ZURG był DOBRY i miał RACJĘ! Buzz Astral cała prawda! - Rabo
W filmie \"Buzz Astral\" tytułowy bohater buntuje się przeciwko Zurgowi. Czy to możliwe, by popełniał tym samym gigantyczny błąd? Tak! To Zurg miał rację, a Buzz był głupcem, co udowodnię w tym filmie! ➡️ Sprawdź, gdzie jeszcze można mnie znaleźć: Źró
Komentarze:
URBAN: buzz i jego przodu echem wspaniałą ekipa XDDDDD genialne
URBAN: dokladnie starszy buzz miał rację finał tego filmu to jeden wielki brak logiki
K R: 7:32 nie uśmiercił bo jego nigdy nie było. Nie da się wymazać czegoś czego się nigdy nie napisało.
Jakub ?: W sumie zorientowałem się że starszej wersji baza ten kryształ zepsuł się dosłownie pod koniec jego podróży do przeszłości w perfekcyjnym czasie pomiędzy udanym wyruszeniem w hiperprzeń a powrotem 20 lat później, mnie też szlak by trafił i udawał bym złola tylko po to rzeźby mieć pewność że spotkam się z własną młodszą wersją siebie w nadzieji na to że się zgodzi spułpracować.
Dla lepszego efektu nie zdradzał bym swojej tożsamości i wymyślił bym historyjkę wyjaśniającą moją dokładną wiedzę na temat samego siebie, przeplatając moje argumenty i modląc się żebym sam siebie wysłuchał.
Dla lepszego efektu nie zdradzał bym swojej tożsamości i wymyślił bym historyjkę wyjaśniającą moją dokładną wiedzę na temat samego siebie, przeplatając moje argumenty i modląc się żebym sam siebie wysłuchał.
?ukasz Duda: Bardzo ciekawy punkt widzenia, nie patrzyłem na to z tej strony. Bardzo chętnie zobaczyłbym więcej tego typu filmów. :D
TheNysmo: No dobra, starszy Buzz cofa się w czasie i co może zrobić?
Mini sabotaż, aby historia inaczej by się potoczyła?
Cofnąłby się i dalej byłby stary. Tylko jakby zmienił bieg wydarzeń to by przestał istnieć. A co za tym idzie, nie mógłby zmienić historii.
Możliwe, że któryś kryształ napędu spowodował roszczepienie Buzza na dwie postacie, tak jakby sklonowanie.
Jeden Buzz wrócił, drugi odnalazł statek kosmiczny.
Tylko, że klon szybciej się starzał, a cofnięcie się w czasie klona było złudzeniem i po prostu wrócił na trasę lotu, gdzie myślał, że spotkał młodszą swoją wersję?
Dalszą część historii znamy.
Może, mega naciągane.
No, ale jakby starszy Buzz serio cofnął się w czasie, to co? Pojawiłby się na miejscu swojej młodszej wersji? O wiele lat młodszy, wtedy musiałby mieć stan umysłu na tamtą chwile identyczny i nie wiedziałby, że miał inaczej postąpić.
Mini sabotaż, aby historia inaczej by się potoczyła?
Cofnąłby się i dalej byłby stary. Tylko jakby zmienił bieg wydarzeń to by przestał istnieć. A co za tym idzie, nie mógłby zmienić historii.
Możliwe, że któryś kryształ napędu spowodował roszczepienie Buzza na dwie postacie, tak jakby sklonowanie.
Jeden Buzz wrócił, drugi odnalazł statek kosmiczny.
Tylko, że klon szybciej się starzał, a cofnięcie się w czasie klona było złudzeniem i po prostu wrócił na trasę lotu, gdzie myślał, że spotkał młodszą swoją wersję?
Dalszą część historii znamy.
Może, mega naciągane.
No, ale jakby starszy Buzz serio cofnął się w czasie, to co? Pojawiłby się na miejscu swojej młodszej wersji? O wiele lat młodszy, wtedy musiałby mieć stan umysłu na tamtą chwile identyczny i nie wiedziałby, że miał inaczej postąpić.
Mariusz Kwa?ny: przyznaję ci rację
Wiktor Sa?aci?ski: Kolejnym plusem planu starszego baza był fakt że kiedy już wrócą na ziemie wciąż będą mieli technologię podróży w czasie
The Hedgehog Nerd: Uwielbiam takie obserwacje czy złoczyńca ma rację. I tak rozumiem, że młodemu Buzzowi chodziło o to, że jak się cofną to wszystkie te postacie, które poznał znikną......tylko, że to byłoby jakbyś wymazał gumką te postacie i jakby wrócili to nic by się nie stało i losy tych postaci byłyby poprostu inne więc teoretycznie nic by się nie stało. Jest wiele historii gdzie postacie cofają się do przeszłości, wszystko wraca do normy i nikt nie pamięta, że na przykład ziemia wybuchła czy coś. Jasne, nie lubię tego motywu, ale chodzi mi o to, że tutaj to by tak samo zadziałało. Więc jakby się zgadzam z twoimi argumentami Rabo
Emeciorek: Świetny film!❤
The Hedgehog Nerd: Wyobraźcie sobie takie zakończenie, gdzie stary i młody Buzz jednak cofają się do momentu gdzie wszystko się zaczęło, i mówią do Buzza z przeszłości co ma zrobić, żeby uniknąć z tej katastrofy. Gdy Buzz wyciąga załogę z niebezpieczeństwa i statek zaczyna ponownie wracać do domu........dwójka Buzzów z przyszłości....zaczynają znikać.......zrobili swoje....ich przyszłość już nie istnieje, ale osiągnęli to co chcieli. Załoga wróci do domu, ich zadanie zostało wypełnione, więc akceptują swój los i znikają.......pozostawiając tylko jednego Buzza Astrala który dowiezie załogę do domu. Ja bym płakał na sali jakby takie piękne i poetyczne zakończenie by nam dali.
Grzegorz Ruci?ski: 7:38
Co to za głupota! W erze upadku chrześcijańskich wartości i kulturowego postmodernizmu, ludzie przyjmują wyjaśnienia z animacji, której twórcy nie potrafią zdefiniować pojęcie "kobieta". Zaś sama argumentacja filozoficzna pochodzi od Petera Singera, który w swoich postulatach nie rożni się niczym od eugeników!
I to ma być to całe przesłanie do maluchów? Czy to kolejna animacja jak "Kraina lodu", gdzie animacja fajna, ale przesłanie kryjące się w niej jest nieodpowiednie dla najmłodszych, dopiero co rozwijających swój światopogląd główek?
Brakuje tu jeszcze tylko Nietzschego!
Co to za głupota! W erze upadku chrześcijańskich wartości i kulturowego postmodernizmu, ludzie przyjmują wyjaśnienia z animacji, której twórcy nie potrafią zdefiniować pojęcie "kobieta". Zaś sama argumentacja filozoficzna pochodzi od Petera Singera, który w swoich postulatach nie rożni się niczym od eugeników!
I to ma być to całe przesłanie do maluchów? Czy to kolejna animacja jak "Kraina lodu", gdzie animacja fajna, ale przesłanie kryjące się w niej jest nieodpowiednie dla najmłodszych, dopiero co rozwijających swój światopogląd główek?
Brakuje tu jeszcze tylko Nietzschego!
czy ja wiem czy to ty: W The Time Machine dobrze to wytłumaczono "Zbudowałeś wehikuł czasu bo Emma umarła, wehikuł ten nie powstałby gdyby emma żyła a więc nie możesz go użyć by ja uratować" tak samo z kryształem, nie powstałby gdyby kolizji by uniknął, więc nie może go wykorzystać do "naprawy lini i wydarzen czasu".
G?upszy Prokrastynator: Nie obejrzałem filmu, ale ciekaw jestem jak Alisza doczekała się potomstwa, będąc sodomitką.
Rozumiem, że część z komentujących ma już zryte mózgi gejowską propagandą, ale chyba nie zaprzeczycie biologicznemu faktowi, że w takiej relacji, prokreacja nie jest możliwa?
Rozumiem, że część z komentujących ma już zryte mózgi gejowską propagandą, ale chyba nie zaprzeczycie biologicznemu faktowi, że w takiej relacji, prokreacja nie jest możliwa?
M1ko?aj 0_o: Bardzo fajny i ciekawy film♥️ (Emeciorek to gigachad)
Sewanna Green: a gdyby tak zmiana przeszłości by sprawiła że wszystko krachnęło? całość by się rozpadła? Możliwe że Starszy Buzz już uszkodził kontinuum i zabił nie tylko swoich sentymentalnych przyjaciół jak którzy już nie żyją, to i naraził tych co już mają swoje rodziny a których Młodszy Buzz poznał i ostatecznie może właśnie ten obecny Buzz jest mądrzejszy bo powstrzymał idiote od kolejnych incydentów w czasoprzestrzeni. Nie zdziwiła bym się gdyby następny film o Buzzie zaczął by się od aresztowania Młodego Buzza za zbrodnie wojenne przeciw całemu wszechświatowi bo powstala wyrwa spowodowana przez anomalie którą stworzył Stary Buzz :D
Farmagedon: tutaj bym powiedział że jest to temat rzeka bo cofanie się w czasie jest dosyć cieżki do wytłumaczenia. Jednak ten film to temat kosmos bo ciężko jest sobie wyobrazić co by było gdybym to zrobił zamiast tego. dodam też to że nie mówie że stary buzz czy młody byli w błedzie czy racji oby dwaj mieli swoje powody swoje motywacje.
Roni: Jak najbardziej masz rację ?
Widziałem dziś ten film. I nie pomyślałem w ten sposób.
I faktycznie ma to sens.
Widziałem dziś ten film. I nie pomyślałem w ten sposób.
I faktycznie ma to sens.
kirmarks02: W sumie to dało się zrobić to i to. Nie wiem w czym problem.
9:06 wydaje mi się że prawie każdy walczy sam ze sobą.
9:06 wydaje mi się że prawie każdy walczy sam ze sobą.
Patriel: Ej XD Miałem dokładnie to samo uczucie, że to ten "zły" ma rację i kieruje się dobrem ogółu podczas gdy ten "dobry" działa z egoistycznych pobudek. Gdy poznałem prawdę to kibicowałem starszemu ale ja wiedziałem jak to się skończy :v Nie mogło to się skończyć inaczej bo wiadomo "dobro" musi zawsze wygrać.
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=wLjkHJ1e6v0