The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom | recenzja arhn.eu - arhn.eu
▷ Reklama: Sprawdź najnowsze premiery gier na RTV Euro AGD: ◁ Tears of the Kingdom to wspaniałe rozwinięcie formuły Breath of the Wild. Seria The Legend of Zelda jest w formie i niezmiennie czaruje swoim otwartym światem dającym ogrom możliwości. Oczywiś
Komentarze:
arekp00: 11:00 widać wyraźną inspirację nintendo na grze sky diver z Nokii 3510i
Artur Kinzel: Jako świętobliwego posiadacza wersji kolekcjonerskiej tej gry świem stwierdzić, że ta recenzja jest dowodem na to, że pewnych gier nie da się opisać w mniej, niż tydzień. Ta gra jest cudowniejsza, niż ten kanał. Dałbym się za nią pokroić na plasterki. To premiera Maski Majory, ale pomnożona o jakiś tysiąc. Ta gra jest wspaniała. Życzę dobrego.
Sausage: Ja słyszałem opinie ludzi zawiedzionych BOTW, że TOTK im właśnie siadło
Rvn_Orion: widziałeś już playdate ? taka fajna konsola w starym i kreatywnym stylu. W sumie ciekawie było zobaczyc recenzje i tworzenie grunizercy na tą konsole.
P.s. pozdrawiam Grunia
P.s. pozdrawiam Grunia
zekossss: Supaplex z tej strony :) Nie wiem czy to czytasz Orin, ale jakość twoich produkcji ma naprawdę wysoki poziom, tak trzymaj!
JacekS: "Gra idealna". Nikt nigdy tak tej gry nie nazwał, bo takie coś nie istnieje. Autor recenzji sam stworzył tego potworka, żeby mieć co powiedzieć o wadach.
Exayo: Nintendo to chyba jacyś czarodzieje skoro sprawili, że ta gra w ogóle działa na switchu!
Kairos - Publicysta ze ?wiata Gier: Zgodzę się z każdym słowem z recenzji. Gra jest wspaniała, choć sam miałem nadzieje na większy zakres zmian, a jednak wtórność kapliczek i Koroków lekko mnie zabiła najbardziej, choć na dłuższą metę i tu czuć pewien powiew świeżości. TotK to zdecydowanie "Ultimate BotW experience" i aż martwi mnie czy kiedykolwiek będę umiał wrócić do "jedynki" po masie nowości i usprawnień w kontynuacji
SiopeR: Jezu gdyby ta gra była na silniku Genshina......
idzi756: Najlepsza zelda wszech czasow to minish cup
Judasz Iskariota: brak j. polskiego bądźby w piśmie to porażka
Karsui: Nigdy jakoś przesadnie nie siedziałem w tej serii, ale czy Link nie był po prostu wojaczkiem z mieczykiem i łukiem?^
Coraz to więcej "boskich zdolności" u niego znikąd, trochę nie trzyma się kupy.
Coraz to więcej "boskich zdolności" u niego znikąd, trochę nie trzyma się kupy.
SirMiluch: Bardzo spoko recenzja. Dobrze że zwracasz uwagę na to, jak ektremalnie skomplikowany jest silnik i fizyka gry Ale serio? Angielski dubbing? Przecież tego się słuchać nie da. Jak w prologu (niestety będąc zmuszony bo włącza się automatycznie) usłyszałem jakim szambem jest głos Zeldy (która brzmi jak przepita 50tka, a to młoda dziewczyna jest) w okropnym angielskim dubbingu to zastanawiałem się czy ludzie używający dubbingów naprawę są głusi..
Na szczęście prolog dało się szybko pominąć, zmienić głosy na oryginalne i zacząć od nowa.
Na szczęście prolog dało się szybko pominąć, zmienić głosy na oryginalne i zacząć od nowa.
Filmowy Janusz: Właśnie do mnie dotarło, że skoro w Bioshock dostaliśmy wodę oraz chmury, to w kolejnej części będziemy zwiedzać piekło/podziemia - oby powstała kolejna część, choć przyznam szczerze, że mogliby popracować nad modelem strzelania :/
Curt1990: No i fajnie, szanuję, ale recenzja tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że nie jest to gra dla mnie. Kompletnie nie tego oczekuje od gier.
Ethera: Jak zwykle świetna, oełnowartościowa recenzja ❤ a gra jest cudowna do tego mimo ze nie jest to klasyczna zelda to otwarcie tej gry to najpotężniejsze otwarcie jakie kiedykolwiek zelda miala!
Filip ?l?zak: Najgorsza częścią poprzednika moim zdaniem była walka i niestety totk nic nie zmieniło ale nic gra nadal bardzo spoko.
Mariusz T: Zajebista gra ale w 20 FPS.....bo to Zelda wkońcu musi być zajebista.
?apciio: Według mnie gra jest 8/10, czyli dobra, ale nie jest to gra idealna.
Mechaniki dodane do gry są ciekawe i dają dużo możliwości do kombinowania.
Gra wygląda i działa jak widać, czyli średnio z powodu mocy obliczeniowej switcha.
Fabuła... według mnie nie jest jakaś wybitna. (nie chcę spoilerować)
Przeciwnicy to nadal kilka modeli w różnych wersjach kolorystycznych.
Ogólnie gra jest trudniejsza od BOTW (co na plus) i bywa momentami bardzo irytująca (np. chodzenie w podziemiach za posągami).
Boli powtarzalność zadań np. świątynie polegają w większości na tym samym (znajdź 4 lub 5 przełączników), kapliczki tak proste że się przez nie przelatuje, nie myśląc zbyt wiele.
Podsumowując gra jest lepsza od BOTW (tej części dałbym takie 7,5/10) i jest dopracowana w porównaniu do niektórych gier wydanych (nie stworzonych) przez Nintendo (ekhem Pokemony).
Mechaniki dodane do gry są ciekawe i dają dużo możliwości do kombinowania.
Gra wygląda i działa jak widać, czyli średnio z powodu mocy obliczeniowej switcha.
Fabuła... według mnie nie jest jakaś wybitna. (nie chcę spoilerować)
Przeciwnicy to nadal kilka modeli w różnych wersjach kolorystycznych.
Ogólnie gra jest trudniejsza od BOTW (co na plus) i bywa momentami bardzo irytująca (np. chodzenie w podziemiach za posągami).
Boli powtarzalność zadań np. świątynie polegają w większości na tym samym (znajdź 4 lub 5 przełączników), kapliczki tak proste że się przez nie przelatuje, nie myśląc zbyt wiele.
Podsumowując gra jest lepsza od BOTW (tej części dałbym takie 7,5/10) i jest dopracowana w porównaniu do niektórych gier wydanych (nie stworzonych) przez Nintendo (ekhem Pokemony).
SuperSlavBross: Wolność i swoboda.Eren Yeager lubi to
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=dhyqRwQEEPA