Poznaliśmy IMIĘ SPRAWCY? Danganronpa: Survivor&039;s Guilt 19 PL - MrBobru
Moje media społecznościowe: (streamy) ✅ mrbobru (drugi kanał) (kanał archi) (moje opowiadanie z Ronpy) (moje opowiadanie Post Apo) Kolejna gra od twórców LIVe or Die, zobaczymy jaka fanowska Danganronpa trafi się tym razem na kanale! Zoba
Komentarze:
@hyfsty: Miłego oglądania wszystkim! ?
obecnie moimi typami na sprawce są Rika, Gumi i nie mam pomysłu kto jeszcze mógłby być
obecnie moimi typami na sprawce są Rika, Gumi i nie mam pomysłu kto jeszcze mógłby być
@Fictional_Evidence: Miłego dnia.
@kirkesan: Miłego oglądania oraz miłego dnia!
@Fictional_Evidence: Kurczę, bardzo fajny motyw z tym, że postacie znowu dostają od hosta przedmiot, który ma na celu niby pomóc w znalezieniu sprawcy. Interesujące. Szczególnie, że oni nie chcą wierzyć w to, że to działa.
Monokerfuś został nazwany kotem. Co, jeśli to ten czarny kitku, którym się tak zachwycaliśmy, jest geniuszem albo zdrajcą XD
Ale fajnie, że znowu dali zmianę perspektywy. Doceniamy bardzo takie podejście.
Monokerfuś został nazwany kotem. Co, jeśli to ten czarny kitku, którym się tak zachwycaliśmy, jest geniuszem albo zdrajcą XD
Ale fajnie, że znowu dali zmianę perspektywy. Doceniamy bardzo takie podejście.
@Nataszzz: miłego oglądania?
@radioaktywny4980: 6:19 Siedemnastoma ? Phhh... amatorka 28 stab wouds. Kto wie ten wie
@Weronika_Pawlak: Miłego uwu
@LRay88: 4:12 - odnośnie tego "wykrywacza kłamstw". Podejrzewam, że faktycznie działa bezbłędnie, ale narobi chaosu na procesie/śledztwie, ponieważ zapewne większość z obsady coś kręci i wyjdzie to na wierzch. Pytanie jak działa faktycznie? Ktoś na coś odpowiada i sprzęt krzyczy "fałsz!" dla konkretnego twierdzenia czy aktywuje się nawet w trakcie przez wymówienie kłamliwego słowa? W ułatwienie rozprawy nie wierzę, a sprzęt pewnie będzie naprowadzał nas na Megumi, która ostatnio jest podejrzana i w czymś musi oszukiwać, co by z kolei oznaczało, iż jest niewinna w tej sprawie :P Tak bym stawiał.
Dalej host wspomina o ograniczeniach maszyny. Jestem dość pewien, że wpakujemy się w bagno, bo niewłaściwe pytania niewłaściwym osobom zadamy i pierwsza połowa procesu to będzie wchodzenie w ślepe zaułki :D Wskazywanie błędnego sprawcy tak zwane. Myślę przy tym, że wyjdzie na jaw co rzeczywiście robiła Megumi, by z tego się wykręcić.
5:05 - mechanika wydaje się "bullshitowa", ale moim zdaniem niekoniecznie. Host ich tam cały czas obserwuje i skoro mają się prawdopodobnie odnosić do wydarzeń na wyspie to zwyczajnie opiekun gry potwierdzi albo zaprzeczy jakiejś tezie uczestnika poprzez to coś. Może to też być oklepana symulacja świata i takie urządzonka mają większą rację bytu, bo nic się przed nimi nie da ukryć skoro mogłyby mieć wgląd w dane serwera, na którym dzieje się cała akcja.
7:00 - czyli na pewno została uśpiona. Domniemam, że po kawie. Już widzę zrzuty winy na Rikę, która to była odpowiedzialna za dystrybucję tego :P Kozioł ofiarny nadchodzącej rozprawy. Oczywiście uśpienie mogło nastąpić w inny sposób potem. W przypadku nafaszerowanej kawy ktoś musiał się upewnić, że wypije to konkretna osoba już po przygotowaniu porcji dla wszystkich w jakiś sposób, co komplikuje wszystko, o ile to nie była sama Rika (wkopałaby się tym teraz). Pozostali nie wykazują szczególnej senności, więc celem była Mako.
7:35 - ooo, ciekawe. Host teraz potwierdza słowa Megumi, oczywiście na razie tylko w pewnej części. To rodzi pytania: skąd wzięła się tam nagle łódź, którą zauważyła tylko ona? Dlaczego nagle po wszystkim ta forma transportu znikła? Czy te anomalie powracania na wyspę są prawdziwe? Ten wątek musi być rozwinięty.
9:25 - zgadzam się Bobru. W dodatku zapytać się o to osoby dość ogarniętej, np. Megumi, co pozwoli nam lepiej zaufać jej słowom w poprawnym ukończeniu procesu. Przepytywać jakiegoś ziemniaka to byłby fail xD Chyba że by się szczęśliwie dla nas okazał sprawcą...
10:48 - coś jednak czuję Bobru, że szybko te zawody okażą się remisem xD Na razie Alicia mi tu najbardziej śmierdzi ubrudzeniem się krwią... Będę pilnie obserwował jej poczynania. Pisałem już o tym z jedną osobą pod poprzednim odcinkiem, ale zauważmy, że wszystkie 3 pokoje najbardziej podejrzanych przeze mnie (Bobra i innych komentujących w sumie też) są obok siebie, tj. Alicii, Megumi oraz Riki. Ta poluzowana plakietka na drzwiach, którą pomagał naprawiać Hayato, pewnie ma pozwolić nam zwrócić uwagę na to. Intuicja mi mówi, że poszukujemy którejś z tej trójki. Rika nazbyt podejrzana w wielu kwestiach, Megumi za bardzo na razie zwraca na siebie uwagę, a Alicia wygodnie "poszła się zdrzemnąć do siebie" w tamtej chwili. Dalej jednak może być jakiś inny twist z zupełnie innym katem, co by mnie nieźle zaskoczyło.
11:59 - a co jeśli to Kokoro jest winowajczynią? ;) Nie polegałbym nigdy na słowach jednej osoby, szczególnie eksperta, którego nikt nie może poprzeć (o ile w 100% go nie wykluczyliśmy z udziału w zbrodni). Można mieć pewne twierdzenia z tyłu głowy, ale nie ufać w pełni, jeśli dalej ten ktoś może być podejrzany (za wyjątkiem, gdzie my osobiście albo inna osoba coś potwierdzi, a jest w pełni rozumu oraz zdolna do prawidłowego osądu na konkretny temat).
12:55 - ale dla mnie oczywisty fake :P Po tylu dźgnięciach wątpliwe, by zaatakowana była w stanie cokolwiek napisać (bez ubrudzenia tego krwią), rzucić się ponownie na łóżko i skonać z uśmiechem na twarzy. Zresztą w samym mono-pliku było wspomniane, że denatka była dźgana podczas spania, więc nie mogła znać agresora. Ech, to trochę nam jako widzom/graczom raczej ułatwia sprawę, ponieważ tym bardziej Megumi wydaje się "czysta". Istnieje jeszcze opcja podwójnego blefu i w sumie polubiłbym taki zabieg. Takie trolle to ja rozumiem ;)
14:35 - hmm, postacie niby twierdzą, że charakter pisma jest rzeczywiście zbliżony do tej Mako. Dalej tej wiadomości nie ufam (ofiara nie mogła zobaczyć sprawcy), ale cała ta scena rodzi pewne wątpliwości. Istnieje możliwość, że sprawca wcześniej dostał w jakiś sposób próbkę pisma Mako i podszył się. Albo! Albo nawet ten list do Riki pochodził już od przyszłego sprawcy/planisty, a sama tatuażystka nawet nie skonfrontowała tego z Mako (może przez treść w środku, by nie rozmawiać nic na ten temat?) i kłamstwo się nie ujawniło. Oj Alicia, byłabyś do tego zdolna, by pewne fakty wykorzystać przeciwko konkretnym osobom :P
16:45 - nie jestem znawcą w tej dziedzinie, ale tak na chłopski rozum wydaje się to możliwe. Mako spała, więc tętno miała mocno obniżone z tej choćby przyczyny i jeśli ktoś w 1-2 uderzeniach ją stanowczo ubił precyzyjnymi ciosami to odczekując moment mógł spowodować, że krew po następnych ranach wypływałaby wolniej albo prawie wcale. Ciało jest "do góry", tam gdzie rany, więc siła grawitacji zatrzymywałaby krew w ciele. Rany oczywiście nie są też na wylot, więc krew nie ma możliwości wypłynięcia innym sposobem (zerowe tętno). Ilość krwi też jest zależna od tego gdzie znajduje się uderzenie. Ominąwszy kluczowe tętnice jest tego na pewno mniej. Tak to ja bym oceniał. Poszukiwany na pewno znał się dobrze na biologii i miał łeb na karku.
16:58 - tak, ciało mogłoby być też przeniesione z pobliskiego miejsca. Nie zdziwię się, jak ślady krwi znajdą się w pokoju Megumi, której sypialnia jest obok Riki (z ciałem Mako).
20:15 - nie odrzucałbym opcji, że list oraz ostatnia notka są podrobione przez tę samą osobę ;) Na moje Rika jest wrabiana, podobnie do Megumi. Nie wykluczam ich oczywiście ostatecznie, ale jak na tak zaplanowaną zbrodnię to kilka dowodów wydaje się zostawionym niepotrzebnym śladem, gdyby to była któraś z nich. Ewentualnie podwójny blef...
22:35 - ale skoro by tak było to mono-plik generalnie wkopał sprawcę w postaci Riki, bo wiemy już, że ofiara spała podczas zabójczego aktu, a tylko tatuażystka ma "dowód" potwierdzający podobne pismo listu od "Mako" (list uważam za fake również) dla notki wskazującej na Megumi. Połączenie tych faktów wskazywałoby innym jednoznacznie na Rikę, ale winnym może być ktoś inny, jeśli to wszystko było napisane zawczasu jako długoterminowy plan. Powtarzam się już zapewne :P
Kontynuacja w odpowiedzi tutaj (limit znaków) ;<
Dalej host wspomina o ograniczeniach maszyny. Jestem dość pewien, że wpakujemy się w bagno, bo niewłaściwe pytania niewłaściwym osobom zadamy i pierwsza połowa procesu to będzie wchodzenie w ślepe zaułki :D Wskazywanie błędnego sprawcy tak zwane. Myślę przy tym, że wyjdzie na jaw co rzeczywiście robiła Megumi, by z tego się wykręcić.
5:05 - mechanika wydaje się "bullshitowa", ale moim zdaniem niekoniecznie. Host ich tam cały czas obserwuje i skoro mają się prawdopodobnie odnosić do wydarzeń na wyspie to zwyczajnie opiekun gry potwierdzi albo zaprzeczy jakiejś tezie uczestnika poprzez to coś. Może to też być oklepana symulacja świata i takie urządzonka mają większą rację bytu, bo nic się przed nimi nie da ukryć skoro mogłyby mieć wgląd w dane serwera, na którym dzieje się cała akcja.
7:00 - czyli na pewno została uśpiona. Domniemam, że po kawie. Już widzę zrzuty winy na Rikę, która to była odpowiedzialna za dystrybucję tego :P Kozioł ofiarny nadchodzącej rozprawy. Oczywiście uśpienie mogło nastąpić w inny sposób potem. W przypadku nafaszerowanej kawy ktoś musiał się upewnić, że wypije to konkretna osoba już po przygotowaniu porcji dla wszystkich w jakiś sposób, co komplikuje wszystko, o ile to nie była sama Rika (wkopałaby się tym teraz). Pozostali nie wykazują szczególnej senności, więc celem była Mako.
7:35 - ooo, ciekawe. Host teraz potwierdza słowa Megumi, oczywiście na razie tylko w pewnej części. To rodzi pytania: skąd wzięła się tam nagle łódź, którą zauważyła tylko ona? Dlaczego nagle po wszystkim ta forma transportu znikła? Czy te anomalie powracania na wyspę są prawdziwe? Ten wątek musi być rozwinięty.
9:25 - zgadzam się Bobru. W dodatku zapytać się o to osoby dość ogarniętej, np. Megumi, co pozwoli nam lepiej zaufać jej słowom w poprawnym ukończeniu procesu. Przepytywać jakiegoś ziemniaka to byłby fail xD Chyba że by się szczęśliwie dla nas okazał sprawcą...
10:48 - coś jednak czuję Bobru, że szybko te zawody okażą się remisem xD Na razie Alicia mi tu najbardziej śmierdzi ubrudzeniem się krwią... Będę pilnie obserwował jej poczynania. Pisałem już o tym z jedną osobą pod poprzednim odcinkiem, ale zauważmy, że wszystkie 3 pokoje najbardziej podejrzanych przeze mnie (Bobra i innych komentujących w sumie też) są obok siebie, tj. Alicii, Megumi oraz Riki. Ta poluzowana plakietka na drzwiach, którą pomagał naprawiać Hayato, pewnie ma pozwolić nam zwrócić uwagę na to. Intuicja mi mówi, że poszukujemy którejś z tej trójki. Rika nazbyt podejrzana w wielu kwestiach, Megumi za bardzo na razie zwraca na siebie uwagę, a Alicia wygodnie "poszła się zdrzemnąć do siebie" w tamtej chwili. Dalej jednak może być jakiś inny twist z zupełnie innym katem, co by mnie nieźle zaskoczyło.
11:59 - a co jeśli to Kokoro jest winowajczynią? ;) Nie polegałbym nigdy na słowach jednej osoby, szczególnie eksperta, którego nikt nie może poprzeć (o ile w 100% go nie wykluczyliśmy z udziału w zbrodni). Można mieć pewne twierdzenia z tyłu głowy, ale nie ufać w pełni, jeśli dalej ten ktoś może być podejrzany (za wyjątkiem, gdzie my osobiście albo inna osoba coś potwierdzi, a jest w pełni rozumu oraz zdolna do prawidłowego osądu na konkretny temat).
12:55 - ale dla mnie oczywisty fake :P Po tylu dźgnięciach wątpliwe, by zaatakowana była w stanie cokolwiek napisać (bez ubrudzenia tego krwią), rzucić się ponownie na łóżko i skonać z uśmiechem na twarzy. Zresztą w samym mono-pliku było wspomniane, że denatka była dźgana podczas spania, więc nie mogła znać agresora. Ech, to trochę nam jako widzom/graczom raczej ułatwia sprawę, ponieważ tym bardziej Megumi wydaje się "czysta". Istnieje jeszcze opcja podwójnego blefu i w sumie polubiłbym taki zabieg. Takie trolle to ja rozumiem ;)
14:35 - hmm, postacie niby twierdzą, że charakter pisma jest rzeczywiście zbliżony do tej Mako. Dalej tej wiadomości nie ufam (ofiara nie mogła zobaczyć sprawcy), ale cała ta scena rodzi pewne wątpliwości. Istnieje możliwość, że sprawca wcześniej dostał w jakiś sposób próbkę pisma Mako i podszył się. Albo! Albo nawet ten list do Riki pochodził już od przyszłego sprawcy/planisty, a sama tatuażystka nawet nie skonfrontowała tego z Mako (może przez treść w środku, by nie rozmawiać nic na ten temat?) i kłamstwo się nie ujawniło. Oj Alicia, byłabyś do tego zdolna, by pewne fakty wykorzystać przeciwko konkretnym osobom :P
16:45 - nie jestem znawcą w tej dziedzinie, ale tak na chłopski rozum wydaje się to możliwe. Mako spała, więc tętno miała mocno obniżone z tej choćby przyczyny i jeśli ktoś w 1-2 uderzeniach ją stanowczo ubił precyzyjnymi ciosami to odczekując moment mógł spowodować, że krew po następnych ranach wypływałaby wolniej albo prawie wcale. Ciało jest "do góry", tam gdzie rany, więc siła grawitacji zatrzymywałaby krew w ciele. Rany oczywiście nie są też na wylot, więc krew nie ma możliwości wypłynięcia innym sposobem (zerowe tętno). Ilość krwi też jest zależna od tego gdzie znajduje się uderzenie. Ominąwszy kluczowe tętnice jest tego na pewno mniej. Tak to ja bym oceniał. Poszukiwany na pewno znał się dobrze na biologii i miał łeb na karku.
16:58 - tak, ciało mogłoby być też przeniesione z pobliskiego miejsca. Nie zdziwię się, jak ślady krwi znajdą się w pokoju Megumi, której sypialnia jest obok Riki (z ciałem Mako).
20:15 - nie odrzucałbym opcji, że list oraz ostatnia notka są podrobione przez tę samą osobę ;) Na moje Rika jest wrabiana, podobnie do Megumi. Nie wykluczam ich oczywiście ostatecznie, ale jak na tak zaplanowaną zbrodnię to kilka dowodów wydaje się zostawionym niepotrzebnym śladem, gdyby to była któraś z nich. Ewentualnie podwójny blef...
22:35 - ale skoro by tak było to mono-plik generalnie wkopał sprawcę w postaci Riki, bo wiemy już, że ofiara spała podczas zabójczego aktu, a tylko tatuażystka ma "dowód" potwierdzający podobne pismo listu od "Mako" (list uważam za fake również) dla notki wskazującej na Megumi. Połączenie tych faktów wskazywałoby innym jednoznacznie na Rikę, ale winnym może być ktoś inny, jeśli to wszystko było napisane zawczasu jako długoterminowy plan. Powtarzam się już zapewne :P
Kontynuacja w odpowiedzi tutaj (limit znaków) ;<
@Mitt-zc8uw: Miłego oglądania ^^
@sowmen1867: Nie spodziewałem się perspektywy nowej osoby. Czyżby była sytuacja, że w grze mamy jednocześnie jednak 2 protagonistów? Bardzo ciekawy by to był zamysł jeżeli to będzie jakaś dalsza perspektywa.
Sam wykrywacz kłamstw jest ciekawym też narzędziem jednak szkoda, że może zostać wykorzystany w procesie, a nie tylko podczas śledztwa, co miałoby większy balans... i co do jeszcze jego działania, to wg mnie może to być urządzenie, które monokerfuś używa zdalnie dając po prostu odpowiedź prawda/fałsz, a po 2 użyciach po prostu nie da odpowiedzi. Również może to być ciekawe urządzenie, bo nie było mówione, że nie można go użyć na hoscie prawda?
Sam wykrywacz kłamstw jest ciekawym też narzędziem jednak szkoda, że może zostać wykorzystany w procesie, a nie tylko podczas śledztwa, co miałoby większy balans... i co do jeszcze jego działania, to wg mnie może to być urządzenie, które monokerfuś używa zdalnie dając po prostu odpowiedź prawda/fałsz, a po 2 użyciach po prostu nie da odpowiedzi. Również może to być ciekawe urządzenie, bo nie było mówione, że nie można go użyć na hoscie prawda?
@piotrwrobel9130: jak dla mnie ten wykrywacz kłamstw to kolejny dowód że to wirtualna świat , bo jak inaczej wytłumaczyć 100 % skuteczność
@pcffcp: 35:18 oh Dejm
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=rxbzY8TTtTQ
