Baldur&039;s Gate 3 Recenzja | Kiszak Ogląda arhneu - Kiszak
Oglądany Film @arhneu Zapraszam na Streamy: Kanał Archiwum: kiszakarchiwum Kanał z Clipami: Discord:
Komentarze:
Patriora Tassadar: Odnośnie dyskusji o miastach to możesz kiedyś zrobić jakąś tier listę, która by to podsumowała
Rafa? Hrycko: Kolejny świetny materiał, ludologiczne łokieto, pozdrawiam.
Mroczna Kapibara: Nie każde dnd z lat 70 nie miało ataków okazyjnych
Ifrit of Dark Messiah: 9:07 Ale mi teraz ciśnienie podniosłeś!
NIE MUSI BYĆ LOSOWOŚĆI!
Wystarczy mechaniki inaczej zrobić.
To że w gry które grałeś mają losowość i nie potrafisz sobie wyobrazić tego inaczej bez losowości to nie znaczy że nie da rady tego zrobić.
W Skyrimie chyba, ale na pewno w Dark Messiah nie ma losowości, jak widzę że trafiłem przeciwnika to go trafiłem i nie zadałem losowych obrażeń tylko zadałem obrażenia w zależności do tego czy trafiłem w głowę czy nie, od obrażeń które robi broń + siła postaci.
W The elder scrolls 3 miałeś losowość, trafiłeś postać ale pojawia się napis MISS co mnie mega śmieszyło i nie chciało mi się grać przez to.
Jedynie krytyk jest jako taki zrozumiały ale wolałbym że zamiast zwiększać szansę na krytyka to zwiększasz obrażenia krytyczne, a ciosy krytyczne robisz prze trafienie głowy i nie ma że szansa na to jest, tylko ty musisz trafić w głowę. Oczywiście w grze typu baldur's gate 3 jest to niemożliwe musieli by zrobić minigierkę z celowaniem co by było trochę głupie, ale mogli by zrobić ze są sytuację pewne warunki do spełnienia że masz gwarantowany krytyk.
Baldur's Gate 3 dlatego mi się mocno nie podoba, nie dość że damage losowy który masz pokazany że np od 4 do 16 to jeszcze możesz nie trafić. A ja bym wolał bardziej taktyczną walkę gdzie nie ma losowości masz gwarantowane trafienie więc jedynie ty musisz dobrze rozegrać walkę a nie że twoja wygrana czy przegrana zależy od RNG. Jak 3 moich kompanów nie trafiło przeciwnika pod rząd a potwór trafił to myślałem że kompa zaraz wypier... przez okno.
Do tego masz np postać która ma mega zręczność więc ma bonusy do rozbrajania pułapek, rozbroił już ponad 1000 pułapek najróżniejszego rodzaju, i trafia się najłatwiejsza do rozbrojenia pułapek, no i się nie udaje.... no to jest przesada.
Do tego nie podoba i się że musisz robić krótkie odpoczynki i długie bo jakiś skill możesz użyć tylko raz dziennie albo musi być krótki odpoczynek, wolałbym żeby to się regenerowało co walkę, a co walkę nadawane było zmęczenie i np po 3 walkach masz że np masz zredukowaną maksymalną ilość życia i obrażenia np. i po każdej coraz więcej redukcji, więc odpoczynek będziesz musiał zrobić w końcu.
Totalnie Baldur's Gate 3 mi nie podszedł, rozumiem że są ludzie którym się to podoba, ale dla mnie no nie, jest to nie akceptowalne, tylko się wkurzam.
I jak słyszę ze ktoś mówi ze losowość w grach musi być to mnie szlak trafia.
Nawet z lootem losowość nie musi być, jest masa pomysłów, przykład na szybko wymyślony, w trakcie walki musisz atakować ogon smoka żeby go odciąć i z lootować go, a samo ciało smoka jest nie mozliwe do z lootowania bo jego serce powoduje że spala od razu całe ciało, nie licząc odciętych kawałków ciała bo nie są połączone z sercem.
Albo potrzebujesz oka cyklopa, jego czułym punktem jest oko, ale jak będziesz atakował to oko żeby jak najszybciej go ubić to rozwalisz to oko i tego oka nie zdobędziesz, więc nie możesz to atakować w oko czyli masz trudniejszą walkę ale po pokonaniu go to oko wyrywasz i nie ma że szansa na to. Rozegrałeś walkę w taki sposób więc masz gwarantowane to co chciałeś.
Jak chcesz futro wilka to kusi żeby go podpalić bo to jego słaby punkt ale nie możesz bo spalisz futro które chcesz.
Denerwuje mnie jak ludzie mówią że coś musi być tak zrobione bo nie da rady inaczej albo że w ogóle czegoś nie da rady zrobić tylko dlatego bo nie było takiej gry i przez to nie są wstanie nawet o tym pomyśleć że można zrobić to w inny sposób. Trochę wyobraźni i pomysłów.
NIE MUSI BYĆ LOSOWOŚĆI!
Wystarczy mechaniki inaczej zrobić.
To że w gry które grałeś mają losowość i nie potrafisz sobie wyobrazić tego inaczej bez losowości to nie znaczy że nie da rady tego zrobić.
W Skyrimie chyba, ale na pewno w Dark Messiah nie ma losowości, jak widzę że trafiłem przeciwnika to go trafiłem i nie zadałem losowych obrażeń tylko zadałem obrażenia w zależności do tego czy trafiłem w głowę czy nie, od obrażeń które robi broń + siła postaci.
W The elder scrolls 3 miałeś losowość, trafiłeś postać ale pojawia się napis MISS co mnie mega śmieszyło i nie chciało mi się grać przez to.
Jedynie krytyk jest jako taki zrozumiały ale wolałbym że zamiast zwiększać szansę na krytyka to zwiększasz obrażenia krytyczne, a ciosy krytyczne robisz prze trafienie głowy i nie ma że szansa na to jest, tylko ty musisz trafić w głowę. Oczywiście w grze typu baldur's gate 3 jest to niemożliwe musieli by zrobić minigierkę z celowaniem co by było trochę głupie, ale mogli by zrobić ze są sytuację pewne warunki do spełnienia że masz gwarantowany krytyk.
Baldur's Gate 3 dlatego mi się mocno nie podoba, nie dość że damage losowy który masz pokazany że np od 4 do 16 to jeszcze możesz nie trafić. A ja bym wolał bardziej taktyczną walkę gdzie nie ma losowości masz gwarantowane trafienie więc jedynie ty musisz dobrze rozegrać walkę a nie że twoja wygrana czy przegrana zależy od RNG. Jak 3 moich kompanów nie trafiło przeciwnika pod rząd a potwór trafił to myślałem że kompa zaraz wypier... przez okno.
Do tego masz np postać która ma mega zręczność więc ma bonusy do rozbrajania pułapek, rozbroił już ponad 1000 pułapek najróżniejszego rodzaju, i trafia się najłatwiejsza do rozbrojenia pułapek, no i się nie udaje.... no to jest przesada.
Do tego nie podoba i się że musisz robić krótkie odpoczynki i długie bo jakiś skill możesz użyć tylko raz dziennie albo musi być krótki odpoczynek, wolałbym żeby to się regenerowało co walkę, a co walkę nadawane było zmęczenie i np po 3 walkach masz że np masz zredukowaną maksymalną ilość życia i obrażenia np. i po każdej coraz więcej redukcji, więc odpoczynek będziesz musiał zrobić w końcu.
Totalnie Baldur's Gate 3 mi nie podszedł, rozumiem że są ludzie którym się to podoba, ale dla mnie no nie, jest to nie akceptowalne, tylko się wkurzam.
I jak słyszę ze ktoś mówi ze losowość w grach musi być to mnie szlak trafia.
Nawet z lootem losowość nie musi być, jest masa pomysłów, przykład na szybko wymyślony, w trakcie walki musisz atakować ogon smoka żeby go odciąć i z lootować go, a samo ciało smoka jest nie mozliwe do z lootowania bo jego serce powoduje że spala od razu całe ciało, nie licząc odciętych kawałków ciała bo nie są połączone z sercem.
Albo potrzebujesz oka cyklopa, jego czułym punktem jest oko, ale jak będziesz atakował to oko żeby jak najszybciej go ubić to rozwalisz to oko i tego oka nie zdobędziesz, więc nie możesz to atakować w oko czyli masz trudniejszą walkę ale po pokonaniu go to oko wyrywasz i nie ma że szansa na to. Rozegrałeś walkę w taki sposób więc masz gwarantowane to co chciałeś.
Jak chcesz futro wilka to kusi żeby go podpalić bo to jego słaby punkt ale nie możesz bo spalisz futro które chcesz.
Denerwuje mnie jak ludzie mówią że coś musi być tak zrobione bo nie da rady inaczej albo że w ogóle czegoś nie da rady zrobić tylko dlatego bo nie było takiej gry i przez to nie są wstanie nawet o tym pomyśleć że można zrobić to w inny sposób. Trochę wyobraźni i pomysłów.
Kiczu86: A ja uważam że wszystkie 3 akty są świetne połączenie prostu każdy ma inne gusta
Kiczu86: Duże miasta są zajebiste ja zawsze się jaram na misje w miastach, znów kwestia gustu
Cwany Kangur: bedzie grane armored core?
radioactive Cat: Na poczatku miasto w bg3 przytłoczyło mnie wielkością ale po 3 dniach okazało się, ze wcale takie rozległe nie jest. Gierka oczywiście top jeżeli komuś odpowiada styl larianów. Jedyny minus jak dla mnie to ekwipunek.
kiniorrr: ale co ty masz do Novigradu i to po prostu serio pytam no offense ;d
Cyro: za każdym razem jak słucham o problemach to mam przed oczami podręcznik do 5e XD
I jako mistrz gry otwarcie jestem w stanie powiedzieć
Tak, niemal wszystkie zarzuty odnośnie gry są winą mechaniki piątej edycji która jest po prostu meh w wielu momentach
Co oczywiście moim drużynom i mnie nie przeszkadza bo możemy sobie naciągać rzeczy to tu to tam
Ale still, słuchając graczy i twórców mam wrażenie że powinni spróbować zagrać w 5 edycję chociażby na sesji przez neta i zrozumieli by dlaczego tak jest
Inna sprawa dotycząca "w takim razie dlaczego nie 3.5"
Bo wizardsi (wizard of the coast) starają się prowadzić 5 edycję jako główną, odświeżone one dnd to tak naprawdę 5,5 więc dalej 5. Jest to ich główny produkt i teraz dla nich jest to dobry zarobek bo ludzie którzy dowiedzieli się że jest to na podstawie papierowego RPG mogą sięgnąć po podręcznik i samemu spróbować, i wsiąknąć, wydać kasę szczególnie że to takie podobne.
Naprawdę żałuje że mi Baldur nie uciągnie bo naprawdę sam chciałbym pograć pomimo wielu moich zarzutów wobec 5e.
I jako mistrz gry otwarcie jestem w stanie powiedzieć
Tak, niemal wszystkie zarzuty odnośnie gry są winą mechaniki piątej edycji która jest po prostu meh w wielu momentach
Co oczywiście moim drużynom i mnie nie przeszkadza bo możemy sobie naciągać rzeczy to tu to tam
Ale still, słuchając graczy i twórców mam wrażenie że powinni spróbować zagrać w 5 edycję chociażby na sesji przez neta i zrozumieli by dlaczego tak jest
Inna sprawa dotycząca "w takim razie dlaczego nie 3.5"
Bo wizardsi (wizard of the coast) starają się prowadzić 5 edycję jako główną, odświeżone one dnd to tak naprawdę 5,5 więc dalej 5. Jest to ich główny produkt i teraz dla nich jest to dobry zarobek bo ludzie którzy dowiedzieli się że jest to na podstawie papierowego RPG mogą sięgnąć po podręcznik i samemu spróbować, i wsiąknąć, wydać kasę szczególnie że to takie podobne.
Naprawdę żałuje że mi Baldur nie uciągnie bo naprawdę sam chciałbym pograć pomimo wielu moich zarzutów wobec 5e.
Kaite Iluminati: Odnośnie dyskusji na temat miast wydaje mi się, że Neverwinter z Nwn2 był nie za duży jak dla mnie.
Haradum: Następny materiał. TOP 10 miast w grach chetnie odwiedzanych przez LUDOLOGÓW ze względu na wysoki współczynnik ESSY
Elkas: Stary obóz, oraz koncepcja małych miast w G3 <3
Yasuro Ludenberg: Tak jak szanuje twoją opinie Kiszak, tak kurwa z tymi miastami to zajebałeś taką gafe. Suramar zły? (Legion też!?) Novigrad zły? KHORINIS gorsze niż Stary Obóz? porządna odklejka.
I stoPRO l: Kiszak przechodząc BG3 w taki sposób jak mówisz nie masz prawa się o niej wypowiadać, a co dopiero recenzję robić?
assetto_zone_pl: moim zdaniem najlepsze recenzje robi quaz 17:15
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=_hKVaSuVdkk