ANALIZA dema technologicznego Wiedźmina 4 | Co Się Dzieje? - Mestre
Studio CD Projekt Red razem z firmą Epic Games zaprezentowały niezwykle ciekawe na wielu płaszczyznach Tech Demo gry Wiedźmin 4 a w nim: 1. Jedna z najbardziej realistycznych ale jednocześnie najmniej logicznych scen jakie zaprezentowano. 2. CD Projekt Re
Komentarze:
@Juvenille444: Najlepszy kanał "o grach" jaki miałem przyjemność poznać.
TOP 1 jeżeli chodzi o polskie kanały YT i czołówka w ogóle.
TOP 1 jeżeli chodzi o polskie kanały YT i czołówka w ogóle.
@Xx_MARA_xX: To stary w jaki sposób analizujesz filmiki z gier to jest jakiś światowy poziom, ten podkład muzyczny i twój głos świetny robią klimat, szacun ?
@polanskipol2488: Ja proponuje CD Projekt Red dodać Mestre jako easter egg, jak coś tłumaczy chłopom w samej grze?
@Rey-wl5km: Ale masz zapłon XD
@JP-zs9rj: Świetna analiza ?
@great_lore: Analizy, analizy i jeszcze raz analizy ❤❤❤
@g0ral: Pamietam demo wiedzmina 3 i pamietam czego nie dowiezli na premiere. Oczekiwan po trailerze w4 mam ZERO
@cath6851: Bracie, Rebel Wolves właśnie wypuściło zwiastun Blood of Dawnwalker!?
Kto jeszcze myśli o tej ściemie z W4....
Kto jeszcze myśli o tej ściemie z W4....
@ReptylJan: Dzięki. Jak zwykle ciekawy materiał.
@piotrdebek158: z chęcią zobaczę kolejne materiały. PS nuta na końcu filmiku jak zawsze sztos :)
@Tobnjuks: GLITCHUJE 4:30 na prędkości x0.5 nie narzekam na nic .. nawet wręcz przeciwnie za dużo za ładnie, dla samych twórców zapewne jest przełom graficzny i fizyczny... przecież jak kupisz cichy to już efekt zniknie, GPU odpocznie !!
- płaszcz wyrzuciło w kosmos przez jedną klatkę animacji.
- miecz po ustawionej pozycji lekko się przemieścił tutaj widać łączenie animacji wsiadania, a siedzenia
14:46 straszna animacja pewnie miał dostać butem w nos i nie zadziałało
- płaszcz wyrzuciło w kosmos przez jedną klatkę animacji.
- miecz po ustawionej pozycji lekko się przemieścił tutaj widać łączenie animacji wsiadania, a siedzenia
14:46 straszna animacja pewnie miał dostać butem w nos i nie zadziałało
@S3aka1PL: Fiu fiu fiu ???
@wesolek87: Nie Siri, a Ciri.
@MrBanny71: Świetne podejście do tematu, takie jak to nazwałeś czepialstwo to dążenie do ideału.
@CubeShimmy: Czeeeśśśśść
@madyutani7205: Łapa w górę za materiał, komentarz dla zasięgu, opinia dla siebie ..
Jednak nie.
No to po kolei...
1) Materiał świetny, prosimy o więcej.
2) Na razie mamy demo technologiczne, zobaczymy co będzie w momencie gdy zobaczymy jakiś krótki moment rozgrywki.
Wygląda świetnie, to że dzieciak bez patrzenia pobiegł za jabłkami można tłumaczyć że znał tego gościa i wiedział ze oferma co jakiś czas upuszcza owoce jakie nosi.
Więc chciał skorzystać z okazji, fajnie by było gdyby koleś próbował odgonić dzieciaka i świnie np chwytając za jakis kij.
Choć moze nie, bo to niepoprawne politycznie w dzisiejszych czasach.
A świnie ?? One pobiegły za nim bo powiedzmy ciągle się z nimi bawił (?), albo ostatnio też jak za nim pobiegły to się natknęły na jakieś smakołyki. (?)
Kto wie ? Niech każdy sam sobie stworzy historie, nie wszystko musi być wyłożone jak krowie na miedzy, mamy wyobraźnie - wysilmy sie odrobinę.
Powiem tak - każda gra gdzie NPC "żyją" jest mile widziana.
Niestety, jest to z jakiegoś powodu coś niezwykle trudnego do zrobienia przez twórców gier.
I tak w RDR2 jak kogoś zabiłeś w mieście, raz że stróż prawa Cię ścigał, dwa mogłeś napotkać wdowę lub kolegę zabitego i usłyszeć reprymendę.
W jeszcze starszej grze jaką jest Stalker Cień Czernobyla w momencie jak np wracałeś do lokacji jaką odwiedzałeś dawno temu, mogło się zdarzyć ze wchodząc do np Baru znajdowałeś zwłoki i podczas grabienia okazywało się że to Stalker, którego kilka razy broniłeś i miałeś u niego status "przyjaciela".
"Sorry bracie", mówiłeś sobie ograbiając jego zwłoki, i choć wiedziałeś ze to gra to jednak kurcze było smutno że ktoś kogo broniłeś, i kto bronił Ciebie już nie zagra przy ognisku czy nie opowie któryś raz z kolei tej samej historii.
A teraz ?
Na przykład w Ghost Recon Breakpoint (gra, którą mimo wszystko bardzo lubie, szczegółnie w trybie immersyjnym) wyobraź sobie, że jesteś specjalsem, któremu udało się przeżyć na wyspie katastrofę śmigłowca.
Wyspa jest wypełniona najemnikami którzy na Ciebie polują.
Jedziesz samochodem i ci przez szybę są w stanie WYKRYĆ że to nie jesteś ty, no i zaczynają cały czas do ciebie nawalać.
Ok spoko to rozumiem, przynajmniej próbuje.
Ale jak to jest że wyspa jest naszpikowana "bad guys", rozwalasz kilku, jeden z nich się chowa, raportuje przez radio atak i po jego zabiciu siedzisz, czekasz, patrzysz na niebo, ziewasz i kompletnie nic się nie dzieje. Nikt nie przyjeżdża, nie ma zwiadu, nie ma poruszenia przez radio, nic sie kurcze nie dzieje.
Cała wyspa wie ze sie szwendasz ale kompletnie się nic nie dzieje.
Oczywiście jak jest operator radia czy drona sa posiłki - dwa samochody czy coś. Ale to jednak co innego.
Po prostu oskryptowane zachowanie i do widzenia, i każdy pojedynek wygląda tak samo.
Wiem,byłoby bardzo trudno gdyby cała wyspa się zleciała w jedno miejsce ale litości dałoby sie to jednak jakoś wypośrodkować.
Jest poziom broni i gra na poziomie ja kontra cały świat ? Jest.
Jest tryb immersyjny i poziom trudności na zasadzie "strzał w łeb i mogiła". Jest.
TO dlaczego do jasnej ciasnej studia nie są w stanie zaimplementować "ludzkich działań takich jak ciekawość, strach, obawa" tak jak powinno to działać ?
Czy to jest takie mega trudne ? Nie da sie ?
Czy uda sie to w Wiedźminie 4 ? Mam taką nadzieję :-)
3) Kolejna sprawa, to ze koń biega i widać jak mu mięśnie chodza sorki ale mało mnie rusza, to jak będą sie zachowywać NPC juz bardziej.
W mojej ocenie to ("życie NPC") jest czymś, nad czym się powinny skupić firmy tworzące gry.
Dlaczego ?
Powód jest prozaiczny i każdy go zna. Chodzi o to jakiego sprzętu wymaga gra i jakim sprzętem dysponuje każdy z nas.
Jeżeli mamy zachwycać się grą ze względu grafiki, trzeba mieć odpowiednio mocny sprzet aby osiągnąć to o co chodziło twórcom.
Kiedyś gry były dopracowane, dzisiaj dostajemy to co dostajemy i jako świeżo upieczeni beta-testerzy sprawdzamy co nie bangla w grze.
A i zapomniałem - jeszcze za to płacimy.
Jeżeli studio zrobi grę która bedzie nas zachwycać zachowaniem NPC, ich zachowanie będzie "ludzkie" to taką grę będziemy przechodzić wiele razy aby sprawdzić co nas ominęło.
Czy jak damy w gębę jakiemuś kmiotkowi to się nie okaże że za 3 rozdziały gry nie włomocze nam jakiś otankowany koleś, ten właśnie z 1 rozdziału.
Bo to nie jest tak że to tylko MY sobie znaleźliśmy lepszy miecz.
A co by było gdybyśmy mu pomogli ??
To sa rzeczy dla których ludzi zaczynają gry kolejny raz.
A to czy kwiatek, drzewo będzie wyglądało w taki czy inny sposób czy będzie się machało w jedną lub drugą strone - powiedzmy szczerze kto dla takich rzeczy ponownie rozpoczyna grę ?
A co do Wiedźmina 4 ...
Pożyjemy, zobaczymy. Mam nadzieję ze będzie lepiej niż w Cyberpanku na dzień dobry.
Mam nadzieję że wpadka wtedy ich coś nauczyła.
Mam nadzieję....
pozdrawiam
Jednak nie.
No to po kolei...
1) Materiał świetny, prosimy o więcej.
2) Na razie mamy demo technologiczne, zobaczymy co będzie w momencie gdy zobaczymy jakiś krótki moment rozgrywki.
Wygląda świetnie, to że dzieciak bez patrzenia pobiegł za jabłkami można tłumaczyć że znał tego gościa i wiedział ze oferma co jakiś czas upuszcza owoce jakie nosi.
Więc chciał skorzystać z okazji, fajnie by było gdyby koleś próbował odgonić dzieciaka i świnie np chwytając za jakis kij.
Choć moze nie, bo to niepoprawne politycznie w dzisiejszych czasach.
A świnie ?? One pobiegły za nim bo powiedzmy ciągle się z nimi bawił (?), albo ostatnio też jak za nim pobiegły to się natknęły na jakieś smakołyki. (?)
Kto wie ? Niech każdy sam sobie stworzy historie, nie wszystko musi być wyłożone jak krowie na miedzy, mamy wyobraźnie - wysilmy sie odrobinę.
Powiem tak - każda gra gdzie NPC "żyją" jest mile widziana.
Niestety, jest to z jakiegoś powodu coś niezwykle trudnego do zrobienia przez twórców gier.
I tak w RDR2 jak kogoś zabiłeś w mieście, raz że stróż prawa Cię ścigał, dwa mogłeś napotkać wdowę lub kolegę zabitego i usłyszeć reprymendę.
W jeszcze starszej grze jaką jest Stalker Cień Czernobyla w momencie jak np wracałeś do lokacji jaką odwiedzałeś dawno temu, mogło się zdarzyć ze wchodząc do np Baru znajdowałeś zwłoki i podczas grabienia okazywało się że to Stalker, którego kilka razy broniłeś i miałeś u niego status "przyjaciela".
"Sorry bracie", mówiłeś sobie ograbiając jego zwłoki, i choć wiedziałeś ze to gra to jednak kurcze było smutno że ktoś kogo broniłeś, i kto bronił Ciebie już nie zagra przy ognisku czy nie opowie któryś raz z kolei tej samej historii.
A teraz ?
Na przykład w Ghost Recon Breakpoint (gra, którą mimo wszystko bardzo lubie, szczegółnie w trybie immersyjnym) wyobraź sobie, że jesteś specjalsem, któremu udało się przeżyć na wyspie katastrofę śmigłowca.
Wyspa jest wypełniona najemnikami którzy na Ciebie polują.
Jedziesz samochodem i ci przez szybę są w stanie WYKRYĆ że to nie jesteś ty, no i zaczynają cały czas do ciebie nawalać.
Ok spoko to rozumiem, przynajmniej próbuje.
Ale jak to jest że wyspa jest naszpikowana "bad guys", rozwalasz kilku, jeden z nich się chowa, raportuje przez radio atak i po jego zabiciu siedzisz, czekasz, patrzysz na niebo, ziewasz i kompletnie nic się nie dzieje. Nikt nie przyjeżdża, nie ma zwiadu, nie ma poruszenia przez radio, nic sie kurcze nie dzieje.
Cała wyspa wie ze sie szwendasz ale kompletnie się nic nie dzieje.
Oczywiście jak jest operator radia czy drona sa posiłki - dwa samochody czy coś. Ale to jednak co innego.
Po prostu oskryptowane zachowanie i do widzenia, i każdy pojedynek wygląda tak samo.
Wiem,byłoby bardzo trudno gdyby cała wyspa się zleciała w jedno miejsce ale litości dałoby sie to jednak jakoś wypośrodkować.
Jest poziom broni i gra na poziomie ja kontra cały świat ? Jest.
Jest tryb immersyjny i poziom trudności na zasadzie "strzał w łeb i mogiła". Jest.
TO dlaczego do jasnej ciasnej studia nie są w stanie zaimplementować "ludzkich działań takich jak ciekawość, strach, obawa" tak jak powinno to działać ?
Czy to jest takie mega trudne ? Nie da sie ?
Czy uda sie to w Wiedźminie 4 ? Mam taką nadzieję :-)
3) Kolejna sprawa, to ze koń biega i widać jak mu mięśnie chodza sorki ale mało mnie rusza, to jak będą sie zachowywać NPC juz bardziej.
W mojej ocenie to ("życie NPC") jest czymś, nad czym się powinny skupić firmy tworzące gry.
Dlaczego ?
Powód jest prozaiczny i każdy go zna. Chodzi o to jakiego sprzętu wymaga gra i jakim sprzętem dysponuje każdy z nas.
Jeżeli mamy zachwycać się grą ze względu grafiki, trzeba mieć odpowiednio mocny sprzet aby osiągnąć to o co chodziło twórcom.
Kiedyś gry były dopracowane, dzisiaj dostajemy to co dostajemy i jako świeżo upieczeni beta-testerzy sprawdzamy co nie bangla w grze.
A i zapomniałem - jeszcze za to płacimy.
Jeżeli studio zrobi grę która bedzie nas zachwycać zachowaniem NPC, ich zachowanie będzie "ludzkie" to taką grę będziemy przechodzić wiele razy aby sprawdzić co nas ominęło.
Czy jak damy w gębę jakiemuś kmiotkowi to się nie okaże że za 3 rozdziały gry nie włomocze nam jakiś otankowany koleś, ten właśnie z 1 rozdziału.
Bo to nie jest tak że to tylko MY sobie znaleźliśmy lepszy miecz.
A co by było gdybyśmy mu pomogli ??
To sa rzeczy dla których ludzi zaczynają gry kolejny raz.
A to czy kwiatek, drzewo będzie wyglądało w taki czy inny sposób czy będzie się machało w jedną lub drugą strone - powiedzmy szczerze kto dla takich rzeczy ponownie rozpoczyna grę ?
A co do Wiedźmina 4 ...
Pożyjemy, zobaczymy. Mam nadzieję ze będzie lepiej niż w Cyberpanku na dzień dobry.
Mam nadzieję że wpadka wtedy ich coś nauczyła.
Mam nadzieję....
pozdrawiam
@DigitalDistortedGuitars: Ten kanał jest genialny ❤Kto wie moze tą scene przyczynowo skutkową wlaczył wciskajac sekwencje na padzie?
@radzio40k: 4:23 upsik, na tech demie takie glitcha pokazać ? Gdy licznik pokazuje 2:17 na jedną klatkę płaszcz się rozciąga
14:18 koleś ląduje w błocie i w ogóle po nim tego nie widać, trochę szkoda w końcu w takim RDR2, Battlefield 1 i V czy nawet w modach do Skyrima da się ubrudzić
14:18 koleś ląduje w błocie i w ogóle po nim tego nie widać, trochę szkoda w końcu w takim RDR2, Battlefield 1 i V czy nawet w modach do Skyrima da się ubrudzić
@Cobra206: Ciekawe czy inni NPC będący w otoczeniu biegnących do jabłek świń, zainteresowali się tym bo to nie jest normalna sytuacja i każdy kto to zauwaza zainteresuje się tym choćby przez sekundę.
@marekkos3513: To powinno byc zabronione robic prezentacje gry , ktora nie jest gra , tylko demem technologicznym i jedna wielka sciemna marketingowa.A stoki marketingowe ida w gore i Redzi sie ciesza bo premiera i tak dopiero za 5 lat.Wtedy dopiero bedzie sie znowu dzialo.AAA gry moim zdaniem juz upadly , bo firmy ktore je robia dzis tez upadly.Wyjatkiem jest tylko Rockstar
Film osadzony źródło: https://www.youtube.com/watch?v=1FcbcN1EgoM
