację tak jak powiedziałeś. Inflacja na poziomie blisko 20%, ale wszystko podrożało o 30-40 a nawet 50%. Ale co do kraftów...
No ok wysokie ceny koncerniaków to super dla kraftu, ale co? Mamy się cieszyć, że ceny kraftu mogą pójść przez to o 50% w górę? Nie można już nawet pisnąć, że IPA czy Stout z kraftowego browaru jest za drogie tylko dlatego, że Biedronka z KP nagle zwariowali? Większość z nas jest konsumentami, którym cena robi jakąś różnicę i ja sam jak kiedyś nie było tygodnia, żebym nie napił się kraftu to dziś piję może raz w miesiącu, a czasem wcale i naprawdę jest wiele takich osób. Winne są tu tylko hieny co na inflacji próbują zarobić dodatkowe 20% zysku. Nie można oczekiwać, że jak krafty będą drożały po takich ruchach koncernów, to beergeeki będą klaskać i cieszyć się, jak to "dla kraftu dobrze". Takie jest moje zdanie.
Imotekh the Stormlord: to ja wole dołożyc 5zl do krafta jakiegos. a ludzie marudza ze krafty drogie
Rot Lollipop: Podczas urlopu kupiłem zapas ulubionego piwa. To Raciborskie. Pils i klasyczne. 7, 50 zł za butelkę plus o dziwo kaucja 0,50. Byłem zaskoczony... Bywam w domu co kilka miesięcy, ale o ile pamiętam cena nie była tak wysoka. W przeliczeniu to 1,60 € (sic!) To jest naprawdę drogo. Zakupy zrobiłem w Kaufland.
Dla porównania w w Niemczech na stacji benzynowej ( czyli drożej niż w sklepie) kupiłem piwo z lokalnego browaru konkretnie Krautheimer Pilsner. Cena: 1,19 plus 0,8 kaucji. W Przeliczeniu 5,94.
A tu jakiś Grolsch za 10 zł.... i to w Biedronce. "Ale jaja, ale jaja... hahaha"
Dla porównania w w Niemczech na stacji benzynowej ( czyli drożej niż w sklepie) kupiłem piwo z lokalnego browaru konkretnie Krautheimer Pilsner. Cena: 1,19 plus 0,8 kaucji. W Przeliczeniu 5,94.
A tu jakiś Grolsch za 10 zł.... i to w Biedronce. "Ale jaja, ale jaja... hahaha"
Mandarynka: Cola w butelce szklanej smakuje lepiej weź sobie porównaj. Lepiej gaz wchodzi w szkle niż w plastiku( nie czuć gazu tak jak w szklanej).
Randall Draco: VIP jest obok. I kto Spejsonowi zabroni?
Randall Draco: W UK tyskie droższe od grolsha. Puszki grolsha w parku po 4 są po 5zl.
Tel Aviv: kola z butelki szklanej inaczej smakuje. inny gaz ma
Szymon Lipi?ski: W Biedronce te piwa są dość drogie w żabce tanio przy okazji fajna koszulka ?
Damian Jeleniewski: kopyr liczyć nie umiesz. 24 po 10 i w promocji po 5 to jest zysk120 zł na kracie a nie 60
congressman507: cena Grolsza z dzisiaj w NL to 1,29e (w Abert HEIJN)
Micha? ?api?ski: Mieszkam 60km od granicy niemieckiej, wsiadam w samochód, jade do kauflandu lub netto zależy co akurat jest w gazetce po 9.99 i przywoże sobie 4 skrzynki niemieckiego pilsa. Nie kupuję tych gówien po 5zł. Serio jak widzę urqela po 7zł to biorę pintę jak jest możliwość
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=R0A9pK5_zgg
