Duży TALENT, wielki BIZNES Danganronpa: Survivor&039;s Guilt 17 PL - MrBobru
Moje media społecznościowe: (streamy) ✅ mrbobru (drugi kanał) (kanał archi) (moje opowiadanie z Ronpy) (moje opowiadanie Post Apo) Kolejna gra od twórców LIVe or Die, zobaczymy jaka fanowska Danganronpa trafi się tym razem na kanale! Zoba
Komentarze:
@hyfsty: Patrząc na miniaturkę widzę, że Hayato na tym arcie wygląda bardzo dziewczęco
@Weronika_Pawlak: Miłego uwu
@Mitt-zc8uw: Miłego oglądania :D
@danganronpaLODandSG: BOBRU NIE PLZZ :(
nie 5-letnia i 18-letnia wersja Kokoro, tylko pluszak z Kokoro dla 5-latka i body pillow z nią dla 18-latka...
w Twojej wersji to jeszcze bardziej przerażające wyszło xDDD
nie 5-letnia i 18-letnia wersja Kokoro, tylko pluszak z Kokoro dla 5-latka i body pillow z nią dla 18-latka...
w Twojej wersji to jeszcze bardziej przerażające wyszło xDDD
@Fictional_Evidence: Miłego wieczoru i oglądania
@Fictional_Evidence: 5:28 Chyba byśmy spadli z krzesła, jakby Bolesław nie miał zamiaru robić nic dla Hayato i go zabił przy pierwszej okazji.
@LRay88: 3:05 - postacie są po prostu bardzo samoświadome po tych swoich przeżyciach ;) Pewnie ta wiedza na temat tego jak ich fikcyjne tożsamości powstały spowodowała te rozmaite rozważania egzystencjalne. Można się dzięki temu wczuć w klimat tego uniwersum, w którym zabawa psychiką człowieka była w sumie na porządku dziennym i jakie konsekwencje to ze sobą niesie. Warto przy tym dodać, że postacie są po prostu dorosłe, a nie typowymi nastolatkami z liceum (jeden ze schematów ronpowych), więc wypadałoby nie kierować się już tak mocno emocjami, a wiedzieć czemu się zachowuję tak a nie inaczej (znać siebie) i odpowiednio nad tym panować, a jak się wymsknie coś spod kontroli to naprawić błąd. Tak mi się przynajmniej wydaje :P
4:25 - Bolesław tak "niewinnie" proponuje jakiś utwór, jakby coś planował i ta konkretna piosenka miałaby mu w tych planach pomóc ;) Ciągle myślę, że to ktoś ważniejszy na dalsze rozdziały, ale może jednak okaże się sprawcą najbliższej sprawy? Dalsze jego kwestie oraz umowa z Hayato sugeruje mi, że pewnie nigdy nie będzie się musiał zadręczać w byciu sługą, ponieważ on lub Hayato zginie, bądź sam Bolek kogoś zakatuje :P Bacznie będę go obserwował.
6:45 - czyżby zapowiedź jakiejś przyjaźni na następne rozdziały? ;) Rika ma teraz spore szanse na zostanie ofiarą, więc Mamoru mógłby wziąć Mako pod swoje skrzydła. Jubilerka dzięki temu będzie miała lepszą sposobność na walkę z jej niechęcią do facetów. Przekonamy się.
14:45 - w sumie zaskoczyło mnie, że cała impreza już się odbyła. Podejrzewałem, że to tylko występy próbne będą, a jutro będzie główna część, na której coś się wydarzy. Teraz zastanawia mnie czy coś ktoś podczas tych występów zrobił, aby doszło do nieuniknionego, z czego każdy fan ronpy zdaje sobie sprawę...
15:35 - jeśli masz na myśli Bobru naprawę drobnych urządzonek, w tym przypadku radia, to tak - to była Sumire ;) Tamto w sumie dobrze uargumentowała to skąd to umie, a malowanie to po prostu, moim zdaniem, neutralne hobby ;) Może to postać, która lubi próbować wielu różnych rzeczy, a nie trzymać się sztywno tylko swojego talentu. Dla mnie to dość ludzkie akurat.
18:32 - ciekawe czy sprawa z Ayumi będzie miała jakieś znaczenie w przyszłości. Może jej śmierć była oszukana i teraz to ona dyryguje aktualną grą? Różne pokręcone pomysły mi się teraz rodzą w głowie :P
21:05 - ach ten Kazuki... W tym rozdziale większość jego wypowiedzi jest nadmiernie pozytywna. Dla mnie to podejrzane, ale nie odrzucam opcji, że realnie chce zmienić swoje podejście przez wpływ Kokoro, jak mniemam. Wyróżnionym tutaj stwierdzeniem on może sugerować, że jest tym "dobrym bogaczem", aby inni opuścili gardę wobec niego. Ja pozostanę ostrożny ;)
25:46 - ponieważ takie poduszki Kazuki zachowa tylko dla siebie xD Kokoro pierze mu gacie za darmo i chyba wyczuwam tutaj nutkę romantyzmu u naszego sztywniaka ;D
28:40 - cóż, ja tylko pilnie śledzę dyskusję, ponieważ nie mam doświadczeń w grach z gatunku gacha i nie planuję ;) Brzydzę się losowością w grach i tykam tylko te, w których tego nie ma albo jest to naprawdę w minimalnej i uzasadnionej ilości. Gacha to taki hazard w skali mikro, po szybkim zapoznaniu się teraz z tematem - nie dziwi mnie, że wiele firm łasi się na kasę z takiego źródła. Stara zasada - jest popyt to jest i podaż. Ludzie są albo za bogaci, albo za naiwni to marnują swoje pieniądze w ten sposób, a po drugiej stronie zawsze jest ktoś, kto to wykorzystuje ;) Nic w przyrodzie się nie marnuje... Osobiście nie winię twórców hazardu wszelakiej maści - wina za to, że takie formy wciąż trwają leży po stronie klientów/graczy, którzy nie umieją się kontrolować i napędzają taki rynek ;) Wszystko jest dobrowolne, nikt do niczego nie zmusza. Gdyby nie było zainteresowania to byśmy nigdy nawet na taki temat się nie natknęli.
Jeszcze podam taki trochę niecelny przykład - "okazja czyni złodzieja". Podmieńmy za okazję jakąś formę hazardu/gacha, a za złodzieja po prostu kogoś, kto po to sięga. Nie powinno winić się "okazji", że ktoś skorzystał, a wręcz podziękować, bo pokazała kto jaką jest osobą i czym się kieruje. Okazja tylko podała kto jest "złodziejem", a ogarnięci z różnych przyczyn nie skorzystają z niej (zupełnie to oleją) i wiemy z czym mamy do czynienia ;) Po prostu weryfikacja życiowa. Zdecydowanie bardziej ufam tym ludziom, którzy mieli do czynienia z różnymi zachętami w swoim codziennym życiu, ale nie dali się im (albo dali, ale mieli siłę, by się od tego odciąć skoro im nie służyło), niż tym, którzy są "czyści", ponieważ nigdy nie mieli okoliczności, by się "zepsuć". Chcesz dobrze poznać drugiego człowieka? Daj mu pełną władzę i bogactwo, a się przekonamy jaki naprawdę jest...
Oczywiście to tylko moje własne spojrzenie i przemyślenia w tej kwestii, które są mocno ograniczone, więc na pewno można by się z nimi kłócić ;D
Na koniec zaznaczę, że Megumi w tej ostatniej scence zachowywała się dość normalnie, tak jak ją zdołaliśmy poznać dotychczas. Dalej jednak nie zawierzam jej opowiedzianej historii... Pewnie już niebawem przekonamy się, co faktycznie miało miejsce. Może znalazła sposób na kontakt z takim Shuichim czy innym Haruo? Może te dziwne dźwięki wieczorami są jej sprawką i wysyła jakieś fale radiowe czy coś?
4:25 - Bolesław tak "niewinnie" proponuje jakiś utwór, jakby coś planował i ta konkretna piosenka miałaby mu w tych planach pomóc ;) Ciągle myślę, że to ktoś ważniejszy na dalsze rozdziały, ale może jednak okaże się sprawcą najbliższej sprawy? Dalsze jego kwestie oraz umowa z Hayato sugeruje mi, że pewnie nigdy nie będzie się musiał zadręczać w byciu sługą, ponieważ on lub Hayato zginie, bądź sam Bolek kogoś zakatuje :P Bacznie będę go obserwował.
6:45 - czyżby zapowiedź jakiejś przyjaźni na następne rozdziały? ;) Rika ma teraz spore szanse na zostanie ofiarą, więc Mamoru mógłby wziąć Mako pod swoje skrzydła. Jubilerka dzięki temu będzie miała lepszą sposobność na walkę z jej niechęcią do facetów. Przekonamy się.
14:45 - w sumie zaskoczyło mnie, że cała impreza już się odbyła. Podejrzewałem, że to tylko występy próbne będą, a jutro będzie główna część, na której coś się wydarzy. Teraz zastanawia mnie czy coś ktoś podczas tych występów zrobił, aby doszło do nieuniknionego, z czego każdy fan ronpy zdaje sobie sprawę...
15:35 - jeśli masz na myśli Bobru naprawę drobnych urządzonek, w tym przypadku radia, to tak - to była Sumire ;) Tamto w sumie dobrze uargumentowała to skąd to umie, a malowanie to po prostu, moim zdaniem, neutralne hobby ;) Może to postać, która lubi próbować wielu różnych rzeczy, a nie trzymać się sztywno tylko swojego talentu. Dla mnie to dość ludzkie akurat.
18:32 - ciekawe czy sprawa z Ayumi będzie miała jakieś znaczenie w przyszłości. Może jej śmierć była oszukana i teraz to ona dyryguje aktualną grą? Różne pokręcone pomysły mi się teraz rodzą w głowie :P
21:05 - ach ten Kazuki... W tym rozdziale większość jego wypowiedzi jest nadmiernie pozytywna. Dla mnie to podejrzane, ale nie odrzucam opcji, że realnie chce zmienić swoje podejście przez wpływ Kokoro, jak mniemam. Wyróżnionym tutaj stwierdzeniem on może sugerować, że jest tym "dobrym bogaczem", aby inni opuścili gardę wobec niego. Ja pozostanę ostrożny ;)
25:46 - ponieważ takie poduszki Kazuki zachowa tylko dla siebie xD Kokoro pierze mu gacie za darmo i chyba wyczuwam tutaj nutkę romantyzmu u naszego sztywniaka ;D
28:40 - cóż, ja tylko pilnie śledzę dyskusję, ponieważ nie mam doświadczeń w grach z gatunku gacha i nie planuję ;) Brzydzę się losowością w grach i tykam tylko te, w których tego nie ma albo jest to naprawdę w minimalnej i uzasadnionej ilości. Gacha to taki hazard w skali mikro, po szybkim zapoznaniu się teraz z tematem - nie dziwi mnie, że wiele firm łasi się na kasę z takiego źródła. Stara zasada - jest popyt to jest i podaż. Ludzie są albo za bogaci, albo za naiwni to marnują swoje pieniądze w ten sposób, a po drugiej stronie zawsze jest ktoś, kto to wykorzystuje ;) Nic w przyrodzie się nie marnuje... Osobiście nie winię twórców hazardu wszelakiej maści - wina za to, że takie formy wciąż trwają leży po stronie klientów/graczy, którzy nie umieją się kontrolować i napędzają taki rynek ;) Wszystko jest dobrowolne, nikt do niczego nie zmusza. Gdyby nie było zainteresowania to byśmy nigdy nawet na taki temat się nie natknęli.
Jeszcze podam taki trochę niecelny przykład - "okazja czyni złodzieja". Podmieńmy za okazję jakąś formę hazardu/gacha, a za złodzieja po prostu kogoś, kto po to sięga. Nie powinno winić się "okazji", że ktoś skorzystał, a wręcz podziękować, bo pokazała kto jaką jest osobą i czym się kieruje. Okazja tylko podała kto jest "złodziejem", a ogarnięci z różnych przyczyn nie skorzystają z niej (zupełnie to oleją) i wiemy z czym mamy do czynienia ;) Po prostu weryfikacja życiowa. Zdecydowanie bardziej ufam tym ludziom, którzy mieli do czynienia z różnymi zachętami w swoim codziennym życiu, ale nie dali się im (albo dali, ale mieli siłę, by się od tego odciąć skoro im nie służyło), niż tym, którzy są "czyści", ponieważ nigdy nie mieli okoliczności, by się "zepsuć". Chcesz dobrze poznać drugiego człowieka? Daj mu pełną władzę i bogactwo, a się przekonamy jaki naprawdę jest...
Oczywiście to tylko moje własne spojrzenie i przemyślenia w tej kwestii, które są mocno ograniczone, więc na pewno można by się z nimi kłócić ;D
Na koniec zaznaczę, że Megumi w tej ostatniej scence zachowywała się dość normalnie, tak jak ją zdołaliśmy poznać dotychczas. Dalej jednak nie zawierzam jej opowiedzianej historii... Pewnie już niebawem przekonamy się, co faktycznie miało miejsce. Może znalazła sposób na kontakt z takim Shuichim czy innym Haruo? Może te dziwne dźwięki wieczorami są jej sprawką i wysyła jakieś fale radiowe czy coś?
@aa-if5pb: 28:04 nah bro I love my 4☆ Hatsume Miku with Hello Kitty...
@Kitty.UwU.: Kiedy powiedziano o poduszce stekowej która nawiązywała do morderstwa Megumi to wyobraziłam se jak Rui i „Kirigirifan14” biją się o nią bo została ostatnia w sprzedaży ?
@Nataszzz: Miłego oglądania wszystkim ?
@kirkesan: Miłego oglądania oraz miłego dnia!
@sowmen1867: Po tym odcinku mam w głowie pytanie: Czy jest na tej wyspie chociaż jedna postać, która ma dobry gust?!
@_agaarts_drawing5712: Teraz podczas każdego odcinka będę się bać jaka rzecz lubiana przeze mnie jeszcze oberwie w tym Fanganie
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=4Eo1I0zM4Qc