PH gleby sprawdzaj systematycznie, poprawiaj, a Twoje zbiory będą wspaniałe - Ogrodnictwo Intuicyjne - Permakultura TV


#permaculture #działka #ogródwarzywny #warzywa #gleba Kochani, ph gleby to po prostu jej odczyn. Znacie aktualne ph w różnych miejscach działki? To wartość, która może być zmienna. Niewłaściwe ph wpływa na rośliny bardziej, niż sądzimy. Zapraszamy na na
Komentarze:

K P: Swietne rady, jak zawsze??
Edward Mikluszka: Ok ❤ lecz jak często sprawdzamy pH ? A przy okazji myślę, że dobrze byłoby sprawdzać pH dla partnera / partnerki aby się wzajemnie miłowali ??? pozdrawiam
Beata Kuchnio: Pani Małgosiu moja gleba jest zasadowa dałam do badania bo nie rosną pomidory ogórki papryki proszę o pomoc ?
Na jesień zrobiłam lazanie tak jak Pani pokazywała?
Pan Kracy: Bardzo przydatna wiedza. Niestety z doświadczenia swojego (i opinii innych) wiem że te tanie testery PH często są bardzo niedokładne. Zanim więc ktoś zacznie odkwaszać albo zakwaszać glebę, polecam jednak kupić 2 różne testery albo tester + płyn Helliga i porównać wyniki żeby przypadkiem nie psuć sobie ziemi która może być dobra ale tester źle wskazuje.
AMADron: Doraźnie obniżyć pH, można kwaskiem cytrynowym rozpuszczonym w wodzie. Następnie roztworem podlewamy rośliny. Tylko do tego należy kupić miernik PH do wody za 30-50 zł
Izabela Rosik: Super temat bardzo ważny ? jednak ja trochę nie ufam tym testerom ? wiadomo, że proponowane przez Państwa rozwiązania typu fusy, skorupki nie zadziałają od razu ale w dłuższym czasie ? natomiast moim zdaniem aby być pewnym można oddać próbkę gleby do badań z rozszerzeniem również co do nawożenia ? wtedy można być pewnym, że wyniki są poprawne i nie działamy na przysłowiowe oko
Anna Kubera: Dziękuję za informację ????
Mar VORISINA: Dzień dobry. Proszę o wieści co u Państwa dżdżownic. Założyłam hodowlę razem z Wami.
georgin kokoro: Ale tego typu mierniki to chyba pic na wode?
Artiball Kot: Sprawdziłem pomidor też potrzebuje 6 - 6,5 pH a wsadziłem pomidora w glebę 7,5 pH i rusł pięknie. A pozatym ten Pani miernik pH można sobie jako zabawka używać, profesjonalne mierniki pH kosztują 1500 zł hi is the limit. A borówka potrzebuje 3,5 -4,5 pH
Artiball Kot: Hahaha dżdżownice z gleby wyciągnąć bo produkują wapń dżdżownice produkują koprolity czyli próchnicę.
Danuta Gabryel: Witaj,tez kupiłam tester i będę badać jak tylko bedą warunki ku temu...pozdrawiam serdecznie?
Jerzy Matusik: hmm.. jest jakiś powód, że miernik kwasowości kosztuje ponad 3000 zł ..
Henryk Mularczyk: Witam,może pani powiedzieć gdzie pani kupiła ten phmetr jakiej firmy.pozdrawiam
Jan Jankowski: Wszystko ładnie pięknie ale w naturze przecież nikt nie bada pH co chwilę, a rośliny rosną. A czy mączka bazaltową nie jest toksyczna?
Amadeusz: Ten miernik jest nie wiarygodny .polecam płytkę z płynem helliga koszt koło 25 zł .lub odac do stacji chemiczno rolniczej próbkę gleby koszt 13 zł zakres badań to pH fosfor potas magnez
Jan Jankowski: Owszem w lesie nie będą rosły pomidory ale obok lasu tak. Widziałem, pomidory na ziemi torfowej niskiej rosły ziemniaki obok pomidory a kilka metrów dalej szumiał las. Może to racja z tą mączka bazaltową przeczytałem skład to mnie przeraziło. Zwłaszcza arsen, ołów, rtęć, aluminium. Pozdrawiam.
Artiball Kot: Warto przytoczyć tu przede wszystkim prace dr Magdaleny Szczech z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach, która wykazała między innymi, że dodatek wermikompostu do szeregu podłoży zmniejszył zachorowalność pomidorów na choroby powodowane przez grzyby z rodzaju Fusarium. Efekt był widoczny w każdym badanym podłożu i proporcjonalny do ilości dodanego wermikompostu. Co ciekawe, efekt zniknął, po ogrzaniu podłoża. Należy więc sądzić, że tylko koprolity i wermikomposty które zawierają żywe mikroorganizmy posiadają takie właściwości prozdrowotne, a skład chemiczny wermikompostów nie odgrywa tu istotnego znaczenia.

Cudowne właściwości ochronne koprolitów tu się nie kończą – pomagają one również chronić rośliny przed szkodnikami, na przykład przed mszycami. Koprolity są bogate w chitynazę, enzym, który jest zdolny rozpuszczać pancerzyki owadów takich jak mszyce. Rośliny wchłaniające wraz z woda chitynazę są w świetle badań rzadziej atakowane przez szkodniki.

Niezwykłe dla mnie są badania dotyczące pszczół – wykazały one, że pszczoły chętniej odwiedzają kwiaty roślin zasilanych koprolitami. Dodatkowo, odnajdują takie kwiaty szybciej i dłużej się nimi interesują, co przekłada się na lepsze ich zapylenie, a stąd już prosta droga do lepszych plonów, na których nam tak bardzo zależy
Magdalena Ogrodowa: Świetny odcinek. Jutro posprawdzam pH gleby u siebie. Dziękuję :)
Dorka: dlaczego torf? jego pozyskiwanie jest niekorzystne i nie to nic wspólnego z permakulturą... ale doceniam pozostałą wiedzę
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=WaupuChqk4Q