CNN 394 Czy Bóg jest małoduszny? - Langusta na palmie
#cnn #dobrewiadomości #kazankodookienka @Langustanapalmie Kazanko do okienka, czyli komentarz do niedzielnych czytań. Uroczystość Zesłania Ducha Świętego Rok B, II 1. czytanie (Rdz 11, 1 9) Mieszkańcy całej ziemi mieli jedną mowę, czyli jednakowe
Komentarze:
@LordSarnak: Dobry wieczór Ojcze, rozumiem sens Twojej wypowiedzi, fajnie ubarwione, niestety z psychologicznego punktu widzenia pozwolę zwrócić uwagę że u Boga widać cechę toksyczną ( wszak stworzył człowieka na swoje podobieństwo). Jedna z oznak ludzi toksycznych to właśnie chęć do kierowania ich życiem, narzucaniem swej woli ...powiem więcej, skoro Bóg dał ludziom wolna wolę to dlaczego wywołał potop gdy zaczęło mu się nie podobać co robią ? Przykładów na okrucieństwo Boga jest wiele, stąd moje wątpliwości, rzadko popadam w zadumę religijną ale chętnie zgłębię opinię Ojca w tej sprawie jeśli zaszczyci mnie ojciec odpowiedzią. Spokojnej nocy
@eliza.jakubowska: Wspanialej nocy langustki. Czekamy....
@juslongbottom968: Suits. Skonczylam wszystkie
Duchu Świety działaj w życiu mojej rodziny proszę
Duchu Świety działaj w życiu mojej rodziny proszę
@bibliaihistoria9678: Serdeczne Bóg zapłać! Błogosławionej uroczystości dla Ojca i Was. Mnóstwa światła Ducha Świętego! I błogosławionego 7. tygodnia (nie)zwykłego ;) Z Panem Bogoem. Paaa ?
@user-bk8gp6eh4p: Dziękuje,ojcze
@RSMotorsport74: Bardzo proszę o wsparcie modlitwą w trudnych chwilach mnie i mojej rodziny. Z góry wszystkim bardzo dziękuję. ?
@joannajaremek2666: Ja również dziękuję za spotkanie ojcze Adamie i Wam kochani . Blogoslawionej niedzieli wszystkim życzę. Niech Duch Świętego umacnia nas w wierze i przymnaza nam wiary ??❤️?????
@lidiastarzykiewicz9823: ???
@Katarzyna488: Zmienność i różnorodność jest korzystna także na poziomie biologicznym. Jednororodna populacja nie przetrwałaby długo. Księga Rodzaju ciekawie tłumaczy fundamentalne prawa biologii (życia). Opowieść o stworzeniu świata obrazuje ewolucję, od materii nieorganicznej do najbardziej złożonych organizmów żywych. Z kolei ten dzisiejszy fragment mówi o zmienności i ekspansji. Panu Bogu chyba podoba się wielokulturowość :) Dziękuję za dzisiejsze kazanie. Pozdrawiam! ?
@krysiastraczynska654: Pochwalony Jezus Chrystus❤️???- Przyjdź Duchu Święty i działaj w nas?♀️Amen ?
@lucynablacha9889: Szczesc Boze Dziekuje zycze pieknej niedzieli ❤
@soniqdms5039: …czy Stwórca się pomylił? Czy jest to skuteczne zarządzanie?
„Taka myśl z historii niechaj się ostanie:
Jest w jedności siła, lecz też ogłupianie.”
Babel - hebr. בבל (tu: Babilon); w jęz. Hebrajskim słowo oznacza: pomieszanie, zmieszanie, zamęt.
Czy może być to elementem sprawnego zarządu i osiągania celu?
Na początku był chaos – jak pamiętamy. A z chaosu rodziły się elementy ładu, w inspiracji, kreatywności, z intencji i z intencją, w zradzaniu myśli i urzeczywistnianiu ich w materialnym ziszczeniu. Tak, tak, z myśli, z wyobrażenia do uziemienia.
Ale czy najpierw nie musiała powstać Zasada? Reguła, wedle której dzieje się wszystko? Tak, by poruszone samo toczyło się w harmonii i harmonię współistnienia wypełniało? Wówczas, stworzone stworzenie, według Praw nadanych, nadal rozwijało się i tworzyło, w otrzymanych, nieograniczonych zasobach.
„Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, napełniajcie ziemię i czyńcie ją sobie poddaną.” (Rdz 1,28)
Jak sprawcze, jak twórcze jest samo Stworzenie? Siła i moc jego równie nieograniczona, jeśli z Prawem, w ufności, a nade wszystko w jedności. W rozumieniu kim jest i co tworzy łącznie działając, zjednoczone ideą :
„I WIEKUISTY powiedział: «Oto jeden lud oraz jedna mowa u wszystkich; a taki jest początek ich przedsięwzięć. Od teraz nic im nie chybi, co by zamierzyli wykonać.»” (Rdz 11,6-8)
Czy Stwórca się pomylił, mieszając języki skupionym, odkrywczym, innowacyjnym w technologiach, a skupionym w jednym miejscu?
Z różną mowa mieli rozejść się w różne strony, by wypełniło się przesłanie o zasiedlanie całości globu? Rozeszli się, a z czasem powrócili do … no nie od jedności, ale do zazdrości. Do ograbiania siebie, . Odbierania sobie wszystkiego, za wszelką cenę, siłą, przemocą, gwałtem, agresją. Jakież to było ułatwienie – „… nie rozumiem jego mowy, znaczy obcy. Obcy, gorszy, niepołączony ze mną, a oddzielony = wróg.”
Co miło być narzędziem oddalenia, dla twórczego wykorzystania potencjałów, zdolności twórczych i rozwoju w różnych zakątkach globu, stało się narzędziem zniszczenia, rywalizacji, zadawania bólu i śmierci. Ot, ludzkie wymiary myślenia i jestestwa.
I zsyła Ducha, którego znakiem jest : „«A tym, którzy uwierzyli, będą towarzyszyć takie znaki: (..) będą mówić nowymi językami (..)»” (Mk 6,17)
Czy to jest metoda przywrócenia połączenia? Umiejętność mowy w wielu językach? A co, jeśli nie władasz językami, to nie masz Ducha? To jesteś oddzielony?
Wiele jest języków dla porozumienia, nie tylko mowa i zapisywane symbole, nazywane literami. Mówisz sobą. Gestem, postawą, myślą (tak telepatia jest zdolnością każdego człowieka, choć wypartą nawykiem i samoograniczeniem). Nawet w rodzimej mowie, używasz różnych zwrotów do ludzi o różnym poziomie wykształcenia, z różnych środowisk, z naleciałością slangów i gwar. Lecz wszak nie o słowa same chodzi.
Jak łączyć w jedność tyle narodów, zwyczajów, tradycji, języków, przekonań, racji, słuszności ?Jak łączyć tyle gniewu, nienawiści, lęku, chciwości, zaborczości, ofiar i katów, w pożądaniu wyższości i władzy? Jak zniewolonych i niewolących, uzależnionych i uzależniających? Jak połączyć różnice ludzkie, podzielone przepaściami od wieków?
Nie o języki chodzi, przecież, nawet jeśli władamy tymi samymi słowami, nie oznacza to rozumienia. Nie o zwyczaj, nie o przekonanie, a nawet nie o akceptowanie siebie. Człowiek nie jest w stanie tworzyć jedności z innym, a nawet sam z sobą w sobie, póki trwa w obszarze materii. W przestrzeni ziemskiego bytu, iluzji ogromu potrzeb i ograniczonego dostępu do wszystkiego.
Dopóki nie spojrzy z perspektywy ducha, duszy, istnienia ponad tym, czym na co dzień plącze swoje myśli, to nie zjednoczy się, bo lęk jest barierą nie do przekroczenia. Lęk przed brakiem, przed oceną, a za tym przed pomyłką i potępieniem. Przed karą i niezasłużeniem. Przed nieznaczeniem, przed niezaspokojeniem krzyczącego ogromem potrzeb ego. Lęk przed utraceniem lub nieotrzymaniem. Lęk przed odizolowaniem, do którego i tak sami doprowadzamy.
Trzeba nam zostawić ziemskie perspektywy i spojrzeć ponad. Także ponad czas. Patrzenie na wartość ogółu, poprzez własne wartości. Jak inną jest perspektywą. Nie ma gorszy, lepszy, potrzebny, niepotrzebny. Nie ma konkurencji, rywalizacji, zdobywania i zaspokajania. Każdy sięga po to, co chce, czym się spełnia, w czym zagospodarowuje siebie, wytwarzając wartość dla siebie i dla wszystkich. Wszyscy jednakowo cenni, jednakowo niezbędni, jednakowo obdarowani pełną możnością kreatywnego tworzenia i urzeczywistniania marzeń.
Bez lęku, zatem w spokoju, harmonii, w równoważeniu „układanki całości”. Oto dzieło wypełniania Prawa.
Ważna jest idea przy wszelkim działaniu. Przecież wiemy jak działa prawo tłumu, zrywu, rewolucji, nagromadzonej emocji, bezmyślnego i niehamowanego porywu.
„Po tym rzekli: Nuże, zbudujmy sobie miasto i wieżę, którejby wierzch dostał do nieba, abychmy sobie uczynili sławę przed tym, niż się snadź rozproszemy po wszej ziemi.” (Rdz 11,4 BB)
Czy Stwórca się pomylił w języków zmieszaniu, a naprawił w „wielogadaniu” różnymi językami?
Czy jest skuteczna metodą zarządzania metoda poróżnienia, pomieszania i niemożności prostego zrozumienia? Jest, jeśli jednocześnie wzbudzona zostanie potrzeba współtworzenia.
Pomieszanie daje możliwość zdania się na siebie samego i zaglądanie w siebie, bez ślepego oparcia o innych. Daje też dążenie do zrozumienia, w celu wyrażenia siebie i oddania z siebie w dzieleniu się. Do tego zaś przychodzi użycie wielu słów, symboli, środków przekazu. Tłumaczenie sobie wzajemne, uruchamia język ciała, postawę, energię, czyn, kreatywność w różnorodnej perspektywie – to twórcze pobudzenie, rozwój, bliskość w słuchaniu i zaangażowaniu w relację. Potrzeba utwierdzania siebie łączności i porozumieniu – „…rozumiesz mnie?”; „..czy dobrze czytasz mój przekaz?”; „ .. jaka jest twoja odpowiedź?”; „…czy dobrze czytam twój przekaz, nie tylko w słowie?”. Kiedy w jednym języku wszystko spłaszczamy, upraszczamy, posługujemy się skrótami, lekceważymy siebie nieskupieniem, jedno perspektywicznymi ujęciami i … niedomówieniami w omyłkowych domysłach.
Wędrowiec dnia
DMS SoniQ
„Taka myśl z historii niechaj się ostanie:
Jest w jedności siła, lecz też ogłupianie.”
Babel - hebr. בבל (tu: Babilon); w jęz. Hebrajskim słowo oznacza: pomieszanie, zmieszanie, zamęt.
Czy może być to elementem sprawnego zarządu i osiągania celu?
Na początku był chaos – jak pamiętamy. A z chaosu rodziły się elementy ładu, w inspiracji, kreatywności, z intencji i z intencją, w zradzaniu myśli i urzeczywistnianiu ich w materialnym ziszczeniu. Tak, tak, z myśli, z wyobrażenia do uziemienia.
Ale czy najpierw nie musiała powstać Zasada? Reguła, wedle której dzieje się wszystko? Tak, by poruszone samo toczyło się w harmonii i harmonię współistnienia wypełniało? Wówczas, stworzone stworzenie, według Praw nadanych, nadal rozwijało się i tworzyło, w otrzymanych, nieograniczonych zasobach.
„Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, napełniajcie ziemię i czyńcie ją sobie poddaną.” (Rdz 1,28)
Jak sprawcze, jak twórcze jest samo Stworzenie? Siła i moc jego równie nieograniczona, jeśli z Prawem, w ufności, a nade wszystko w jedności. W rozumieniu kim jest i co tworzy łącznie działając, zjednoczone ideą :
„I WIEKUISTY powiedział: «Oto jeden lud oraz jedna mowa u wszystkich; a taki jest początek ich przedsięwzięć. Od teraz nic im nie chybi, co by zamierzyli wykonać.»” (Rdz 11,6-8)
Czy Stwórca się pomylił, mieszając języki skupionym, odkrywczym, innowacyjnym w technologiach, a skupionym w jednym miejscu?
Z różną mowa mieli rozejść się w różne strony, by wypełniło się przesłanie o zasiedlanie całości globu? Rozeszli się, a z czasem powrócili do … no nie od jedności, ale do zazdrości. Do ograbiania siebie, . Odbierania sobie wszystkiego, za wszelką cenę, siłą, przemocą, gwałtem, agresją. Jakież to było ułatwienie – „… nie rozumiem jego mowy, znaczy obcy. Obcy, gorszy, niepołączony ze mną, a oddzielony = wróg.”
Co miło być narzędziem oddalenia, dla twórczego wykorzystania potencjałów, zdolności twórczych i rozwoju w różnych zakątkach globu, stało się narzędziem zniszczenia, rywalizacji, zadawania bólu i śmierci. Ot, ludzkie wymiary myślenia i jestestwa.
I zsyła Ducha, którego znakiem jest : „«A tym, którzy uwierzyli, będą towarzyszyć takie znaki: (..) będą mówić nowymi językami (..)»” (Mk 6,17)
Czy to jest metoda przywrócenia połączenia? Umiejętność mowy w wielu językach? A co, jeśli nie władasz językami, to nie masz Ducha? To jesteś oddzielony?
Wiele jest języków dla porozumienia, nie tylko mowa i zapisywane symbole, nazywane literami. Mówisz sobą. Gestem, postawą, myślą (tak telepatia jest zdolnością każdego człowieka, choć wypartą nawykiem i samoograniczeniem). Nawet w rodzimej mowie, używasz różnych zwrotów do ludzi o różnym poziomie wykształcenia, z różnych środowisk, z naleciałością slangów i gwar. Lecz wszak nie o słowa same chodzi.
Jak łączyć w jedność tyle narodów, zwyczajów, tradycji, języków, przekonań, racji, słuszności ?Jak łączyć tyle gniewu, nienawiści, lęku, chciwości, zaborczości, ofiar i katów, w pożądaniu wyższości i władzy? Jak zniewolonych i niewolących, uzależnionych i uzależniających? Jak połączyć różnice ludzkie, podzielone przepaściami od wieków?
Nie o języki chodzi, przecież, nawet jeśli władamy tymi samymi słowami, nie oznacza to rozumienia. Nie o zwyczaj, nie o przekonanie, a nawet nie o akceptowanie siebie. Człowiek nie jest w stanie tworzyć jedności z innym, a nawet sam z sobą w sobie, póki trwa w obszarze materii. W przestrzeni ziemskiego bytu, iluzji ogromu potrzeb i ograniczonego dostępu do wszystkiego.
Dopóki nie spojrzy z perspektywy ducha, duszy, istnienia ponad tym, czym na co dzień plącze swoje myśli, to nie zjednoczy się, bo lęk jest barierą nie do przekroczenia. Lęk przed brakiem, przed oceną, a za tym przed pomyłką i potępieniem. Przed karą i niezasłużeniem. Przed nieznaczeniem, przed niezaspokojeniem krzyczącego ogromem potrzeb ego. Lęk przed utraceniem lub nieotrzymaniem. Lęk przed odizolowaniem, do którego i tak sami doprowadzamy.
Trzeba nam zostawić ziemskie perspektywy i spojrzeć ponad. Także ponad czas. Patrzenie na wartość ogółu, poprzez własne wartości. Jak inną jest perspektywą. Nie ma gorszy, lepszy, potrzebny, niepotrzebny. Nie ma konkurencji, rywalizacji, zdobywania i zaspokajania. Każdy sięga po to, co chce, czym się spełnia, w czym zagospodarowuje siebie, wytwarzając wartość dla siebie i dla wszystkich. Wszyscy jednakowo cenni, jednakowo niezbędni, jednakowo obdarowani pełną możnością kreatywnego tworzenia i urzeczywistniania marzeń.
Bez lęku, zatem w spokoju, harmonii, w równoważeniu „układanki całości”. Oto dzieło wypełniania Prawa.
Ważna jest idea przy wszelkim działaniu. Przecież wiemy jak działa prawo tłumu, zrywu, rewolucji, nagromadzonej emocji, bezmyślnego i niehamowanego porywu.
„Po tym rzekli: Nuże, zbudujmy sobie miasto i wieżę, którejby wierzch dostał do nieba, abychmy sobie uczynili sławę przed tym, niż się snadź rozproszemy po wszej ziemi.” (Rdz 11,4 BB)
Czy Stwórca się pomylił w języków zmieszaniu, a naprawił w „wielogadaniu” różnymi językami?
Czy jest skuteczna metodą zarządzania metoda poróżnienia, pomieszania i niemożności prostego zrozumienia? Jest, jeśli jednocześnie wzbudzona zostanie potrzeba współtworzenia.
Pomieszanie daje możliwość zdania się na siebie samego i zaglądanie w siebie, bez ślepego oparcia o innych. Daje też dążenie do zrozumienia, w celu wyrażenia siebie i oddania z siebie w dzieleniu się. Do tego zaś przychodzi użycie wielu słów, symboli, środków przekazu. Tłumaczenie sobie wzajemne, uruchamia język ciała, postawę, energię, czyn, kreatywność w różnorodnej perspektywie – to twórcze pobudzenie, rozwój, bliskość w słuchaniu i zaangażowaniu w relację. Potrzeba utwierdzania siebie łączności i porozumieniu – „…rozumiesz mnie?”; „..czy dobrze czytasz mój przekaz?”; „ .. jaka jest twoja odpowiedź?”; „…czy dobrze czytam twój przekaz, nie tylko w słowie?”. Kiedy w jednym języku wszystko spłaszczamy, upraszczamy, posługujemy się skrótami, lekceważymy siebie nieskupieniem, jedno perspektywicznymi ujęciami i … niedomówieniami w omyłkowych domysłach.
Wędrowiec dnia
DMS SoniQ
@aga7139: Przyjdź Duchu Święty napełnij dusze i serca nasze mądrością i balsamem miłości Bożej pięknego świętowania dnia Pańskiego wszystkim ??️??️
@KlaudiaBgreczynka: ❤❤❤
@terka590: ????❤️?
@krystynajagoda4177: "Duchu Święty, który wszystko łączysz,
i chcesz, aby była zgoda.
Prosimy Ciebie, żeby nie było ludzi zagniewanych,
żyjących jak pies z kotem,
dokuczajacych sobie tam i z powrotem,
takich, którzy nawet w czasie arytmetyki
pokazują sobie języki.
Duchu Święty, ni z tego ni z owego,
tchnij na nas, chuchnij na całego.
Amen"
Obfitych owoców działania Ducha Świętego życzę wszystkim❤?
Szczęść Boże❤
i chcesz, aby była zgoda.
Prosimy Ciebie, żeby nie było ludzi zagniewanych,
żyjących jak pies z kotem,
dokuczajacych sobie tam i z powrotem,
takich, którzy nawet w czasie arytmetyki
pokazują sobie języki.
Duchu Święty, ni z tego ni z owego,
tchnij na nas, chuchnij na całego.
Amen"
Obfitych owoców działania Ducha Świętego życzę wszystkim❤?
Szczęść Boże❤
@marialewicka1929: Dobrej nie dzieł i Bogiem ??????️??
@n.n762: ❤️?❤️
@arletak.7664: Amen❣️?
@erwinnawrat1284: Rewelacyjne CNN :) Pięknej Niedzieli ks. Adamie :)
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=z_fwAAvZgMI
