Twin Mirror 09 Decyzja - CTSG87


UWAGA: W 2 lokacjach gra zaczęła dość mocno gubić klatki co wyraźnie widać na nagraniu. Niestety nie jestem w stanie nic z tym zrobić, ale wydaje mi się, że nie zaburzy Wam to zbyt mocno ogólnego odbioru odcinka. ► Streamy: ► Discord: ► Archiwum stream
Komentarze:

Dragon879: Ja wybrałem mind palce bo bardziej mi pasowało do bohatera i zdecydowanie nie żałuje.
Bez spoilerów mogę powiedzieć, że ta decyzja da zakończenie ciekawsze pod względem gameplayowym.
Selethen: Trochę mi klatkuje film momentami, nie wiem czy to po mojej stronie problemy, czy nie.
feafa dsadaf: Choose him!
To rozsądniejsze i według mnie nie ma żadnej lobotomii ani utraty Sama, tylko stawanie się coraz lepszym człowiekiem, to chyba normalne a nawet właściwe :D
Andrzej Zakrzewski: Czy wybór mind palace powoduje utratę alter ego?
M3gane: Chociaż wybór "jego" wydaje się być drogą ku szczęściu i jako takiego poprawnego życia to mam wrażenie, że w momencie wyboru utracilibyśmy tą chęć do poznania prawdy do jakiej Sam od zawsze dążył. Można spojrzeć chociażby na to, że przez Sama została zamknięta kopalnia, a on mimo że pomógł tym, którzy mogli być potencjalnymi ofiarami obwiniali go za wtrącanie się do czegoś co było częścią ich społeczności od dawna. Z drugiej strony mamy również sytuację, do której dążymy teraz czyli bardzo podobny wybór. Albo podążymy za "jego" ścieżką, albo podejmiemy decyzję dobrnięcia do końca tej sprawy, jej wyjaśnienia i potencjalnie kontynuacji uczucia, które podpowiada nam, że zrobiliśmy coś źle... że w sumie to lepszą opcją byłoby zostawić wszystko jak jest i żyć "szczęśliwie" bez wzroku innych który jest pełen wrogości. Wybrałbym mind palace, z tego względu że po prostu czuję, że taki jest właśnie prawdziwy Sam i częścią jego walki z samym sobą jest pogodzenie się z decyzjami, które chcę podjąć w przeciwieństwie do ucieczki od problemu.
Dawid Kuchci?ski: Ja bym wybrał mind palace, bo Sam nie może dłużej rozdarty między dwie osobowości. Według mnie lepiej się skupić na prawdziwych ludziach i radzeniu sobie samemu z problemami. Poza tym, wcale aż tak często głos alter ego nie był tym który by mi pasował, raczej bym go ciągle uciszał, co też się działo w tym let's playu, więc czas wyleczyć się z tej schizofrenii.
Coral: Max mogła cofać czas, w dwójce było coś na wzór kinezy i telekinezy natomiast Sam ma po prostu schizofrenie paranoidalną :> Wybieram ziomka z głowy
Selethen: Cała ta fabuła i te postaci jakieś takie nie wiem... Puste. I te opcje dialogowe, jakby kompletnie nic nie zmieniały i w sumie często są takie z dupy. Te całe "minigierki" tylko spowalniają fabułę i denerwują. Średnio podoba mi się ta gra, life is strange dużo lepiej siadło.
sqiler2: Wybrałbym "Mind Palace". Dlaczego? 1. Jest bardziej użyteczne, podczas gameplayu, większość rzeczy udało ci się osiągnąć za pośrednictwem właśnie mind palace (np odciągniecie uwagi za pomocą pożaru). Wypowiedzi alter ego częściej skipowałeś, niż faktycznie słuchałeś . Jest inne niż Sam. Mind palace pomaga Samowi w myśleniu, kombinowaniu, daję "wędke", a nie rybę. MP pomaga dojść do właściwej odpowiedzi i połączyć wątki, alter ego wygłasza swoje opinie i gotowe osądy, które jak sam zauważyłeś nie zawsze są zgodne z głównym bohaterem. 2. Alter ego Sama powstało na skutek ciężkości w nawiązywaniu relacji społecznych przez bohatera, było swoistą tarczą przed samotnością. Pytanie, czy nasz bohater naprawdę tej tarczy nadal potrzebuje ?
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=x5cG12UrVHo