"Dwie i pół duszy" Justyna Hankus | KONKURS | czy będzie NAJLEPSZA? - Wielki Buk
\"Dwie i pół duszy\" Justyny Hankus, czyli NAJLEPSZA powieść grozy 2023 do tej pory! Film powstał we współpracy reklamowej z Wydawnictwem Powergraph. Można również poczytać na blogu (wersja dla osób niesłyszących): REGULAMIN KONKURSU: Organizator: Ol
Komentarze:
marcin dudziuk: O to chcę mieć . Na razioe czytam Rejna Roja.Czerwona Królowa
Anna G?secka: ?
Janusz Jaruga: Tumnus – „Lew, czarownica i stara szafa” i „Opowieści z Narnii” C.S. Lewisa
Faun, pół-człowiek, pół-kozioł. Postać o dużej wrażliwości, uprzejma i życzliwa. Jest bardzo gościnny. Gra na flecie, dużo czyta i pięknie opowiada. Tumnus jest niski, ma na głowie małe rogi, a zamiast stóp kopyta. Jego skóra pokryta jest brązową sierścią. Charakteryzują go także długi ogon i czerwony szalik owinięty wokół szyi. Lubię Tumnusa, ponieważ był zawsze wierny czwórce rodzeństwa . Jest osobą godną zaufania i naśladowania , ponieważ przyjaźń stawiał na pierwszym miejscu i troszczył się o dobro innych. To ciekawa postać. Budzi sympatię oraz zachwyca swoim miłym usposobienie oraz dobrym charakterem.
Faun, pół-człowiek, pół-kozioł. Postać o dużej wrażliwości, uprzejma i życzliwa. Jest bardzo gościnny. Gra na flecie, dużo czyta i pięknie opowiada. Tumnus jest niski, ma na głowie małe rogi, a zamiast stóp kopyta. Jego skóra pokryta jest brązową sierścią. Charakteryzują go także długi ogon i czerwony szalik owinięty wokół szyi. Lubię Tumnusa, ponieważ był zawsze wierny czwórce rodzeństwa . Jest osobą godną zaufania i naśladowania , ponieważ przyjaźń stawiał na pierwszym miejscu i troszczył się o dobro innych. To ciekawa postać. Budzi sympatię oraz zachwyca swoim miłym usposobienie oraz dobrym charakterem.
Pop Pop: Oho, zapowiada się, że to będzie jeden z tych horrorów, które będę musiał przeczytać...
Kasia Szuca: Uwielbiam las, a nawet tęsknię czasami za szumem drzew.
Moją ulubioną postacią magiczną jest czarodziej Merlin. W dzieciństwie uwielbiałam legendy arturiańskie. Fascynował mnie starszy czarodziej z brodą, który tak bardzo się różnił od otaczających go rycerzy.
Moją ulubioną postacią magiczną jest czarodziej Merlin. W dzieciństwie uwielbiałam legendy arturiańskie. Fascynował mnie starszy czarodziej z brodą, który tak bardzo się różnił od otaczających go rycerzy.
susa16: Małe Licho z serii książek Marty Kisiel (Dożywocie i Małe Licho) - masa Miłości w Bamboszkach - nie ma cudowniejszej istoty magicznej (?). Przy tej magicznej znak zapytania, bo nie o same czary czy moc tu chodzi, ale o czar i urok postaci. <3
martamwmw: Skusiłaś, zamówiłam ☻.
Pastuszek: Fajne, całkiem fajne, podniosę do ręki z pewnością :)
Adam Wo?kowicz: Ja to tam lubię z mitycznych postaci - Dionizosa! Gość wiedział, że są w życiu sprawy ważne i sprawy ważniejsze! Do spraw ważnych zaliczamy m. in.: zdrowie, miłość, dostatek, spełnienie, a sprawa ważniejsza jest jedna : wino!
Kamil Or?owski: Oczywiście że Kappa demon z dziurą w głowie pełna wody. Fenomenalne xD
Przy herbatce: Ale to brzmi dobrze, muszę sobie zakupić tą książkę.
Dla mnie w tym roku jeżeli chodzi o horrory, na razie najlepsza jest Wyspa rozkładu, ale obecnie jestem w połowie książki Puste mogiły Łuszczyńskiego i mam nadzieję że ten poziom autor dowiezie do końca powieści, bo póki co historia jest świetna, tajemnicza i mroczna. Jest mała społeczność, jest legęda, oraz związane z nią zabobony i jest las ?
Dla mnie w tym roku jeżeli chodzi o horrory, na razie najlepsza jest Wyspa rozkładu, ale obecnie jestem w połowie książki Puste mogiły Łuszczyńskiego i mam nadzieję że ten poziom autor dowiezie do końca powieści, bo póki co historia jest świetna, tajemnicza i mroczna. Jest mała społeczność, jest legęda, oraz związane z nią zabobony i jest las ?
Life Ness: Od jakiegoś czasu siedzę w temacie słowiańskości i myślę , że Licho jest tym najbardziej tajemniczym , nieprzewidywalnym stworzeniem w naszej rodzimej kulturze. Nikt do końca nie wie jak wygląda, gdzie przebywa, gdzie można go spotkać i jaką wyrządzi krzywdę. Jest powiedzenie "licho wie", które jest odpowiedzią na wszystkie nasze znaki zapytania. Czy to oznacza, że nas obserwuje ? Może potrafi zajrzeć do naszych myśli ? Wzbudzić lek i niepokój, który czasem pojawia się z nikąd. Dość straszne, kiedy nie wiesz z jakim strachem musisz się mierzyć
Katarzyna P: Oj moje klimaty, koniecznie muszę pochłonąć te literki!:)) momentami miałam ciarki na skórze :))w nawiązaniu do Twojego pytania, uwielbiam Południcę:) Piękna a straszna potrafi być i śmiertelnie niebezpieczna. Kiedy człowiek wystawia twarz do słońca, pochyla się nad nim i karmi jego życiodajną energią! ❤
Gosia K.: Diabeł Fugas. Wieczny obżartuch, wygnany z piekła, zakrada się do domów opróżniia szafki i spiżarnie, podjada schowane gdzieś bardzo głęboko smakołyki. Mam wrażenie, że zakrada się również do mnie, gdy w szafce znajduję papierki po smakołykach, a nikt się nie przyznaje do ich konsumpcji.
Justaa11: Znacie to nieuzasadnione uczucie niepokoju, przez które macie gęsią skórkę a po plecach i ciele przechodzą Wam ciarki?? Nie jest to zwykły niepokój i strach, to demon Buruburu, który podchodzi do nas i głaszcze po plecach karmiąc się naszym przerażeniem?. Buruburu to japoński demon?, którego imię jest także onomatopeicznym określeniem dreszczy w języku japońskim. Odkąd się na niego natknęłam w literaturze jest jedną z moich ulubionych magicznych postaci, ponieważ za każdym razem kiedy włosy na karku stają mi dęba, zawsze zastanawiam się, czy to przypadkiem nie Buruburu stoi za moimi plecami?
Joanna Smietana: Namówiłas, zamówione ?
Bo?ena Kaszuba: Czytane w dzieciństwie miliony razy "Baśnie szwedzkie" naznaczyły mój umysł na zawsze. Uwielbiam trolle i skrzaty. Postaci złośliwe, chciwe, groźne i ....bardzo samotne. Szczególnym sentymentem darzę fińskie mumintrolle- muminki?
Katarzyna Leppert: Ja nie mam dendrofobi ale mam dzikofobie. Panicznie boje się dzików w lasach. Dlatego przestałam sama chodzić do lasów. A książka oczywiście jak polecasz i jak groza to przeczytam po Six Stories bo teraz w to sie wciągnęłam. Dzięki za polecenie ?
malasob: Nie mam ulubionej, ale za to mam najbardziej przerażającą jak dla mnie.
Od zawsze bałam się panicznie MARY NOCNEJ. Ileż ja się osłuchałam o tym stworzeniu, które siada w nocy na klatce piersiowej śpiącego człowieka. Budzisz się, nie możesz wykonać żadnego ruchu, a ono patrzy na ciebie. Mówią o niej osoby wierzące i ateiści, starsi i młodsi, kobiety i mężczyźni. Był jeden moment w moim życiu, gdy autentycznie bałam się zasypiać, by mnie to nie spotkało. Chyba umarłabym na serce. I przyznam szczerze, że nigdy nie pozbyłam się całkowicie tego lęku...
Od zawsze bałam się panicznie MARY NOCNEJ. Ileż ja się osłuchałam o tym stworzeniu, które siada w nocy na klatce piersiowej śpiącego człowieka. Budzisz się, nie możesz wykonać żadnego ruchu, a ono patrzy na ciebie. Mówią o niej osoby wierzące i ateiści, starsi i młodsi, kobiety i mężczyźni. Był jeden moment w moim życiu, gdy autentycznie bałam się zasypiać, by mnie to nie spotkało. Chyba umarłabym na serce. I przyznam szczerze, że nigdy nie pozbyłam się całkowicie tego lęku...
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=vrnk_uAW28w