Jak zejść na kolano Moja droga, etapy pracy na motocyklu, ćwiczenia i czy jest to potrzebne? - Motosapiens.pl
Mityczne kolano, jazda na kolanie, schodzenie na kolano czyli jedna z technik pokonywania zakrętów. Czy jest to potrzebne do cieszenia się z jazdy motocyklem i poprawnego pokonywania zakrętów? Nie. Ale jeśli chcecie popracować nad tą umiejętnością sko
Komentarze:
@minib00mpola: Spoko filmik Krzysiu, dużo ważnych porad, aby szurać kolanem.
Najlepiej jakby się skupić na tych wszystkich aspektach podczas torowych treningów, a kolano samo wyjdzie. Najważniejsza jest nitka przejazdu, gdy będziemy wiedzieć jak się powinno jeździć, to w teorii, aby kolano wyszło, trzeba jechać szybciej, aby pochylić bardziej motocykl.
Odwracanie priorytetów (chcemy szurać kolanem) może skutkować gorsza nitką przejazdu w najlepszym przypadku, a w najgorszym glebą, bo przeforsowalismy pochylenie moto dla prędkości którą mieliśmy w szczycie zakrętu, albo zabetonowalismy górę albo coś głupiego zrobiliśmy ze wzrokiem i gazem/hamulcem, aby uratować stresową sytuacje. Na moto musi być luz ? pozdro
Najlepiej jakby się skupić na tych wszystkich aspektach podczas torowych treningów, a kolano samo wyjdzie. Najważniejsza jest nitka przejazdu, gdy będziemy wiedzieć jak się powinno jeździć, to w teorii, aby kolano wyszło, trzeba jechać szybciej, aby pochylić bardziej motocykl.
Odwracanie priorytetów (chcemy szurać kolanem) może skutkować gorsza nitką przejazdu w najlepszym przypadku, a w najgorszym glebą, bo przeforsowalismy pochylenie moto dla prędkości którą mieliśmy w szczycie zakrętu, albo zabetonowalismy górę albo coś głupiego zrobiliśmy ze wzrokiem i gazem/hamulcem, aby uratować stresową sytuacje. Na moto musi być luz ? pozdro
@tuzmenn: Podobna historia u mnie, chciałem na kolano ale wcześniej szlifowałem podnozkami niż sliderem. Potem bardziej wychylalem ciałko i jest kolano. Teraz szlifowanie przychodzi naturalnie łatwo jednak problem jest taki że żeby szlifować podnozkami trzeba jechać dużo szybciej niż kolano. Przy kolanie czasy okrozen spadły o 2sek na Radom ringu ?
@karolgrimm4509: Fajnie jedyny film który wszystko wyjaśnił odnośnie zejście na kolano pozdrowienia ??️
@AW_83: W marcu nabyłem pitbike (ja, dziadek 40 lat). Niedzielne treningi na parkingu, kolano, luźne ręce, praca ciałem. Potem wyjazdy na małe tory... Efekt... na dużym torze (Poznań) kolano na każdym zakręcie, odkręciłem ograniczniki przy podnóżkach bo pokrzywiłem, owiewka z prawej strony przytarta od składania się i... życiówka na motocyklu o mocy 95KM... 1:59 ?
@PzG81: Fajny filmik ??
@Przecier: Witam, ja również po woli uczę się schodzenia na kolano ale mam jedną uwagę, jaki jest sens wystawiania nogi pod kontem 90 stopni do motocykla (Jak widać na filmie ) i szurania kolanem po jezdni, jak do maksymalnego przechyłu motocykla masz jeszcze bardzo dużo, kolano wystawia się tylko i wyłącznie w celu stworzenia sobie punktu granicznego przechyłu motocykla ( zazwyczaj na podnóżkach są takie bolce wkręcane służące właśnie do tego ) aby nie przytrzeć podnóżkiem i nie stracić trakcji przez to, w bardzo ekstremalnych okolicznościach czasem można się spróbować odepchnąć kolanem od jezdni gdy zaczyna się tracić trakcję ale to robią już zawodowcy, samo wystawienie kolana w zakręcie tak na prawdę nie daje nic jeśli chodzi o prędkość, co innego pozycja tak jak tłumaczyłeś ona ma tu bardzo duży wpływ i z tym się zgadzam. Pozdrawiam i Zawsze z Fartem LWG
@robjasiewicz8485: Tak z ciekawosci bo widze ze w filnie jest kilka roznych motocykli , ktory z nich dal ci najwieksza frajde w zakretach oprocz pit bike. Pozdro.
@YoursInThirst: A co sadzicie o przelamywaniu strachu w pochyle trenując na rowerze, np typu mtb?
@devillars7761: Dobry film, dzięki! Ja mam chyba właśnie problem z dupą:D bo butem i podnóżkiem przycieram notorycznie, a kolanem ani razu. Trzeba będzie popracować nad pozycją chyba, ale to już dopiero w przyszłym sezonie:(
@keg8379: Materiał pierwsza klasa!
@izsilencepower: Piszę ten komentarz w myśl zasady: nie znam się więc się wypowiem. Byłem na dwóch treningach motocyklowych rok po roku. Pierwszy naprawił mój dosiad, pozycje ciała, trzymanie kierownicy, patrzenie w zakręt itd. Po roku przestawiania się na dobrą pozycje odbyłem drugi trening gdzie omówiliśmy i przepracowaliśmy tzw zsunięcie duplikat z siodla. Trener udowodnił mi, że kierownice trzymamy normalnie a nie na śrubokręt. Stopy obie zostają w pozycji jakbyśmy chcieli palcami stop złapać podnóżek. Kolejny rok szlifowania nowych nawykow przy okazji jazdy codziennej, mniejszych i większych wycieczek.(Rumunia ❤️). W tym roku na trzecim samodzielnym intencjonalnym treningu na zamkniętym placu zaczęło wchodzić kontrolowane lewe kolano, prawe raz muśnięte. Co mi pomogło: świadome podnoszenie prędkości w kolejnych zawrotkach. Opieranie zewnętrznego łokcia na baku i ciągnięcie wewnętrznego w kierunku zakrętu. Tak ustawione łokcie wymuszają prace górnej części ciała. W znacznym stopniu pomogło mi odkręcanie gazu na wyjściu z zawrotki. Z każdym razem co raz mocniejsze, co mi uswiadamialo jak duży zapas przyczepności mam. Odkręcałem do momentu kiedy poczułem lekkie uslizgi tyłu. Starsza 600tka, robiąc zawrotki na 2 biegu na prawdę dużo gazu można dać na wyjściu, szorując kolanem zanim motocykl straci trakcje na tylnej oponie. A teraz zimno i pada i nie wiadomo kiedy następny trening. Bardzo mi się podoba jak całe Kółka robisz na kolanie. W moim przypadku 3 treningi (czy też 5 w 3 lata) to za mało, żeby tak zrobić. Myślę, że jest kilka szkół na szybkie i skuteczne pokonywanie zakrętów. Nie wiem czy śrubokręt jest mniej właściwy niż normalny chwyt. Ty pewnie też nie wiesz. Super, że trenujecie, że trenujemy i możemy przez to być bezpieczniejsi na drodze. Pozdrawiam Ciebie i Żyrafę, która wspaniale dopełniła Motosapiens.
@dariusznowakowski532: Ja myśle ,że lepiej będzie jak pozostaniecie przy dotychczasowej tematyce filmów nie kręcąć o technice jazdy bo......... no może za jakiś czas ale chyba jeszcze za wcześnie na ten temat na wszym kanale.
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=dP7rDRV4x5o