MAFIA: Definitive Edition 9 Klimat rodem z horrorów - Jaggy
Komentarze:
@KRYS_GRYS:Prowincja... deszczowa noc, a ja myślę... myślę o niej - że tam gdzieś w dalekim, zupełnie innym mieście, ona jest... pewnie robi to (tak właśnie TO robi), co robiła najlepiej... pewnie nie jest samotna, w przeciwieństwie do mnie... zmoczonego na zapyziałej farmie... O moja Misiu, moja życiodajna kroplo deszczu - Michelle - moja rozmyta tajemnico... widzę , ciągle cię widzę w mej głowie - okrytą całunem mgły... MISZELLLL - w deszczową noc, wyję samotnie do księżyca! Co się tyczy strażaka Sama - a tego nie znam :P:P Znam listonosza Pata i jego kota :P - "Pat i kot, kot i Pat... przyjaciele od lat...." - tjaaa ale nie ta bajka jest najważniejsza... Istnieje jeszcze jedna - gdzie w słoneczku umieszczona była twarz BOBASA - taka uśmiechnięta... i ten odcinek "UPAŁ" - bajka trwała 2 minuty.... nie padło w niej ani jedno słowo... Tylko ta uśmiechnięta twarz BOBASA w słoneczku... i kilka ludzików , co się pocili...Ta bajka.... To wtedy po raz pierwszy doznałem tego stanu... stanu PSYCHOZY - psychozy jako nici, która zszywa wszystkie wymiary rzeczywistości... Po tej bajce - już nic nie było takie jak dawniej... WIDZIAŁEM - widziałem wszystko i nic jednocześnie, jakby cały kontrast zlał się w jedną... barwę , a ślina wypływała z mych otwartych ust... Kurczę zapomniałem jak ta bajka się nazywała - ale była obłędna :D tak jak obecnie całe "Duck TV":P Dzisiejszy odcinek Mafii pełen był dzikiej akcji - i coś mi tu nie pasuje w całym tym zamieszaniu - coś tu brzydko pachnie... Mam pewne podejrzenia, ale w razie jakby to miał być spojler - to moje wątpliwości zachowam dla siebie ;) Zobaczymy jak dalej się historia potoczy (przypominam - kompletnie nie znam tej gry, ale jak dotąd jestem nią oczarowany;) i czy moja intuicja jest słuszna ;)
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=pYzl6dDicbI
Co się tyczy strażaka Sama - a tego nie znam :P:P Znam listonosza Pata i jego kota :P - "Pat i kot, kot i Pat... przyjaciele od lat...." - tjaaa ale nie ta bajka jest najważniejsza... Istnieje jeszcze jedna - gdzie w słoneczku umieszczona była twarz BOBASA - taka uśmiechnięta... i ten odcinek "UPAŁ" - bajka trwała 2 minuty.... nie padło w niej ani jedno słowo... Tylko ta uśmiechnięta twarz BOBASA w słoneczku... i kilka ludzików , co się pocili...Ta bajka.... To wtedy po raz pierwszy doznałem tego stanu... stanu PSYCHOZY - psychozy jako nici, która zszywa wszystkie wymiary rzeczywistości... Po tej bajce - już nic nie było takie jak dawniej... WIDZIAŁEM - widziałem wszystko i nic jednocześnie, jakby cały kontrast zlał się w jedną... barwę , a ślina wypływała z mych otwartych ust... Kurczę zapomniałem jak ta bajka się nazywała - ale była obłędna :D tak jak obecnie całe "Duck TV":P
Dzisiejszy odcinek Mafii pełen był dzikiej akcji - i coś mi tu nie pasuje w całym tym zamieszaniu - coś tu brzydko pachnie... Mam pewne podejrzenia, ale w razie jakby to miał być spojler - to moje wątpliwości zachowam dla siebie ;) Zobaczymy jak dalej się historia potoczy (przypominam - kompletnie nie znam tej gry, ale jak dotąd jestem nią oczarowany;) i czy moja intuicja jest słuszna ;)