CZYTAM WASZE ULUBIONE KSIĄŻKI 2022 ROKU ❤ | WRONY, WIELKA SAMOTNOŚĆ, MY, TRANS, ŚMIERĆ VIVEKA OJIEGO - Cat Vloguje


TBR do dzisiejszego odcinka to Wasze ulubione książki 2022 roku! Skorzystałam z Waszych poleceń i przeczytałam Wrony, Śmierć Viveka Ojiego, Wielką Samotność, Oprzyj swoją samotność o moją i reportaż My, Trans ZOBACZ TEŻ: Moje ulubione książki 2022: Ro
Komentarze:

Marcin: Kristin Hannah to pisarka która zamiast naturalnie przedstawiać rzeczy to wymusza wręcz emocje i zamiast przyjmować to w sposób naturalny to mamy karykaturę książki obyczajowej. Czytałem inną książkę tej autorki i było tak samo.
RedLip Hood: A dla mnie zakończenie wron i ogólnie cała książka była w pewnym sensie idealna. Jako ktoś kto miał doświadczenie w pracy z osobami takimi jak główna bohaterka i jej matka, wstrząsnęło mną jak bardzo ich sposób bycia i myślenia odpowiada prawdziwym ludziom. Nie bez znaczenia jest wg mnie również fakt, że autorka jest Czeszką, jak inaczej wyglądałaby ta książka, gdyby działa się np. w Skandynawii... W mojej opinii takie ,,zawieszone'' zakończenie jest lepsze, ponieważ tak samo dzieje się w prawdziwym życiu i domknięcie wątków sprawiłoby, że książka niosłaby mniejszy ładunek emocjonalny.
Szymon: Uwielbiam jak dzięki Twoim filmom można poszerzyć swoje horyzonty ☺
PS. Ślicznie Ci w zakręconych włosach!
Aneta Z.: Moje postanowienie na Nowy Rok :nie czytać więcej Hannah. Jedyne książki tej Autorki, które były w miarę dobre lub średnie to Słowik, Wielka Samotność i Gdzie poniesie wiatr. Pozostałe :nuda, schematycznosc, sztampa, strata czasu.
anuu: ❤️
Readwithkinga: „Wielka samotność” jest dobra, ale pod koniec zaczyna być bardzo absurdalna :) Myśle, że jak skończysz czytać złapiesz się za głowę ?
Adrianna Eret: Przekonałaś mnie do sięgnięcia po viveka, bo nie miałam w planach ❤
KarolinaN: wrony to najbardziej zjebana ksiazka jaka przeczytalam w 2022
Gonia Gonia: ?
Pingwinowa: Bardzo ciekawy materiał. Twoje pomysły na filmy plus ich realizacja to zawsze świetnie zrealizowana mieszanka. Doceniam Twoją pracę, wartościowe treści, które można tutaj znaleźć. Tak jak Ty masz problem ze zrozumieniem " Oprzyj swoją samotność o moją", tak ja nie mogę ogarnąć algorytmu Youtuba. Tutaj powinno być o wiele, wiele więcej wyświetleń i subskrypcji. Życzę Ci tego serdecznie w tym nowym roku.
burnt af: 'wrony' czytałam i bardzo lubię, choć mój odbiór tej książki na pewno mocno różni się od takiego "ogólnego". natomiast po resztę tytulow planuję sięgnąć - 'oprzyj swoją samotność o moją' to zdecydowanie priorytet, bo kocham norweską literaturę ?
Misia Pysia: Masz nie tylko dobre pomysły na filmy, ale też świetnie te pomysły realizujesz.
naukowo.literacka: Uwielbiam sposób w jaki opowiadasz o książkach. Koniecznie muszę przeczytać „My, trans”, bo ta pozycja spogląda na mnie często z księgarnianych półek.
Cienisto??: 36:50 to jest chyba charakterystyczna cecha twórczości Kristin Hannah, to zmuszanie wręcz do wzruszenia. Czytałam „Gdzie poniesie wiatr” i pod tym względem powieść była koszmarnie przeszarżowana. A szkoda, bo temat był świetny, szczególnie dla kogoś nieobeznanej z historia Stanów Zjednoczonych. Nie żałuje, ze przeczytałam „Gdzie poniesie wiatr” bo element historyczny mnie zachwycił, ale więcej autorki nie zdzierżę.
Magdalena: Pomysły na Twoje filmy są fenomenalne i świetnie zrealizowane, czapki z głów ? czuję się zachęcona do sięgnięcia po śmierć viveka ovijego, a co do Kristin Hannah miałam podobne uczucia,gdy czytałam "Słowika" - zmuszanie do płaczu, odczuwania różnych emocji i ogólna hollywoodzkosc historii.
Pisarka (na wattpadzie): Wronyyy <3 <3 <3 <3 <3
EnzoLorenzo: Opinia o "Wielkiej samotności" - jakbyś mi czytała w myślach. Mam dokładnie takie samo zdanie, pod koniec tylko czekałam skąd jeszcze spadną albo co pójdzie nie tak. Ziewando pełną gębą... Słuchałam ze dwa lata temu, a wciąż pamiętam jak mi się to wszystko dłużyło. Co do reportaży mam takie same przemyślenia. Zawsze mam problem z ocenieniem, no właśnie czego... Stylu, tematu jaki porusza, podejścia autora? Ehh, te zagwozdki przy non fiction.
Anita E. M. Kolcz: Czytałam aż 4 książki z 5 i to też w tym roku.

Śmierć Viveka Ojiego bardzo mi się podobała. Szanuję za ciekawy klimat, umieszczenie akcji w Nigerii i wgląd w sytuacje polityczno-społeczną.

Wrony to książka, która również zyskała moje uznanie. Ta lektura niosła ze sobą różne emocje - skutek, bezradność, bezsilność, złość, była też odrobiny nadziei. Podobały mi się wstawki o wronach, które były paralelą życia głównej bohaterki.

Oprzyj swoją samotność o moja - doceniam ją za unikalny akademicki klimat i matematyke, która kiedyś była moją pasją, a od wielu lat była moją zmorą. Zgadzam się z tobą - pod kątem romantycznej relacji głównych bohaterów to nic odkrywczego. Ale ta otoczka robi robotę.

My trans to ścisła topka z 2022 roku. Przed sięgnięciem nie wiedziałam zbyt wiele o problemach osób trans, ale reportaż zdecydowanie warto przeczytać, żeby być bardziej wyczulonym na te tematy. Szanuję za szerokie spektrum ukazania tego zagadnienia.

A po Kristin Hannah nie zamierzam sięgać ?
Zjawiskowaaa1234: Mnie "Śmierć Viveka Oijego" wciągnęła bardzo bardzo mocno.
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=TFzYZ2ZOi18