Miasta 15 minutowe krok w stronę wygody czy rewolucyjna utopia? - Prosta Ekonomia


Miasta 15 minutowe czy są po prostu kolejnym naturalnym etapem w rozwoju miast, który ma służyć wygodzie mieszkańców, czy też za tym pomysłem stoi jakaś szersza ideologia dążąca do utopi sprzecznej z ludzką naturą? Nauka ekonomii w prosty i przystępny s
Komentarze:

Bongo Dus: Plebs ma nie mieć samochodu, mieszkać tylko w wynajętym mieszkaniu, do pracy dojeżdżać "zeroemisyjnym" rowerem albo autobusem, żreć soję z robakami a pozostałe potrzeby spełniać w 15-minutowych gettach. "Elicie" bowiem przestało podobać się, że hołota się bogaci i podróżuje samolotami na wakacje, zajmując ich miejsca na plaży. Nowoczesny komunizm urządzany przez niemieckich totalitarystów. Historia lubi się powtarzać.
Nexe 94: Traci szuria.
Franek Mochowik: ... "Miasta 15-minutowe" to "nowa idea" ... ? , ... przecież już w ZSRS żeby przejechać z область do область (z gminy do gminy) trzeba było mieć "разрешение" (przepustki) ...
S?awek Dro?d?: 1:01 - miasta 15minutowe to wcale nie nowy pomysł - tylko nazwa jest nowa. zapraszam do Tychów. a to lata 50-70. Tylko w Tychach przewidziano wzrost zapotrzebowania na transport indywidualny. Pomiędzy osiedlami poruszać się można (zazwyczaj) bardzo sprawnie zarówno zbiorkomem, rowerem, z buta czy samochodem.
Z resztą argumentów się zgadzam w 100%
Arnold Kowalski: Ojej, co tu się stało się... Polecam jako odtrutkę rzetelny materiał na temat koncepcji 15-minutowego miasta od renomowanego kanału "Architecture is a good idea" (przy okazji demaskujący kłamstwa, które tu padły): /89oQxmq8as8
KPWS: 15 minutowki, czyli takie getta dla gojów?
Pohenix Wielki: Odpowiedź zależy od tego czy będą dobrowolnie wprowadzone oddolnie, czy wymuszone regulacjami
Stowarzyszenie Libertaria?skie: Odcinek ma jedną poważną wadę: nie trwa 15 minut ?
nanab256: dziwne, brakuje foliarzy płaczących że "oni hcom na m zabronić przemieszczać się i bedom nas zmuszać do jedzenia robaków!!!"
4djtv: 15 min piechotą przejdziemy około kilometra. 15 min rowerem to 2 kilometry, podobnie autobusem czy tramwajem. 15 min samochodem po arterii nawet zbliżonej konstrukcyjnie do autostrady przejedziemy 20 km no ale to ma zostać zabronione, pytanie ile osób będzie stać na to żeby zamieszkać od 1 do 2 kilometrów od miejsca pracy?
Miasta 15 min to mokry sen rynku nieruchomości, pato deweloperów i pato najmu.
nanab256: btw miasta 15minutowe istnieją już i mają się bardzi dobrze np w malcie, w większości miast w tym kraju dotrzesz w każde miejsce w ciągu 15min
Polemizator: Frostpunk!
Pawe? Ha?ajko: 0:43 chyba rozgłos.
Pawe? Ha?ajko: Miasta kwadransowe=neoobozy, ludzie na pedały, elektryki, wodoraki, elpegie plus, co dalej żarcie robaków i ełtanazja????Po moim trupie??
Krot Son: Miasta mogą być nawet 15 minutowe tyle że Policja dojedzie po 30 minutach. ;-) Ludzie u władzy powinni dostać Simsy i udowodnić swoje głupie pomysły w grze komputerowej. Jak taki polityk jeden z drugim nie przekona Simsów do swoich racji to niech się nie zabiera do realnego rządzenia. Tak można by sprawić że politycy 20 lat grali by w jedną grę. :-)
Ether: Ekokomunizm XXI wieku
Khneefer: Od wieków budowano miasta w formie 15-minutowej. To nie jest żadna rewolucja. To dopiero pojawienie się samochodu doprowadziło do "rozlewania się miast" czyli do sytuacji w której per capita potrzebujemy coraz więcej dróg, kabli, rur itd. bo wszystko jest coraz dalej od siebie przez to, że koło każdego nowego sklepu lokalu usługowego, co najmniej 1/2 powierzchni zajmuje parking*. Natomiast dalej wiele miast nawet w Polsce, które zostały wybudowane przed epoką samochodu może służyć za miasta 15-minutowe. Mieszkałem w Gliwicach przez 7 lat i spokojnie sobie śmigałem z buta wszędzie bo wszędzie miałem blisko. Dopiero jak znalazłem pracę dalej to do tej jednej czynności kupiłem auto, bo autobus jechał zbyt długo, a nie było ścieżki rowerowej by jechać rowerem w bezpieczny sposób.

Jakoś nikt nie martwi się o to, że obecnie miasta przez darmowy parking dotują samochody. A jak jakies miasto odważy się ekonomicznie gospodarować przestrzenią tj. zrobić odpłatny parking to jest to zamach na wolność xD

Antyglobalizm nie jest elementem miasta 15-minutowego. To, że masz 15 minut do sklepu nie oznacza, że masz mieć towary w tym sklepie wyprodukowane tez w odległości 15 minut.

Oxford chce wprowadzić 15-minutówkę oraz ten "plan", który opisaliście to jest innym projektem.

8:15 - co za chochoł - najbliżej 15 minutówki są raczej niderlandzkie miasta, a nie Bogota.

9:45 - to właśnie są miasta 15-minutowe, reszta to wasze wyobrażenie, że nagle miasta zacznie się bużyć i budować od nowa xD

* - Polecam serię "strong towns" na kanale "Not just bikes", gdzie ładne jest wytłumaczone problem z samochodocentrycznym rozwoje miast.
Pawe? Rezulak: To pachnie socjalizmem i inwigilacją
Mr4hitch: Wedlug mnie nie docenia sie roli doswiadczenia i zderzenia z realiami. Osoby chetne powinny przestrzegac swiadomie zasad takich miast przez pol roku. Nastepnie dostawac odpowiednie rachunki, ktore musza realnie zaplacic za przekroczenia limitow. Efektem byloby prawdopodobnie zakonczenie glupich pomyslow
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=5c79vj3Pyrg