Crow Country PL 3 | Obiektywna Julia i sztywny szczupak może ktoś zrozumie te żarty :v - Staszek iGRAszkowski
| Crow Country gamay | Czołem ludziska! Zapraszam na serię z Crow Country, survival horror inspirowany graficznie pierwszymi grami z tego gatunku, w którym wcielamy się w Marę Forest, policjantkę i ekspertkę od broni palnej. Przybywa ona do opuszczonego
Komentarze:
@grzegorzrucinski3922: 18:39 To może być nawiązanie do Ofelii, postaci fikcyjnej z "Hamleta" Szekspira. Ona utonęła.
@marza5872: Zdecydowanie wolę poznawać nowe tytuły, nigdy nie wiem czy któryś mnie nie zainteresuje na tyle mocno, że go kupię. Jednak rozumiem też uczucie radości, podekscytowania, że zobaczę gameplay z gry, którą znam i grałam, np. Corpse Party. Jeśli chodzi o "picie" kawy to zaczęło się dość niewinnie - rodzice pozwalali mi w późnym dzieciństwie np. na spróbowanie pianki z piwa, a w kawie maczałam ciasteczka bebe (herbatniki), troszkę później to już był jeden łyczek, potem dwa ;). Tak na poważnie to w pracy "nauczyłam" się pić cały kubek kawy i tak jest do teraz. Na mnie też nie działa pobudzająco, po prostu lubię ten smak.
@dariuszswiderski5289: W #1 odcinku podczas rozmowy przy aucie z tym uratowanym gościem, bohaterka wspomniała, że zna ten ból, bo też została zraniona przez te potwory, odnosząc się do rany nogi ;)
@Liselek1369: 32:14 mamy powiedzieć że nie ma sensu? Okej, ta teorie nie ma sensu , jest super naciągana i nigdy w życiu nie słyszałem tak szczegółowej teori zrobionej z tak małej ilości faktów <;
A tak na serio to ma sens
A tak na serio to ma sens
@Null_The_Overlord: :)
@zaphki3l830: Czy mam traktować tytuł odcinka jako spoiler? Halo, proszę przynieść ban hammer.
@maciejmaniu5304: U mnie w domu rodzinnym piło się dużo kawy, ale takiej zwykłej parzonej. Jak dorosłem to był potem rytuał, że o 16 wszyscy siadali razem na kawę. I tak zostało. I chociaż lubię espresso, cappuccino I latte to najczęściej i tak pije parzoną. Kiedyś z cukrem ale nikt mi jej nie chciał słodzić bo trzeba było poczekać, aż się zaparzy i musiałem sobie sam robić. A jak zacząłem pić gorzką to dopiero doceniłem jej smak, a przy okazji nie było problemu podłączyć się jak ktoś sobie kawę robił ?
Edit: literówki.
Edit: literówki.
@beti4k935: Szkoda, że dużo ludzi nowemu nie daje szansy, bo historia tu zapowiada się naprawdę ciekawie! Na pewno zostanę do końca serii <3
No to poleci historia kawowa :PPP Jak się zaczęło to nawet nie wiem, chyba tak o uznałam, a czemu by nie spróbować. Kawa bez cukru smakowała mi bardziej niż z cukrem, a po kawie z mlekiem bolał mnie brzuch (to jest ciekawa sprawa z tym mlekiem, bo takie ciepłe w kawie mi szkodzi, ale kaszę mannę na mleku czy zimne mleko z lodówki mogę spożyć i nic mi nie będzie) więc w efekcie piłam bez mleka. No i tak zostało, zwykła czarna, rozpuszczalna, bez cukru i bez mleka :PPP Co do kwestii budzenia, to mnie też kawa nie rozbudza. Wręcz przeciwnie - jak już ma na mnie jakikolwiek efekt, to mnie usypia :vvv
No to poleci historia kawowa :PPP Jak się zaczęło to nawet nie wiem, chyba tak o uznałam, a czemu by nie spróbować. Kawa bez cukru smakowała mi bardziej niż z cukrem, a po kawie z mlekiem bolał mnie brzuch (to jest ciekawa sprawa z tym mlekiem, bo takie ciepłe w kawie mi szkodzi, ale kaszę mannę na mleku czy zimne mleko z lodówki mogę spożyć i nic mi nie będzie) więc w efekcie piłam bez mleka. No i tak zostało, zwykła czarna, rozpuszczalna, bez cukru i bez mleka :PPP Co do kwestii budzenia, to mnie też kawa nie rozbudza. Wręcz przeciwnie - jak już ma na mnie jakikolwiek efekt, to mnie usypia :vvv
@MordocKraxus: Cieszę się, że zdecydowałeś się nagrywać tę serię, bo niekoniecznie mam farta co do oglądalności gier, które mnie zainteresują. Wciąż ubolewam, że "What Lies in The Multiverse" się nie przyjęło :(
Ja generalnie mam dość specyficzny gust i podejście, że oglądam te serie, w których porwie mnie w jakimś stopniu klimat i fabuła (np. Indika, Amercian Arcadia) albo przyciągną moją uwagę fajne rozwiązania (Animal Well, Reventure), jednak niekoniecznie gameplay jest dla mnie ciekawy. Mam na myśli to, że jeśli przykładowo trzeba biegać po kilka razy w to samo miejsce długą trasę, to wolę obejrzeć filmik niż samemu grać. Frajdę sprawia mi także spekulowanie i próba zgadnięcia dalszej fabuły w komentarzach.
Jeśli natomiast spodoba mi się gameplay danej gry (Archvale, Cat Quest, Cult of the Lamb, Minishoot Adventure, Hades), to już nie oglądam dalszych odcinków, tylko dodaję sobie daną grę do listy i wolę samemu zagrać.
7:00 jednak moje wypisywanie informacji w komentarzu pod poprzednim filmem się w jakimś stopniu by mogło przydać :D
14:15 jeszcze w kulturze Japonii się spotkałem z taką dziwaczną kolejnością zapisu dat
Co do imienia Mara przy zapisie, to jest jeszcze opcja, że w przyszłości będziemy mogli pograć innym bohaterem. Nie zdziwiłbym się jakby Mara została uwięziona i Julia lub Arthur przyszliby jej na pomoc (o ile ten drugi może chodzić).
Chyba pod pierwszym odcinkiem pisałem teorię, że Mara się urodziła w tym miejscu albo nawet jest kimś w rodzaju robota, bo jej budowa ciała jest dość dziwna w porównaniu z Julią i Arthurem, ale to może być mylny trop. Chyba że faktycznie Elaine to ona.
23:00 w sumie jesteś blisko zapisu, więc jak się cofniesz, zapiszesz i wrócisz strzelić w Julie, to wiele nie stracisz :p
Ja generalnie mam dość specyficzny gust i podejście, że oglądam te serie, w których porwie mnie w jakimś stopniu klimat i fabuła (np. Indika, Amercian Arcadia) albo przyciągną moją uwagę fajne rozwiązania (Animal Well, Reventure), jednak niekoniecznie gameplay jest dla mnie ciekawy. Mam na myśli to, że jeśli przykładowo trzeba biegać po kilka razy w to samo miejsce długą trasę, to wolę obejrzeć filmik niż samemu grać. Frajdę sprawia mi także spekulowanie i próba zgadnięcia dalszej fabuły w komentarzach.
Jeśli natomiast spodoba mi się gameplay danej gry (Archvale, Cat Quest, Cult of the Lamb, Minishoot Adventure, Hades), to już nie oglądam dalszych odcinków, tylko dodaję sobie daną grę do listy i wolę samemu zagrać.
7:00 jednak moje wypisywanie informacji w komentarzu pod poprzednim filmem się w jakimś stopniu by mogło przydać :D
14:15 jeszcze w kulturze Japonii się spotkałem z taką dziwaczną kolejnością zapisu dat
Co do imienia Mara przy zapisie, to jest jeszcze opcja, że w przyszłości będziemy mogli pograć innym bohaterem. Nie zdziwiłbym się jakby Mara została uwięziona i Julia lub Arthur przyszliby jej na pomoc (o ile ten drugi może chodzić).
Chyba pod pierwszym odcinkiem pisałem teorię, że Mara się urodziła w tym miejscu albo nawet jest kimś w rodzaju robota, bo jej budowa ciała jest dość dziwna w porównaniu z Julią i Arthurem, ale to może być mylny trop. Chyba że faktycznie Elaine to ona.
23:00 w sumie jesteś blisko zapisu, więc jak się cofniesz, zapiszesz i wrócisz strzelić w Julie, to wiele nie stracisz :p
@stm_mjstr: Moim zdaniem, imię Mara przy zapisach może sugerować, że to nie jest jedyna grywalna postać w tej grze, ale to tylko moje domysły. Ogólnie wciągnął mnie ten tytuł, a grafika kompletnie mi nie przeszkadza - tak szczerze, to nawet mi się podoba, bo według mnie to wygląda, jakby ktoś zrobił horror o klockach LEGO ?Btw. z tego co zauważyłem w Twojej grze, Ty, Staszku, nie potrzebujesz łańcucha do tej kopalni, bo on tam jest, ale brakuje Ci zębatek, do uruchomienia mechanizmu podnoszenia - opuszczania.
Ja zacząłem pić kawę na początku studiów, bo wtedy dojeżdżałem na uczelnię pociągiem i się zdarzało, że tygodniami spałem po 3-4 godziny dziennie (plus drzemki w pociągu). Teraz to nawet mam rytuał picia kawy, czyli: na rano duża fusiata kawa, a potem kawa z ekspresu (Latte Macchiato). A jak kupuję gdzieś w lokalu, bądź w Macu kawę, to musi spełniać trzy warunki: musi być czarna jak moja dusza, gorzka jak mój zgredowaty charakter i mocna jak moja rozpacz ?
Ja zacząłem pić kawę na początku studiów, bo wtedy dojeżdżałem na uczelnię pociągiem i się zdarzało, że tygodniami spałem po 3-4 godziny dziennie (plus drzemki w pociągu). Teraz to nawet mam rytuał picia kawy, czyli: na rano duża fusiata kawa, a potem kawa z ekspresu (Latte Macchiato). A jak kupuję gdzieś w lokalu, bądź w Macu kawę, to musi spełniać trzy warunki: musi być czarna jak moja dusza, gorzka jak mój zgredowaty charakter i mocna jak moja rozpacz ?
@maciekb7555: Corle ma baristę? Rodzice mnie przekonali do kawy kiedy rano nic nie ogarniałem. Daty: Amerykanie tak je zapisują bo tak je wymawiają. Zawsze na początku jest miesiąc. Wyjątkiem jest święto 4th of July.
@nocnemotyl_e: już uwielbiam tą serię i cieszę się bardzo że nie skończy się na dwóch odcinkach ❤️
co do kawy, zacząłem pić jakoś w 7-8 klasie podstawówki z tego co pamiętam, wcześniej rodzice pozwolili mi spróbować ale mi nie smakowała, na początku przygotowywałem kawę tak jak rodzice ale dopiero gdy zacząłem robić po swojemu czyli 150ml kawy (parzonej w kawiarce) + 2,5 łyżeczek cukru i 100ml mleka prosto z lodówki polubiłem tak bardzo że już nie wyobrażam sobie swojego poranka bez kawy :] ale w sumie innych opcji jeszcze nie próbowałem
co do kawy, zacząłem pić jakoś w 7-8 klasie podstawówki z tego co pamiętam, wcześniej rodzice pozwolili mi spróbować ale mi nie smakowała, na początku przygotowywałem kawę tak jak rodzice ale dopiero gdy zacząłem robić po swojemu czyli 150ml kawy (parzonej w kawiarce) + 2,5 łyżeczek cukru i 100ml mleka prosto z lodówki polubiłem tak bardzo że już nie wyobrażam sobie swojego poranka bez kawy :] ale w sumie innych opcji jeszcze nie próbowałem
@Rzast: A nie "Objektywna Julia i sztywny pike Azji"? ? ... jeśli w ogóle ktoś pamięta tę kapelę... i genezę nazwy...
☕ - nie lubię tzw. mocnej, ale jak poczęstują, to nie odmówię... a osobiście preferuję cappuccino po włosku (znaczy: przed południem, bo po południu to piją tradycyjnie espresso...), herbatę Earl Grey (z cytryną) i Yerba Matę (z guaraną). Kawa nie działa na mnie zbyt pobudzająco, mogę po niej bez problemu zasnąć.
☕ - nie lubię tzw. mocnej, ale jak poczęstują, to nie odmówię... a osobiście preferuję cappuccino po włosku (znaczy: przed południem, bo po południu to piją tradycyjnie espresso...), herbatę Earl Grey (z cytryną) i Yerba Matę (z guaraną). Kawa nie działa na mnie zbyt pobudzająco, mogę po niej bez problemu zasnąć.
@martfina: Fajnie że kontynuujesz serie :)
Co do kawy, u mnie zaczęło się od podpijania mamie - kiedy tylko była z mlekiem, gdzieś w okolicach technikum. Teraz na studiach zrobił się z tego nawyk i bez kubeczka z automatu dnia na uczelni nie przeżyje xD
Co do kawy, u mnie zaczęło się od podpijania mamie - kiedy tylko była z mlekiem, gdzieś w okolicach technikum. Teraz na studiach zrobił się z tego nawyk i bez kubeczka z automatu dnia na uczelni nie przeżyje xD
@quarel286: Chciałem przestać pić energole zacząłem pić i kawę i energole
@melonowemlem: Co do tego, że kawa nie pobudza: to zależy od tego ile czasu wchłania się u kogoś kofeina. Im krócej się wchłania, tym szybciej jest uczucie senności, a to za sprawą działania adenozyny. Mnie kofeina strasznie usypia xd
Żeby kawa faktycznie mnie pobudziła, to musi być czarna bez cukru (ale to i tak tylko chwilowe pobudzenie)
Żeby kawa faktycznie mnie pobudziła, to musi być czarna bez cukru (ale to i tak tylko chwilowe pobudzenie)
@Janusz_I_Wielki: Ja kawusi nie pijam choć u mnie w rodzinie wszyscy to robią, próbowali mnie namówić i robili nawet taką jaką tobie, Staszku zasmakowała to mnie nadal obrzydziła, ale jak chcę zarwać nockę nad czymś to piję, bo mnie kawa wyjątkowo pobudza i wypita o 20 nie pozwala mi zasnąć do 3 rano
@Raysto-cieszyc_sie: Kilka moich przemyśleń:
- zauważyłem mały związek pomiędzy Elaine a Marą. W nazwisku Elain Marshall znajdują się litery imienia "Mara". (Raczej nie jest to nic ważnego, ale po prostu to zauważyłem)
- najpewniej jak strzelisz w npc to zginie. (Skoro możesz dać im apteczkę, to raczej również możesz dać im kulkę w głowę)
- zastanawiam się, czy dało się uratować Pice'a... (Raczej nie, najpewniej jest to wydarzenie na które nie mamy wpływu)
- ciekawi mnie, co się dzieje z tym pierwszym npc którego uratowałeś. Może ukradł samochód? A może gdzieś poszedł? A może już nie żyje?
- zauważyłem mały związek pomiędzy Elaine a Marą. W nazwisku Elain Marshall znajdują się litery imienia "Mara". (Raczej nie jest to nic ważnego, ale po prostu to zauważyłem)
- najpewniej jak strzelisz w npc to zginie. (Skoro możesz dać im apteczkę, to raczej również możesz dać im kulkę w głowę)
- zastanawiam się, czy dało się uratować Pice'a... (Raczej nie, najpewniej jest to wydarzenie na które nie mamy wpływu)
- ciekawi mnie, co się dzieje z tym pierwszym npc którego uratowałeś. Może ukradł samochód? A może gdzieś poszedł? A może już nie żyje?
@SzaroBuryPies: Totalnie nie rozumiem jak można się czepiać tylko znanych gier i tylko je oglądać na różnych kanałach
@WTK6: Odnośnie nazwy postaci przy zapisie. Może być tak że poznasz postać podczas dalszej rozgrywki i będziesz się nią poruszał, a po zakończeniu rozgrywki pojawi ci się możliwość rozegrania gry z jej punktu widzenia. Co do kawy rozpuszczalna ze śmietanką do ciast ?
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=hdf3dT0FOMg
