Polacy będą płacić reparacje Niemcom!? - Kacper Gizbo
Czy będziemy płacić Nie reparacje za II Wojnę Światową? Proszę Państwa o wsparcie mnie w tym co robię, można to zrobić przekazując dobrowolną darowiznę przelewem na moje konto bankowe: mBank
Komentarze:
kasia kowalska: I PODBIERA WSZYSTKIE FINMY WYSPRZEDANE ZA OCHLAPY PRZEZ ZARAZE ZLODZIEJSKA PLATFORMUSOW
Janusz Majewski: Odrazu na wstępie: biorąc pod uwagę sojusz germańsko-semicki jest to możliwe.
zbigniew grelowski: Cała nadzieja w PISie aby w końcu wyjaśnić i zamknąć ten temat. Może się Merkel ogarnie.
Adam z Malinowic: Panie Preleg. ---uprzejmie zproszę o Skomentowani filmu na YT: Zbign. Kękuś: biliony niewypłaconych przez Niemców odszkodowań dla Polaków!!! Konspiracja rządu. Proszę zrecenzować szcególnie ::Konspiracja rządu... Uważam,że wyraz : Konspiracja, NALEZY zastąpić Terminem :;TCHURZOSTWO --a Wyaz:: RZĄDY Antynarodowych EKIP ---Anty --Polskich F I G Ó R A NTÓW, ( JURGIELTNIKÓW ), Pacynarzy....?! - O . K.?? --Aju, Waj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I-----jckwsko--komuszy RAJ.................
Ali Baba: Hahahahaha
thekazikos: niemcy to szmaciarze i co do tego niema co polemizowac
Teresa Trzybinska: A KTO SZPOPOW WYPĘDZIŁ?SAMI SPIERD,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,LI Z SKRADZIONYM MAJĄTKIM POLAKÓW-UCIEKALI MORDERCY POLAMI ,LASAMI I NOCĄ/NIKT NIE WYPĘDZAŁ Z POLSKI,,,NAKKRADLI I NAMORDOWALI POLAKOW W LATACH-1939-1945,,I SPIRD,,,,LI BANDZIORY NIEMIECKIE Z POLSKI ./SZUMOWINY NIEMIECKIE/
Hajnik: postękał pan pokręcił tak ze nic z tego nie wiadomo! A co ze wschodnimi polskimi ziemiami które utraciliśmy ? Kogo żeśmy
wygnali - Ślązaków i Kaszubów i to oni są ofiarami a nie niemcy. Czy Ślązacy sami wywołali 2 wojnę światowa ? Co stracili
np. Bawarczycy oni nie byli w niemieckiej armi hitlerowskiej. Wszystko do jednego worka i już ? I to mówi profesor ?
Spodziewałem się lepszego wyjaśnienia ! A jak oni nam powiedzą ze dostaliśmy zagłębie śląskie i to było to odszkodowanie ?
Trudny temat i ja bym już tego g... na nie ruszał bo znów się okaże ze wyjdziemy na tym jak Zabłoc...i na mydle.
Każda strona ma swoje argumenty a my ani im ani ruskim nie podskoczymy wiec nie ma się co napalać bo nam to tylko zaszkodzi !
wygnali - Ślązaków i Kaszubów i to oni są ofiarami a nie niemcy. Czy Ślązacy sami wywołali 2 wojnę światowa ? Co stracili
np. Bawarczycy oni nie byli w niemieckiej armi hitlerowskiej. Wszystko do jednego worka i już ? I to mówi profesor ?
Spodziewałem się lepszego wyjaśnienia ! A jak oni nam powiedzą ze dostaliśmy zagłębie śląskie i to było to odszkodowanie ?
Trudny temat i ja bym już tego g... na nie ruszał bo znów się okaże ze wyjdziemy na tym jak Zabłoc...i na mydle.
Każda strona ma swoje argumenty a my ani im ani ruskim nie podskoczymy wiec nie ma się co napalać bo nam to tylko zaszkodzi !
Jarek Woldanowski: Niemcy to zwykli bandyci którzy nie płacą za swoje zbrodnie! Piąta kolumna niemiecka znów chce strzelać do Polaków w plecy jak ojciec Tuska w 1939r! PO Nowoczesna PSL to zwykli FOLKZDOJCZE!
VOYTASNY: Wróg Polski to niemcy i ruskie zawsze chcieli naszą ziemię. Polska nie jest dla nikogo tylko dla Polaka. Grzesiu Rysiu bolek Donek to zdrajcy narodu. Każdy wie o tym Polska jest i będzie potęgą nas nigdy nie można przełamać. Niemcy mogą nas pocałować w cztery litery. Na tereny polskie nikt nie zapraszał niemca. On okupował nasze ziemię. I za co tu płacić. Po prostu Niemcy nie chcą żebyśmy byli potęgą w Europie. To są fakty z faktami się nie rozmawia.
Eryk Dzimidowicz: Czym oni nas straszą.W nosie mam szkopów i demoniczną makrele razem z jej wspólnikami demonami.A JA się tak boję,jak mróz gówna.Polacy podnoście swoją świadomość na wyższy poziom,tam nie ma żadnych lęków,obaw ani stresów.Na wysokich wibracjach nie ma tego syfu,jest inna zupełnie częstotliwość.
Agata Neblo: "Polska jest winna odszkodowań WOJENNYCH" - a kiedy Polska wywołała jakąś wojnę?
ELZBIETA ELZBIETA: PRZECIEZ TO BYDLO NIEMIECKIE I ZBRODNIARZE OD URODZENIA!!!!????
Stefan Stefa?ski: No tak... niemcy eksterminowali podbite narody. A Alianci ich "tylko" wypędzili. Bez obozów śmierci, bez komór gazowych, czy wywożenia na przymusowe roboty.
Inka WSmith: Niech Niemaszki zwrocia sie o kase do Alinatow bo to oni ich zbombardowali .Churchill za naloty na miasta z ludnoscia cywilna powinnie byl odpowiadac za ludobojstwo .
Ljubica Giljanovic: tylko zydom
Maksi Kaaz: Az mnie kurwa nosi jak s£ysze i widze takie odwracanie kota ogonem.Kto kurwa kogo napad£ w 1939 roku,mordowa£ ludno$c cywilna i rozpierdoli£ i spali£ dobytek?Podliczyc niemcöw z dok£adno$cia kilku cyfr po przecinku i cisnac zeby sp£acili reparacje.A z tej kasy dopiero zwröcic ewentualne i uznane roszczenia przesiedlencom.I podobnie z ruskimi i reszta robic.Ale najpierw usunac te zdradzieckie i sprzedajne $cierwa od w£adzy w kraju.Bo z nimi u steru to na pewno my bedziemy p£acic naszym oprawcom,zeby nas £askawie dobili zeby$my sie d£ugo nie meczyli przed skonaniem.
Ignacy Sandal: A kiedy odszkodowania za żydowską doktrynę komunizmu, którą nas raczono od 1944 roku - od tzw. manifestu lipcowego, a która utrzymywała Polaków na granicy ubóstwa!
Piotr Kraczkowski: Prof. Marczak wiąże wysiedlenie Niemców z Ziem Zachodnich z winą Niemców za wojnę.
Tylko za wojnę odpowiadają wszyscy Niemcy, a więc dlaczego karać tylko tych z Ziem Zachodnich, którzy stanowili kilka procent wszystkich Niemców?
Prof. Marczak uważa, że jest możliwa wina zbiorowa, tymczasem wina może być tylko indywidualna - prosty dowód: nie można się wyspowiadać z grzechów, czyli inaczej wyznać winy innych ludzi, lecz tylko swoje. Możliwa jest wina indywidualna polegająca na udziale w zbiorowym przestępstwie, ale to nadal nie jest wina zbiorowa.
Prof. Marczuk nie konstruuje swych wywodów w oparciu o odpowiedzialność. Wina zbiorowa nie jest możliwa, ale odpowiedzialność zbiorowa jak najbardziej. Odpowiedzialność idzie zaś po linii państwowej: odpowiedzialne było państwo niemieckie, czyli wszyscy obywatele. Państwo niemieckie aby wywiązać się ze swej odpowiedzialności za wybuch wojny wobec cudzoziemców oraz własnych obywateli może obciążyć obywateli podatkami i faktycznie obywatele Niemiec płacili po 1949r. podatki, a właściciele nieruchomości musieli przekazać państwu RFN 50% wartości ich nieruchomowści.
W ramach odpowiedzialności za Trzecią Rzeszę można pozbawić jej państwo-następcę, czyli RFN, części terytorium państwowego i np. przekazać je państwu polskiemu.Tak się też stało w postaci Ziem Zachodnich.
______Trzeba jednak pamiętać, że nie wszyscy prywatni Niemcy wysiedleni z Ziem Zachodnich byli zwolennikami Hitlera, wysiedlono wszystkich, także wyborców, którzy w całych Niemczech milionami głosowali przeciw Hitlerowi i jego partii. Czy wolno pociągać do odpowiedzialności za państwo Hitlera prywatnych Niemców, w tym opozycję wobec Hitlera?
______Niektórzy uważają, że nie i dlatego niektórzy Niemcy, którzy bez odszkodowania utracili swe prywatne działki, domy, gospodarstwo rolne itp. przez wysiedlenie z Ziem Zachodnich, domagają się od państwa polskiego ich zwrotu lub równowartości w pieniądzach. Wg nich Polska miała prawo zabrać Ziemie Zachodnie, ale oni mieli zostać na swym gospodarstwie i przyjąć obywatelstwo polskie. Terytorium państwowe polskie, ale niemiecki prywatny dom i pole. Albo polskie odszkodowanie.
Słusznym jest jednak raczej pogląd, że odszkodowanie wojenne pobiera się zarówno bezpośrednio kosztem państwa odpowiedzialnego za wojnę, jak i pośrednio poprzez prywatną własność części lub wszystkich jego obywateli. Taka była też praktyka wobec upadłej Trzeciej Rzeszy, np. USA, UK i Francja zdemontowały i wywiozły ze swych stref okupacyjnych w ramach odszkodowań do 1951r. ok. 1000 prywatnych niemieckich przedsiębiorstw, kilkadziesiąt prywatnych statków (łącznie ok. 1 mln. BTR), praca przymusowa np. przy rozminowaniu Francji, prywatne patenty i wynalazki, a nawet grupy naukowców (przejmowane szczególnie przez USA min. z uwagi na łatwość transportu do USA). ZSRR wywiózł fabryki DDR i zajął Królewiec, a Polska (w uproszczeniu) dostała od DDR Ziemie Zachodnie oraz prywatne majątki wysiedlonych Niemców.
Mamy więc teoretycznie dwie możliwości:
1.
Zobowiązane do odszkodowań wojennych państwo rozkłada podatkami itp. łączne obciążenie wynikające z odszkodowań uiszczonych wprost przez państwo oraz za pośrednictwem prywatnych obywateli, na wszystkich obywateli.
2.
Gdyby państwa uprawnione do odszkodowań wojennych nie pobierały żadnych odszkodowań od prywatnych obywateli państwa zobowiązanego do zapłacenia odszkodowań, lecz tylko od samego państwa, to państwo płacące odszkodowania także opodatkowałoby swych obywateli rozkładając obciążenia równomiernie na wszystkich i zapłaciło odszkodowania uprawnionym państwom.
Po prostu ostatecznie płacą zawsze prywatni obywatele, ponieważ państwo same nie ma innych dochodów jak podatki itp., a państwo rozkłada ciężar odszkodowania na wszystkich obywateli. RFN przykładowo min. zabrała 50% każdej nieruchomości w pieniądzach i z tego funduszu pomogła min. wysiedlonym z Ziem Zachodnich Niemcom płacąc im także za utracone w Polsce prywatne majątki (tzw. Ustawa Wyrównawcza - Ausgleichsgesetz). Te niemieckie płatności wyrównawcze rozkładające ciężar wojny na wszystkich Niemców nie były oczywiście dokładne, ale co do zasady prywatni Niemcy domagający się od Polski odszkodowania za prywatne majątki pozostawione na Ziemiach Zachodnich właściwie już je raz dostali od pozostałych Niemców w ramach ustawy Ausgleichsgesetz.
Część Niemców uciekła przed frontem, część została przymusowo wysiedlona zgodnie z Umową Poczdamską, ale to nie były wysiedlenia na warunkach wysiedlanych, pozwalające im wywieźć osobisty dobytek, dające im sporo czasu na wywóz osobistego dobytku i wyjazd do RFN, lecz raczej było to częściowo z zastosowaniem przemocy, szybkie, przymusowe wywiezienie z podręcznym bagażem ręcznym, co jak najbardziej zasługuje na określenie słowem wypędzenie.
Ubóstwiany przez polską pseudo-prawicę za tortury na Mazurach i nielegalną napaść na Irak (wbrew Janowi Pawłowi II) prezydent Bush jr. określił przymusowe wysiedlenie z Ziem Zachodnich jako polskie "czystki etniczne" na niewinnych Niemcach:
G. W. Bush jako kandydat na prezydenta i gubernator Teksasu:
**Popieram cel Instytutu Niemiecko-Amerykańskich Stosunkow polegający na objaśnieniu opini publicznej o tragedii wykorzenienia [displacement] 15-17 milionów niewinnych niemieckich kobiet i dzieci. Te niewinne dusze stały się ofiarami najgorszych czystek etnicznych całej historii świata, "czystek etnicznych 1944-1950".**
(***Ich unterstütze die Aufgabe des Instituts für deutsch-amerikanische Beziehungen, die Öffentlichkeit über die Tragödie der
Entwürzelung [displacement] von 15-17 Millionen unschuldigen deutschen Frauen und Kindern aufzuklären. Diese unschuldigen
Seelen wurden Opfer der schlimmsten ethnischen Säuberung in der ganzen Weltgeschichte, der "ehnischen Säuberung 1944-1950".*** - w: Deutsche Militärzeitung Nr. 42, 11-12/2004, str. 28
Markus Mekel napisał w swym apelu łącznie o wszystkich przymusowych wysiedleniach, wypędzeniach itp., a więc tym bardziej nie mógł pisać o wysiedleniu Niemców z Ziem zachodnich jako karze za wojnę, co jak pokazałem wyżej nie jest nawet możliwe. Napisał tym min. o wypędzeniu Polaków z ich domów przez okupanta, przesiedleniu Polaków z Kresów na Ziemie Zachodnie itp. itd. W jego apelu nie miało sensu dokładne podawanie okoliczności i przyczyn, takie ogólnikowe ujęcie było jak najbardziej słuszne. Wojnę w byłej Jugosławi wspomniał jako ostatni, najbliższy jego apelowi konflikt, który zrodził wypędzenia. To co mówi o tym prof. Marczak to zwykłe czepianie się. Mekel nie ma jednak racji pisząc, że wypędzenie, przymusowe przesiedlenie jest zawsze bezprawiem. Stracić życie od bomby atomowej na miasta to gorzej, niż być wypędzonym, ale RFN nie atakuje nikogo z ich powodu lub bombardowań konwencjonalnych cywilnych Niemców i Japończyków. Zresztą Niemcy sami piszą o wypędzeniach z Ziem Zachodnich, że Konferencja Poczdamska je zalegalizowała, choć oficjalnie miały przebiegać jako "przesiedlenia" w "sposób uregulowany i humanitarny":
**Die Vertreibungen wurden nachträglich legalisiert und die organisierte "Überführung" von Deutschen aus diesen Gebieten in die vier Besatzungszonen sollte "in geregelter und menschlicher Weise" fortgesetzt werden ("Aussiedlung"). **
źródło: "Potsdamer Konferenz" w dossier "Der Marshallplan - Selling Democracy", 31.10.2005, Dr. Elke Kimmel (popularyzujące tematy polityczne, państwowe, bezpłatne zeszyty rozprowadzane po uniwersytetach, szkołach, bibliotekach itp. i wydawane przez Bundeszentrale für Politischen Bildung)
Prof. Marczak ma jednak rację mówiąc, że Mekel nie ma podstaw by uznawać każde przymusowe wysiedlenie za nielegalne, tym bardziej, że w RFN raczej uznaje się, że wysiedlenia z Ziem Zachodnich były legalne na mocy Umowy Poczdamskiej, choć niekiedy z nutką żalu, że ZSRR w ostatniej chwili dołożył Polsce jeszcze tereny do Odry i Nysy Łużyckiej, a potem jeszcze Szczecin. Pozbawianie wysiedlanych Niemców na Ziemiach Zachodnich prywatnych majątków nie różni się co do istoty rzeczy od rekwirowania prywatnych patentów, statków handlowych, fabryk itp. Zaatakowane państwa mogłyby czekać na wypłatę odszkodowań z podatków, ale rekwirowanie w naturze ma tą zaletę, że pomaga ofiarom ataku natychmiast. Tak czy owak cały koszt odszkodowania muszą ponieść prywatni obywatele państwa agresora, bo ich państwo to oni, ich podatki itp. Rekwirowanie w naturze nie obciąża równomiernie, ale państwo agresor dokonuje następnie wyrównania obciążeń wszystkich obywateli. Niemieccy przeciwnicy agresji i Hitlera mogą się uchylić od odpowiedzialności za swe państwo tylko opuszczając je. Niestety, wszyscy obywatele odpowiadają za swe państwo prywatnym majątkiem i życiem, nawet gdy są przeciwnikami zgubnej polityki - tym bardziej w demokratycznej Republice Weimarskiej.
Nauka dla Polaków: idzicie do wborów, nie wybierajcie polityków-agresorów, brońcie demokracji wojną domową.
Tylko za wojnę odpowiadają wszyscy Niemcy, a więc dlaczego karać tylko tych z Ziem Zachodnich, którzy stanowili kilka procent wszystkich Niemców?
Prof. Marczak uważa, że jest możliwa wina zbiorowa, tymczasem wina może być tylko indywidualna - prosty dowód: nie można się wyspowiadać z grzechów, czyli inaczej wyznać winy innych ludzi, lecz tylko swoje. Możliwa jest wina indywidualna polegająca na udziale w zbiorowym przestępstwie, ale to nadal nie jest wina zbiorowa.
Prof. Marczuk nie konstruuje swych wywodów w oparciu o odpowiedzialność. Wina zbiorowa nie jest możliwa, ale odpowiedzialność zbiorowa jak najbardziej. Odpowiedzialność idzie zaś po linii państwowej: odpowiedzialne było państwo niemieckie, czyli wszyscy obywatele. Państwo niemieckie aby wywiązać się ze swej odpowiedzialności za wybuch wojny wobec cudzoziemców oraz własnych obywateli może obciążyć obywateli podatkami i faktycznie obywatele Niemiec płacili po 1949r. podatki, a właściciele nieruchomości musieli przekazać państwu RFN 50% wartości ich nieruchomowści.
W ramach odpowiedzialności za Trzecią Rzeszę można pozbawić jej państwo-następcę, czyli RFN, części terytorium państwowego i np. przekazać je państwu polskiemu.Tak się też stało w postaci Ziem Zachodnich.
______Trzeba jednak pamiętać, że nie wszyscy prywatni Niemcy wysiedleni z Ziem Zachodnich byli zwolennikami Hitlera, wysiedlono wszystkich, także wyborców, którzy w całych Niemczech milionami głosowali przeciw Hitlerowi i jego partii. Czy wolno pociągać do odpowiedzialności za państwo Hitlera prywatnych Niemców, w tym opozycję wobec Hitlera?
______Niektórzy uważają, że nie i dlatego niektórzy Niemcy, którzy bez odszkodowania utracili swe prywatne działki, domy, gospodarstwo rolne itp. przez wysiedlenie z Ziem Zachodnich, domagają się od państwa polskiego ich zwrotu lub równowartości w pieniądzach. Wg nich Polska miała prawo zabrać Ziemie Zachodnie, ale oni mieli zostać na swym gospodarstwie i przyjąć obywatelstwo polskie. Terytorium państwowe polskie, ale niemiecki prywatny dom i pole. Albo polskie odszkodowanie.
Słusznym jest jednak raczej pogląd, że odszkodowanie wojenne pobiera się zarówno bezpośrednio kosztem państwa odpowiedzialnego za wojnę, jak i pośrednio poprzez prywatną własność części lub wszystkich jego obywateli. Taka była też praktyka wobec upadłej Trzeciej Rzeszy, np. USA, UK i Francja zdemontowały i wywiozły ze swych stref okupacyjnych w ramach odszkodowań do 1951r. ok. 1000 prywatnych niemieckich przedsiębiorstw, kilkadziesiąt prywatnych statków (łącznie ok. 1 mln. BTR), praca przymusowa np. przy rozminowaniu Francji, prywatne patenty i wynalazki, a nawet grupy naukowców (przejmowane szczególnie przez USA min. z uwagi na łatwość transportu do USA). ZSRR wywiózł fabryki DDR i zajął Królewiec, a Polska (w uproszczeniu) dostała od DDR Ziemie Zachodnie oraz prywatne majątki wysiedlonych Niemców.
Mamy więc teoretycznie dwie możliwości:
1.
Zobowiązane do odszkodowań wojennych państwo rozkłada podatkami itp. łączne obciążenie wynikające z odszkodowań uiszczonych wprost przez państwo oraz za pośrednictwem prywatnych obywateli, na wszystkich obywateli.
2.
Gdyby państwa uprawnione do odszkodowań wojennych nie pobierały żadnych odszkodowań od prywatnych obywateli państwa zobowiązanego do zapłacenia odszkodowań, lecz tylko od samego państwa, to państwo płacące odszkodowania także opodatkowałoby swych obywateli rozkładając obciążenia równomiernie na wszystkich i zapłaciło odszkodowania uprawnionym państwom.
Po prostu ostatecznie płacą zawsze prywatni obywatele, ponieważ państwo same nie ma innych dochodów jak podatki itp., a państwo rozkłada ciężar odszkodowania na wszystkich obywateli. RFN przykładowo min. zabrała 50% każdej nieruchomości w pieniądzach i z tego funduszu pomogła min. wysiedlonym z Ziem Zachodnich Niemcom płacąc im także za utracone w Polsce prywatne majątki (tzw. Ustawa Wyrównawcza - Ausgleichsgesetz). Te niemieckie płatności wyrównawcze rozkładające ciężar wojny na wszystkich Niemców nie były oczywiście dokładne, ale co do zasady prywatni Niemcy domagający się od Polski odszkodowania za prywatne majątki pozostawione na Ziemiach Zachodnich właściwie już je raz dostali od pozostałych Niemców w ramach ustawy Ausgleichsgesetz.
Część Niemców uciekła przed frontem, część została przymusowo wysiedlona zgodnie z Umową Poczdamską, ale to nie były wysiedlenia na warunkach wysiedlanych, pozwalające im wywieźć osobisty dobytek, dające im sporo czasu na wywóz osobistego dobytku i wyjazd do RFN, lecz raczej było to częściowo z zastosowaniem przemocy, szybkie, przymusowe wywiezienie z podręcznym bagażem ręcznym, co jak najbardziej zasługuje na określenie słowem wypędzenie.
Ubóstwiany przez polską pseudo-prawicę za tortury na Mazurach i nielegalną napaść na Irak (wbrew Janowi Pawłowi II) prezydent Bush jr. określił przymusowe wysiedlenie z Ziem Zachodnich jako polskie "czystki etniczne" na niewinnych Niemcach:
G. W. Bush jako kandydat na prezydenta i gubernator Teksasu:
**Popieram cel Instytutu Niemiecko-Amerykańskich Stosunkow polegający na objaśnieniu opini publicznej o tragedii wykorzenienia [displacement] 15-17 milionów niewinnych niemieckich kobiet i dzieci. Te niewinne dusze stały się ofiarami najgorszych czystek etnicznych całej historii świata, "czystek etnicznych 1944-1950".**
(***Ich unterstütze die Aufgabe des Instituts für deutsch-amerikanische Beziehungen, die Öffentlichkeit über die Tragödie der
Entwürzelung [displacement] von 15-17 Millionen unschuldigen deutschen Frauen und Kindern aufzuklären. Diese unschuldigen
Seelen wurden Opfer der schlimmsten ethnischen Säuberung in der ganzen Weltgeschichte, der "ehnischen Säuberung 1944-1950".*** - w: Deutsche Militärzeitung Nr. 42, 11-12/2004, str. 28
Markus Mekel napisał w swym apelu łącznie o wszystkich przymusowych wysiedleniach, wypędzeniach itp., a więc tym bardziej nie mógł pisać o wysiedleniu Niemców z Ziem zachodnich jako karze za wojnę, co jak pokazałem wyżej nie jest nawet możliwe. Napisał tym min. o wypędzeniu Polaków z ich domów przez okupanta, przesiedleniu Polaków z Kresów na Ziemie Zachodnie itp. itd. W jego apelu nie miało sensu dokładne podawanie okoliczności i przyczyn, takie ogólnikowe ujęcie było jak najbardziej słuszne. Wojnę w byłej Jugosławi wspomniał jako ostatni, najbliższy jego apelowi konflikt, który zrodził wypędzenia. To co mówi o tym prof. Marczak to zwykłe czepianie się. Mekel nie ma jednak racji pisząc, że wypędzenie, przymusowe przesiedlenie jest zawsze bezprawiem. Stracić życie od bomby atomowej na miasta to gorzej, niż być wypędzonym, ale RFN nie atakuje nikogo z ich powodu lub bombardowań konwencjonalnych cywilnych Niemców i Japończyków. Zresztą Niemcy sami piszą o wypędzeniach z Ziem Zachodnich, że Konferencja Poczdamska je zalegalizowała, choć oficjalnie miały przebiegać jako "przesiedlenia" w "sposób uregulowany i humanitarny":
**Die Vertreibungen wurden nachträglich legalisiert und die organisierte "Überführung" von Deutschen aus diesen Gebieten in die vier Besatzungszonen sollte "in geregelter und menschlicher Weise" fortgesetzt werden ("Aussiedlung"). **
źródło: "Potsdamer Konferenz" w dossier "Der Marshallplan - Selling Democracy", 31.10.2005, Dr. Elke Kimmel (popularyzujące tematy polityczne, państwowe, bezpłatne zeszyty rozprowadzane po uniwersytetach, szkołach, bibliotekach itp. i wydawane przez Bundeszentrale für Politischen Bildung)
Prof. Marczak ma jednak rację mówiąc, że Mekel nie ma podstaw by uznawać każde przymusowe wysiedlenie za nielegalne, tym bardziej, że w RFN raczej uznaje się, że wysiedlenia z Ziem Zachodnich były legalne na mocy Umowy Poczdamskiej, choć niekiedy z nutką żalu, że ZSRR w ostatniej chwili dołożył Polsce jeszcze tereny do Odry i Nysy Łużyckiej, a potem jeszcze Szczecin. Pozbawianie wysiedlanych Niemców na Ziemiach Zachodnich prywatnych majątków nie różni się co do istoty rzeczy od rekwirowania prywatnych patentów, statków handlowych, fabryk itp. Zaatakowane państwa mogłyby czekać na wypłatę odszkodowań z podatków, ale rekwirowanie w naturze ma tą zaletę, że pomaga ofiarom ataku natychmiast. Tak czy owak cały koszt odszkodowania muszą ponieść prywatni obywatele państwa agresora, bo ich państwo to oni, ich podatki itp. Rekwirowanie w naturze nie obciąża równomiernie, ale państwo agresor dokonuje następnie wyrównania obciążeń wszystkich obywateli. Niemieccy przeciwnicy agresji i Hitlera mogą się uchylić od odpowiedzialności za swe państwo tylko opuszczając je. Niestety, wszyscy obywatele odpowiadają za swe państwo prywatnym majątkiem i życiem, nawet gdy są przeciwnikami zgubnej polityki - tym bardziej w demokratycznej Republice Weimarskiej.
Nauka dla Polaków: idzicie do wborów, nie wybierajcie polityków-agresorów, brońcie demokracji wojną domową.
Johann: Ty Glabie Niemcy Musieli opuscic w przeciagu 24 godz Schlesien!!,Pommern,Westpreußen,Ostpreußen!! Zagrabiliscie Niemieckie mienie,Miasta,Fabtyki,kopalnie, za to zaplacicie zwrotem tych ziem!!!
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=uz5wJmLDs54