pierwsze Q&A na dziesięciolecie kanału - mietczynski


DEKADA :OOO wybaczcie jeśli trochę przynudzam, ale nie miał to być jakoś wybitnie komediowy materiał, trochę się tych pytań nazbierało i trafiła się okazja żeby zbiorowo poodpowiadać na nie, następny taki film być może za kolejne dziesięć lat jeśli jakim
Komentarze:

An An: Dużo.
Gloria G: Bartku 100 kolejnych lat filmów dla nas? Czy znasz węgierski miniserial z 1978r. '' Abigél'' ? Mam go głęboko podskórnie, chyba we krwi mi płynie przez całe moje życie od dzieciństwa..to te filmy, które mają w sobie to coś..Pamiętam też dobrze polską produkcję ''Małgosia contra Małgosia''...
PedroCorporation: i gdzie ta lalka
Kar0lina_Gra: 25:53 z tego co kojarzę, ale mogę się mylić, standuperzy piszą program już na prawie rok, a i nawet na rok i przez rok go grają w różnych miastach.
Krzysztof Ostrowski: Dziękuję za ten materiał. Od zawsze z Twoim kanałem. Ulubionego odcinka jeszcze nie wybiorę. Poza tym, jak mówią, najlepszy wciąż przed Tobą. Pozdrawiam!
rozalia : cześć, Mieciu! chciałam się odnieść do Twojego stwierdzenia iż ”Rok 1984" nie jest lekturą - otóż jest! nie jestem pewna, czy również na poziomie podstawowym, ale jako maturzystka z rozszerzonym polskim niedługo będę przerabiała tę lekturę i bardzo chętnie obejrzałabym Twoją wersję streszczenia:) nawet, jeżeli już dawno będę po maturze to jako wierna obserwatorka Twojego kanału chętnie powrócę do licealnych lat i przypomnę sobie treść książki od jednego z ulubionych twórców na yt:) pozdrawiam!
MB Smoove: STRESZCZAJ SIE,.
Marcin G?ogowski: Zasnąłem w trakcie ale nic się nie stało, bo obudziłem się pod koniec. Co do Smoleńska to propaganda stworzona na rozhuśtywanie emocjonalne Grażyn i Romualdów.
Andrzej Cyrulik: Najlepszy to był Pan Tadeusz ?
HappySunflower: Ja tu na kanał trafiłam po tym, jak kuzyn zobaczył mnie czytającą "Lalkę", powiedział "Co ty za kobyłę czytasz, Mietczyńskiego sobie obejrzyj". Potem poleciało, streszczenia, masochista, jak się zaczęło gotowanie, to przez chwilę miałam opory, ale jeden odcinek, drugi, i się przekonałam. Teraz co jakiś czas razem z mężem oglądamy sobie twoje zmagania z ubiciem śmietany czy Sagę o Rodzinie Esperanzów, ciśniemy razem niesamowitą bekę. Nie przesadzę, jeśli powiem, że jesteś youtuberem, u którego najdłużej wytrwałam, chyba każdy po jakimś czasie zmieniał się trochę pod wpływem ilości subskrypcji, i chyba tylko ty się Mieciu niewiele zmieniłeś, poza jakimś takim dojrzalszym podejściem do rzeczy, jak ze wspomnianą recenzją Sali. Mam nadzieję na kolejnych 10 lat dostarczania kontentu, życzę sił
Pawe? Stypczy?ski: Obejrzałem ten odcinek dopiero teraz, jakimś cudem nie zauważyłem go przez 8 miesięcy.. W jaki sposób można cię męczyć żeby dostać z powrotem filmik o wodzionce? Imi top Ni mom pojęcia co robie
Andrzej Ciuchanko: 1:25:50
Mam 25 minut spóźnienia
₩ Mieciu dobrze prawi
martek Bemiarz: Mieciu, czy to streszczenie Lalki jest jeszcze w produkcji?
Lustidzi: Myślę, że można by zrobić Smoleńsk na Masola, ale musiałbyś zrobić w innej narracji. Musiałbyś dużo porównań robić do tego jak było i robić takie bardziej agresywne dojeżdżanie twórców filmu za dyskredytowanie tematu na propagandę. Nie wiem czy chciałbyś to robić skoro uważasz się za komika.
Caramel Coffee: Nie wiem, czy wiesz, ale odpowiadając na pytanie, czemu tak mało Masochisty, zafundowałeś przy okazji przyzwoity wstępny tutorial, jak zrobić takie wideo, na co zwrócić uwagę. Także dzięki za tą szczegółową odpowiedź, dała też zupełnym laikom w temacie tworzenia filmików szansę spojrzenia na montaże "od kuchni".
Lillith Licantropic: Splat Film Fest się skończył, ale jeśli ktoś z tu obecnych, dokopie się do filmu: Obróbka Skrawaniem - film za 200 zł ! Przesmiewczo przepyszny, tak wstrętny że aż chce się więcej. Polecam !!
Ivona 1405: Bartek, dziękuję za ten materiał, czas leci... Pamiętam pierwsze filmy z UK, oglądam i "zarazilam" Tobą męża, więc dzięki za 8 lat wspólnego spędzania wolnego czasu.
Dajesz nam dużo radości, Twoja twórczość to taka miła odskocznia od szarego życia.
Właśnie o to chodzi, dawać rozrywkę, po to jest youtube.
Życzę Ci dużo szczęścia....bo wiadomo, na Titanicu wszyscy byli zdrowi, tylko szczęścia im zabrakło... ?
Marcin Ara?ny: smolensk na setny odcinek media dobry pomysł!
Mon: Mietczynski jest taka kochana osoba, ze chce sie go przytulic :(
Mateusz Dobrowolski: 32:30 Proszę Państwa, Miecio będzie robił Lalkę!
Mateusz Skibi?ski: Zrob ten smolensk bo nie chce go ogladac ale zapoznalbym sie z recenzja.
Adrian Ole?niewicz: Keto pizza może mieć majonez kielecki i cheddar
Marcin Cholewi?ski: Po pierwsze jestem zaskoczony jaką ewolucję jako człowiek przeszedłeś (aż sobie odświeżyłem jakieś pierwsze streszczenia - które zaznaczę, dalej mnie bawią) i jak się wypowiadasz. Ino na plus, bardzo fajnie.

Po drugie - seria o gotowaniu jest naprawdę świetna, sam jestem fanem kulinariów i oglądanie tego jak tam u siebie działasz i komentujesz z dużą dawką humoru jest fajną odmułą po całym dniu :)

Po trzecie. No kolejnych dziesięciu lat. Wytrwałości. Najlepsze życzonka z okazji tej dyszki :)

Pozdrowionka !
Mateusz Dobrowolski: 53:50 ROBERT MAKŁOWICZ SPŁAWIŁ MIECIA [*]
Patryk Sawi?ski: Nie ma nic złego w oglądaniu swoich materiałów. Sam uwielbiam słuchać muzyki swojego bandu. Wiesz doskonale co chciałeś przekazać, znasz smaczki, masz konkretny ładunek emocjonalny doczepiony na stałe do danego wytworu. Pozdrawiam cieplutko ;)
Amator Kabli: w kwestii filmu Smoleńsk to właśnie ze względu na szacunek do ludzi, którzy zginęli w tragicznych okolicznościach - zrobiłbym materiał o tym filmie na Twoim miejscu.
Zielony_Imbryk: Moim najlepszym odcinkiem chyba z sentymentu bo wtedy natrafiłam na twój kanał po pierwszy jest Masochista recenzja Pora mroku ( obejrzałam kilka razy) myślalam że w q&a o nim wspomnisz bo jak dla mnie perełka śmiechu dla mnie co nie miara :-)
Smoku: Komentarz pisany wyłącznie dla przyjemności czytającego (być może i oby) Miecia (vide: końcówka Q&A). No i trochę własnej.

Jako, że wiekowo jesteśmy zbliżeni (choć ja nieco przoduję w ilości leveli), to kiedy podesłano mi odcinek profesora Niczego o Lalce, śmiałem się jeszcze dobre pięć minut po skończeniu oglądania. I tak sobie zostałem cojakiśczasowym oglądaczem pozostałych filmów. Do niektórych Masochistów zabierałem się jak do jeża (w większości przypadków - niesłusznie). Obejrzawszy wszystkie (w tym te już niedostępne), mogę powiedzieć co następuje: widać progres.

I nie, nie mówię o warsztacie (choć to też widać). Progres widać w rozwoju osobistym mężczyzny, który w filmach kreuje postać Mietczyńskiego. Wyrazy szacunku, Bartku. Po pierwsze, choć dla wielu może to być gorszące - ale mi osobiście bardzo odpowiadał i dalej odpowiada przaśny, naturalistyczny i w sumie wulgarny styl z początkowych recenzji. Odpowiada on na moją - wcale nierzadką - potrzebę posłuchania humoru niewyszukanego słownikowo, acz trafnego i bezpośredniego. I początkowe "masole" tę potrzebę zaspokajają. Jednocześnie, w miarę jak przybywa doświadczeń życiowych, humor Mietczyńskiego też się zmienia. To już nie jest wyłącznie rzucanie mięsem dla celnego plaśnięcia, ale to mięso (jeśli się już pojawia) jest środkiem do uwypuklenia opinii, podkreślenia zdania, staje się prakseologicznie uzasadnione (bo czasem nie ma po prostu nic sensowniejszego niż potocyzm dla skomentowania czegoś). Humor w najnowszych "Masochistach" nie jest już humorem maturzysty/studenta. Jest humorem - a nawet swego rodzaju konstatacją i to nieco ponurą - człowieka, który przeżył już trochę znoju dnia codziennego.

W ogóle, rzeczą, która mnie od początku ujmowała, choć nie od początku byłem w stanie ją wyartykułować, była i jest autentyczność prowadzącego. Nie udajesz, panie Dzieju, że jesteś kimś kim nie jesteś. Jeśli na czymś się nie znasz, to o tym mówisz i wychodzisz z założenia, że się nie znasz. I z tego punktu komentujesz. Nie próbujesz udawać ugrzecznionego i "czystego" komika, bo na co dzień też - chyba - taki nie jesteś. A jeśli tak jest - że nawet odtwarzając rolę Mietczyńskiego jedynym co nie jest prawdziwe to pseudonim, to należą się Ci wielkie słowa uznania. W przestrzeni publicznej, szczególnie tej rozrywkowej niezwykle rzadko spotkać można osoby, które usiłują pozostać sobą, a nie usiłują stać się kimś innym. Co więcej, a co też przewijało się wielokrotnie przez to Q&A - z czasem się zmieniasz i nie próbujesz na siłę być tym starym Mieciem, który przyciągał gimbazę i inne takie towarzystwo "bo powiedział pizda, hue hue hue".

Ta zmiana ma też swoje konsekwencje dla mnie, oglądającego. Bo o ile bardzo dobrze się bawię przy kolejnych odcinkach "Masochisty" (zostawiam je sobie na ten moment w ciągu dnia, a w zasadzie wieczoru, gdy już nikt mi gitary nie zawraca i mam czas dla siebie), o tyle już omijam odcinki o gotowaniu. Nie dlatego, żeby były złe - obejrzałem ze trzy. Są spoko. Ale nie wbijają się w moje gusta. I tyle. Nie zamierzam w tym momencie ich deprecjonować, czy pisać jeremiady, że zamiast machania przy garach, może by tak "wincyj filmów?". Nie. Nie mój klimat, nie oglądam. Super, że podoba się Tobie i innym - bawcie się dobrze. Ja z Wami będę się bawił trochę rzadziej. Ale dalej dobrze. Osobiście - naprawdę czekam na serię oceniania innych lektur, nie tylko lektur. Serio. Jako "potopowy świr" naprawdę doceniłem to streszczenie, bo poza kilkoma błędami (brawa za wstęp do drugiego tomu! szacunek) - było to naprawdę akuratne streszczenie fabuły. I oddanie rzeczywistego wpływu postaci na wydarzenia. (Swoją drogą - mała prywata: kiedy już wydam swoje tomiszcze, to chciałbym je Ci wysłać. Co z nim zrobisz? Jak dla mnie możesz nawet na podpałkę zużyć, choć miło by było, gdybyś to zrobił po jej przeczytaniu, a nie przed. Nie jako zobowiązanie, a jako podziękowanie - bez żadnych ukrytych czy jawnych oczekiwań. Po prostu będzie milej myśleć, że egzemplarz trafił w Twoje ręce).

Wiem również, że przyjmowanie sugestii od "randoma" z internetu nie jest dobre i wcale nie oczekuję, że cokolwiek w tym temacie zrobisz. Mimo to - formuła opowiadania o książkach jest zacna - szczególnie w tych ostatnich, gdzie widać wyraźnie, że już nie chodziło o to, żeby dopieprzyć (i słusznie!) Łęckiej (sucz! nie suka - bo psie samice są wbrew porzekadłu bardzo spoko - a sucz!). Nawet jeśli nie ma na celu faktycznego, w pełni rzeczowego streszczenia, to robi coś znacznie słuszniejszego - zachęca do osobistego sięgnięcia po daną pozycję. A to już wartość nie do przecenienia. I gdyby w tym nurcie, profesor Niczego zechciał się wziąć za historię - tak Polski jak i Europy i świata... Byłbym naprawdę kontent. Ale zdaję sobie sprawę, że to się pewnie nie stanie. Tym niemniej - pomysł rzucam, a nuż ziarno trafi gdzieś w zakamarki i kiedyś wykiełkuje?

Zaś co do rankingu ulubionych odcinków:
- Klątwa doliny węży - już pal licho film, ale "wunsz!" jest moim absolutnie ulubionym dżinglem. Mam go ustawionego w komórce jako sygnał powiadomień, sam go używam w zabawach z dzieciakami. Nie wspominając o quizie, kiedy ekipa jest już w świątyni.
- Powrót wilczycy - absolutnie w punkt obserwacje dotyczące logiki świata przedstawionego i zachowania bohaterów względem tego świata (konkretnie - braku koherencji jednego z drugim). No i jeszcze podsumowanie konowała Nussbauma...
- Łza księcia ciemności - jasne, tu dużo film robi, ale recenzja i obserwacje i przede wszystkim zagadka, kto jest kluczowy dla fabuły - bajera! Szczególnie prowadzenie narracji w oparciu o poszukiwania doktora Lubicza, które w sumie są zbędne, bo i tak film sam zmierza do rozwiązania.
- Pora mroku - zdecydowanie ścisły faworyt, ze względu na idealny dobór tak dowcipu jak i obserwacji odnośnie samego filmu. To chyba był pierwszy masol, w którym odniosłem wrażenie, że Mietczyński toczy autentyczny dialog nie tylko z widzem, ale i z filmem. Plus nie ukrywam, że montaż tam był spoko.
- Wiedźmin - bo to gówno jest tak złe, że jako maniak książki, w momencie, w którym Mietczyński mówi "o co chodzi nie wiedzą pewnie ci, którzy książkę czytali" za pierwszym razem gdy oglądałem, to wydarłem ryja - "zgadza się, kurwa!"
- Miłość z listy przebojów - sam nie do końca trawię musicale (choć Sweeney Todd mi się podobał), więc tu się solidaryzowałem (szczególnie w opinii, że piosenki powinny być uzupełnieniem fabuły i oddawać emocje, które łatwiej wyrazić poprzez muzykę, niż grę aktorską). Plus piosenka o zupie dla Kochania - genialne!
- Serce gór - świetny, ciepły humor i dla mnie widać w całej recenzji autentyczną sympatię do tego dzieła (w sensie filmu). Jedyne co mnie wkurza i co zawsze pomijam, to wycie tej małolaty na początku (jak to mnie drażni!!!).
- Labirynt świadomości - generalnie wszystko mi tu wchodzi na plus. Poza tym zdziwieniem jak to wbicie noża od razu kładzie gościa trupem. Odpowiem jako ktoś, kto zdobywał wiedzę i trochę umiejętności w tematach pokrewnych - tak, to jest jak najbardziej realne. Jasne, niekoniecznie "magiczne" pojawienie się za typem, ale samo wyłączenie zawodnika? Jak najbardziej możliwe. Vide: instrukcje dla żołnierzy SIS czy choćby kursy specjalne naszych Cichociemnych.

I to tyle. Dziękuję Ci za prowadzenie tego kanału w taki sposób. Za dostarczone godziny rozrywki. A także - nieświadome - wsparcie mnie podczas tak pasjonujących czynności domowych jak rozpakowywanie i załadowywanie zmywarki, puszczanie prania czy... gotowania (wiem, wiem, sam gotuję przy Mieciu, a nie słucham Miecia kiedy gotuje...). Życzę Ci dalszego owocnego rozwoju tak kanału, jak i przede wszystkim - samego siebie.
Rick Sanchez: To QnA nie oglądam po raz ostatni to jest pewne.
Freya: W temacie Masola pierwszy film, o ktirym pomyślałam, to "Lubię nietoperze" - jakoś zawsze o nim ciepło myślę i od recenzji zbieram się do obejrzenia, ale jakoś zawsze wychodzi co innego do roboty.

W temacie NMPCR nie mam ulubieńca, wszystkie są szczególne i nie wybiera się ulubionego dziecka.

W temacie Smoleńska - kwestia sumienia. Rozumiem Twoje stanowisko, sama filmu nie oglądałam, ale jeśli jest tak zły jak mówisz to jest on chyba większą obelgą/czymś-tam dla rodzin ofiar niż jakakolwiek jego recenzja. Nie będzie między nami niesnasek jeśli stwierdzisz, że jednak nie.

Gratulacja z powodu 10 lat kanału.
Freya: W temacie Masola pierwszy film, o którym pomyślałam, to "Lubię nietoperze" - jakoś zawsze o nim ciepło myślę i od recenzji zbieram się do obejrzenia, ale jakoś zawsze wychodzi coś innego do zrobienia.

W temacie NMPCR nie mam ulubieńca, wszystkie są szczególne i nie wybiera się ulubionego dziecka.

W temacie Smoleńska - kwestia sumienia. Rozumiem Twoje stanowisko, sama filmu nie oglądałam, ale jeśli jest tak zły jak mówisz to jest on chyba większą obelgą/czymś-tam dla rodzin ofiar niż jakakolwiek jego recenzja. Nie będzie między nami niesnasek jeśli stwierdzisz, że jednak nie.

Gratulacja z powodu 10 lat kanału.
varda89: "Łza księcia ciemności" jest moim zdaniem również warta uwagi, jedna z moich ulubionych. Mieciu, dzięki za wszystko co robisz, ubarwiasz tę smutną rzeczywistość. Na wielu Twoich filmach płaczę że śmiechu :D życzę wielu lat działalności <3
Patryk Daniel: Witaj Mieciu, nie wiem czy to przeczytasz, ale dopiero teraz zaliczyłem całe Q&A.
Moje ulubione odcinki to Powrót Wabiszczura oraz Drzewa. Te filmy były tak absurdalne, że odcinek pisał się pewnie sam. Właśnie tak skrajne ,,dzieła" należą do topki i brakuje mi więcej tego typu dziwów.
Najgorsze? Chyba ten o gościu świni i papieżu. Z jakiegoś powodu nie trafiały do mnie, nie skończyłem ich, nie dało się dla mnie ich oglądać. Były zbyt odrzucające.

Jeśli chodzi o urażoną aktorkę, to od razu wiedziałem o kim pewnie mówisz. Pamiętam że w trakcie oglądania stwierdziłem że przesadziłeś w swojej krytyce, ale, że zrobiłeś to w ramach konwencji. Nie sądzę byś jednak był przy tym jakimś chamem, to wciąż była krytyka. Zrozum jednak, iż ta kobieta jest zapewne mniej popularna od ciebie, a sam film był mocno niszowy, więc nie była ona jak typowi polscy celebryci, o których dziennie mówią dziesiątki tysięcy osób. Ona ma czas skupiać się na takich pojedynczych opiniach i potrafię osobiście zrozumieć, że ja to dotknęło. Miło jednak z twojej strony, że się do tego odniosłeś❤️.
Mateusz Dobrowolski: 1:40:00 Mieciu, trzymaj sie! To jest absurd w tym smutnym kraju, że niby ta cała generacja naszych starych walczyła o WOLNOŚĆ SŁOWA, a tej wolności nie ma, ta wolność jest ograniczana na tak wielu polach, że jest to tragedia i dramat. J** WSZYSTKICH MAJĄCYCH PROBLEM Z KRYTYKĄ, z trudnymi pytaniami dziennikarzy, z "komikami publikującymi treści w Internecie". Dżizas. MACZETAMI ich!
Sjenert: Myślałam że to q&a będzie trwało jakieś 10-20 min a ten dojebał 2h
Andrzej Palak: To i ja dodam swoje top 10 masoli na top 10 lat YouTube'a
1. Serce gór- jezusku jaki ten film jest świetny, twój komentarz, wstawki i jeszcze ten druid <3
2. Jak to się robi z dziewczynami
3. Lubię nietoperze
4. Kobiety bez wstydu
5. Rh+
6. Ja wam pokażę
7. Na układy nie ma rady
8. Ciacho
9. Kochaj i tańcz
10. Wyjazd integracyjny
Kocham ten kanał, oby trwał
Miko?aj Liszko: Zrobisz jeszcze jakieś reuploady starych odcinków z gotowania (np. Pierogi z mięsem)? I czy kiedyś będzie druga część lekcji filozofii?
Justyna Majak: mieicu jest rubaszny ?
miko?aj ryniak: Ciekawostki w ramach serii "Masochista"
Do tej pory na warsztat wzieto 73 filmy:
Gulczas, a jak myślisz? – 2001

Haker – 2002

Rh+ – 2004/5

Złoty środek – 2009

Weekend – 2010/11

Wirus – 1996

To my – 2000

Szamanka – 1996

Kac Wawa – 2011/ 12

Enduro Bojz – 2000

Kochaj i tańcz – 2009

Yyyreek!!! Kosmiczna nominacja – 2002

Legenda – 2005

Prostytutki – 1997

Piggate– 1990

Sala samobójców – 2011

ARCHE. Czyste zło – 2002/3

Nieruchomy poruszyciel – 2008

Galerianki – 2009

Big love – 2012

Klątwa Doliny Węży – 1987/8

Ostra randka – 2012/3

Powrót wabiszczura – 1989

Karate po polsku – 1982/3

Last minute – 2013

Pora mroku – 2008

Karol, który został świętym – 2014

Wiedźmin – 2001

Drzewa – 1995/6

Miłość z listy przebojów – 1984/5

Serce gór – 2004

Balanga – 1993

Jan z drzewa – 2008

Świąteczna przygoda– 2000

Łowca. Ostatnie starcie – 1993/4

Yuma – 2012

Łowcy skór – 2003

Bejbi blues – 2012

Jest sprawa… – 2002/3

Sprawa się rypła – 1984/5

O dwóch takich, co nic nie ukradli – 1999

Hiena – 2006/7

Rób swoje, ryzyko jest twoje – 2002

Ciacho – 2010

Lubię nietoperze – 1985/6

Skorumpowani – 2008

Ja wam pokażę! – 2006

S@motność w sieci – 2006

Łza księcia ciemności – 1992/3

Wojna żeńsko-męska – 2011

Kobiety bez wstydu – 2016

Gejsza – 2015/6

Balladyna – 2009

Swing – 2012/3

Zamiana – 2009

Jak to się robi z dziewczynami – 2002

Na układy nie ma rady – 2017

Jeszcze raz – 2008

Akademia Pana Kleksa – 1983/4

Powrót Wilczycy – 1990

Kochaj! – 2016

Wyjazd integracyjny – 2011

Uprowadzenie Agaty – 1993

Podróże Pana Kleksa – 1985/6

Girl Guide – 1995/6

6 dni strusia – 2000/1

Studniówk@ – 2018

Pan Kleks w kosmosie – 1988

Fenomen – 2010

Labirynt świadomości – 2017

Ixjana. Z piekła rodem – 2012

Serce do walki – 2019

Fighter – 2019


24 filmy z XX wieku

49 filmów z XXI wieku


6 filmów z 2002

6 filmów z 2012

5 filmów z 2008

5 filmów z 2009

4 filmy z 2000

4 filmy z 2011

3 filmy z 1993

3 filmy z 2006

3 filmy z 2010

2 filmy z 1984

2 filmy z 1985

2 filmy z 1990

2 filmy z 1995

2 filmy z 1996

2 filmy z 2001

2 filmy z 2004

2 filmy z 2016

2 filmy z 2017

2 filmy z 2019

14 filmów innej daty


Spośród 78 filmów na kanale, niedostępnych jest 4. Są to:

-1 połowa 1 części masola o „Gulczasie”, z bliżej nieokreślonych powodów prywatna (wcześniej była niepubliczna) , PROŚBA o przywrócenie filmu

-2 część o „Gulczasie” (masol nr 5), powód jak wyżej

-masol nr 17 o „Sali Samobójców”, prawdopodobnie usunięty na stałe, z tego co wiem dlatego, że Mieciu coś tam niefajnego o depresji powiedział

-masol nr 23 o „Ostrej Randce”, usunięty na stałe, z powodu bólu dupy Odolińskiego (twórcy filmu)


Masole o „Kosmicznej nominacji”, „Hakerze” oraz „Enduro Bojz” zostały podzielone na 2 części. „Gulczasowi” poświęcono w sumie 3 materiały wideo.


-Złoty środek

-Weekend

-Kac Wawa

-Kochaj i tańcz

-Sala samobójców

-Nieruchomy poruszyciel

-Galerianki

-Big Love

-Ostra randka

-Last minute

-Pora mroku

-Karol (co został świętym)

-Yuma

-Bejbi blues

-Hiena

-Ciacho

-Skorumpowani

-Ja wam pokażę!

-Wojna żeńsko-męska

-Kobiety bez wstydu

-Gejsza

-Balladyna

-Swing

-Zamiana

-Na układy nie ma rady

-Jeszcze raz

-Kochaj!

-Wyjazd integracyjny

-Studniówk@

-Fenomen

-Ixjana

To jest lista 31 filmów dofinansowanych przez PISF. Niestety, nie dotarłem jakie to były liczby aby je potem zsumować ale spekuluję liczbę ośmiocyfrową. Jak widać, nawet Patryk Vega brał kasę od państwa na początku i chwała mu za to, że potem przestał.


Wydaje mi się, że reżyserzy filmów pojawiali się na ten moment maksymalnie 3 razy. Obecnie zaliczają się do nich:

-Marek Piestrak (od węży, wilczyc i księcia ciemności)

-Jarosław Żamojda (od krwi, korupcji i strusia)

-Krzysztof Gradowski (od Kleksów)


Zaraz po nich są Ci co gościli 2 razy, czyli:

-Jerzy Gruza (od Gulczasa i Kosmicznej Nominacji)

-Patryk Vega (od ciastek i ostatnich minut)

-Katarzyna Rosłaniec (od galerii i bluesa)

-Przemysław Angerman (od robienia z dziewczynami i integracji)

-Rafał Lipka (od serca gór i łowców skór)

-Łukasz Wylężałek (od balangi i dwóch co nie kradli)
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=2kDKk39KNdI