Czy wybór Trumpa uratuje NASA? - Nauka. To Lubię


NASA czekają ciekawe czasy. Na jej czele stanie biznesmen, który prywatnie był już w kosmosie i odbył pierwszy spacer kosmiczny w nowym kombinezonie SpaceX. Czy Jared Isaacman powołany przez Trumpa 41 latek może uratować NASA przed katastrofą jaką jest
Komentarze:

@mateuszcielas3362: czy to dalej kanal naukowy?
@szymonmaciak8930: Moim zdaniem nasa nie powinno rakiet robić tylko rozwój w nauce, widać że spacex są w tym ekspertami tanich rakiet. Nie opłaca się płacić połowę pkb burundi za jeden start XD.
@00wiking: Nie uratuje ale da zarobić muskowi
@romualdnews6310: Och ta NASA i ten jej kosmos. Komediowa organizacja.?
@rolnikzsahary4800: Trump wszystkich i wszystko uratuje, wtedy będzie git.
@krzysztof8095: Przydał by się taki kosmiczny wyścig mocarstw USA vs Chiny a do tego Indie, Europa, Ameryka Południowa.
A na to jeszcze ciągłe zagrożenie ze strony odbudowującego się ZSRR, bo bądź co bądź rosyjskie rakiety balistyczne z głowicami termonuklearnymi ciągle w silosach siedzą.

Poprzedni wyścig kosmiczny pchnął nas na Księżyc, ten co się szykuje urzeczywistniłby treść książek z cyklu Droga przez Układ Słoneczny - Ben Bova.

Choć prawdę mówiąc to wystarczyło by żeby Roskosmos wpakował do luków ładunkowych wszystkiego co może osiągnąć orbitę okołoziemską śrut stalowy i piasek.
Taka "chmurka" zablokowałaby jakąkolwiek działalność kosmiczną na tysiąc lat.
@dociekania: Tak jak Musk "uratował" wolność słowa XD
@dociekania: Załogowa eksploracja kosmosu jest bez sensu.
@maosolny5856: Panowie zapominają, że spaceX dostało kontrakt na lądownik księżycowy. Miał to być przerobiony starship. Obecnie wzięli już całe pieniądze i JEDYNIE złapali jeden raz booster. A według początkowego timelainu w tym roku mieli testować lądownik księżycowy.
@tennickniejestdostepny: Jeszcze więcej tej durnej polityki wciskajcie... Chce się obejrzeć coś wartościowego, pożytecznego, odsiewa się te wszystkie patologiczne kanały i treści, a tu nawet na kanałach rzekomo mających uczyć i przekazywać istotne treści o rozwoju i nauce wrzuca się jakieś szambo. Z kanału popularnonaukowego zrobi już tylko popularny, bo nauki jest tu może 1, maksymalnie 2%. Chyba najwyższa pora zmienić nazwę kanału, bo obecnie z nauką ma to niewiele wspólnego.
@krzysztofnowak7582: Fobry rzeczowy materiał
@michaelmascianica4803: Za osby decydujące słowo ma senat
@sylwuniap4951: Bogate dupki sie bawia ten koles to kumpel muska i ma dzialac dla niego. Nic dla NASA dobrego nie zrobi.
@ultimathule1000: Czy ja dobrze rozumiem, że można zapomnieć o programie ARTEMIS i locie człowieka na Księżyc?
@ultimathule1000: PYTANIE: jaki jest sens wydawania pieniędzy na załogowe loty w kosmos (zwłaszcza na Księżyc i Marsa), jeżeli właściwie wszystko można zrobić za pomocą robotów, łazików, automatów, czujników, detektorów sterowanych przez AI ?
Przecież koszt załogowej misji na Marsa wyniesie TRYLIONY. Podczas gdy koszt sondy lub łazika to wydatki znacznie (setki i tysiące razy) mniejsze.
.
A dochodzi jeszcze kwestia RYZYK:
- katastrofy przy starcie
- różnych wypadków w trakcie lotu
- katastrofy przy lądowaniu
- katastrofy przy starcie powrotnym
- katastrofy przy lądowaniu powrotnym
- napromieniowanie w trakcie całej misji
.
Jeżeli dla każdego z tych elementów podamy jakiś wskaźnik ryzyka, to iloczyn tych ryzyk zmierza do 100%.
.
W praktyce, gdy podejdziemy do kalkulacji ucziciwie, z zastosowaniem realistycznych założeń, dobrej matematyki i praw fizyki, to to się nie ma prawa udać. To jest MISSION IMPOSSIBLE.
Ryzyko rośnie WYKŁADNICZO i przypomina to przypowieść o nagrodzie dla wynalazcy szachów. Już kilka czynników ryzyka powoduje wzrost sumy ryzyk do 90-95%.
.
Oczywiście to ogromnie szybko rosnące ryzyko można zmniejszać, ale poprzez ... OGROMNIE SZYBKO ROSNĄCE KOSZTY.
Innymi słowy mamy do wyboru:
- albo ryzyko rośnie do 1
- albo koszty rosną do nieskończoności
.
I z tą informacją Was zostawiam :)))
@hermanknippenberg2896: To teraz proszę zauważyć co będzie? Po wojnie Węgry będą potraktowane w takich samych warunkach co inne kraje, wstępna umowa gazowa Federacji Rosyjskiej a Węgry, będzie tak jak pisze zgodnie z umową, "ALE" nie wiedzieć czemu strona rosyjska zmieni warunki umowy na takie a nie inne. Wiem że trzeba coś udawać, to że kocha się Moskwy, albo przynajmniej udawać że się kocha. "ALE" ceny za gaz i ropę będą znów droższe niż to będzie w umówie wstępnej. To będzie patologia bez końca. Tak jak pisałem, strona amerykańska jest zdecydowanie tylko lepsza i to z wielu różnych powodów. A054
@grzegorzrojszykfff: on ,ona,ono? zenada,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=xvVjq_JgP7o