Kanał: LabTrekking
Ruszyliśmy na szlak przy siąpiącym deszczu. Za Konarzewem spotykamy zająca i to w sumie tyle jeśli chodzi o dzikie aspekty. Reszta dzisiejszego etapu to jakieś 85% asfaltów lub chodników. Rowerzyści byliby pewnie kontent, ale starałem się nie narzekać, bo kilometry uciekały w okamgnieniu. Jedna z głównych atrakcji to Rawicz, który szlak obchodzi niemal dookoła, serwując na koniec Stare Miasto z deptakiem, ratuszem i pomnikiem niedźwiedzia wyjętego z herbu miasta. Rozpogodziło się i cisnęliśmy poprzez wioski o przyjemnych nazwach Zawady,...
Szlak Czempiń - Kobylin D2: gdzieś w lesie - Dąbrówka W nocy wydarzyły się rzeczy niespotykane. Najpierw usypiałem przy akompaniamencie czyjegoś głośnego chrapania, prawdopodobnie dzika, a w porze najczarniejszej coś dobiegło do namiotu, zatrzymało się i poszło na żer. Chwilę później leśną głuszę rozdarł przeraźliwy jęk zwierza trzymanego w (chyba) lisich zębach. Przynajmniej tak to brzmiało, a jak było naprawdę? Nie wiadomo. Rano największa atrakcja dnia: rezerwat Czarne Doły, gdzie chronione są żółwie błotne, jedyne żółwie występujące w...
Rankiem w centrum krwiodawstwa podzieliłem się płytkami krwi i osoczem, później dwie przesiadki pociągowe, a po południu uzyskane wolne zacząłem pożytkować w miejscowości Czempiń w Wielkopolsce, gdzie startuje długodystansowy szlak do Kobylina. Nie znalazłem w necie informacji, żeby ktoś chwalił się jego przejściem (w stylu thru-hike). Jeden człowiek przejechał ten szlak rowerem na raty i nawet udało mi się z nim skontaktować. Podobno są fragmenty trudne do przejścia. Zobaczymy. Ruszam z Leśką i nastawiam się na słoneczną przedświąteczną...
Na poszukiwanie pierwszych oznak wiosny w górach wybraliśmy się w Góry Opawskie (Zlatohorska vrchovina) po czeskiej stronie. Trasa: https://mapy.com/s/kuhatuhogu Odwiedź nas na: Facebook: https://www.facebook.com/@trekkingWithLabrador Instagram: https://www.instagram.com/@labtrekking Blog: https://www.labtrekking.com #goryopawskie #zlatohorska #jeseniki
Brama Lubawska i część Gór Kruczych przedreptana przez nas została w towarzystwie ekipą Lutan commando z @naszlakuluty. Odwiedź nas na: Facebook: https://www.facebook.com/@trekkingWithLabrador Instagram: https://www.instagram.com/@labtrekking Blog: https://www.labtrekking.com
Razem z Szymonem z @Turystyka_z_Lesnym_Dzbanem wybraliśmy się z ciężkimi plecakami w Masyw Trójgarbu i okolice, aby trochę pospacerować i spędzić noc pod jednym ze szczytów. Wieczorem nad obozem pohukiwała nam sówka. Odwiedź nas na: Facebook: https://www.facebook.com/@trekkingWithLabrador Instagram: https://www.instagram.com/@labtrekking Blog: https://www.labtrekking.com
Północno-zachodnia część Gór Sowich to prawdziwa uczta dla tych, którzy w górach szukają ciszy i uciekają od zgiełku cywilizacji. Trasa: https://en.mapy.cz/s/dokuceleku Odwiedź nas na: Facebook: https://www.facebook.com/@trekkingWithLabrador Instagram: https://www.instagram.com/@labtrekking Blog: https://www.labtrekking.com
Inspiracja do tego spaceru przywędrowała z Siekierezady i od osoby Edwarda Stachury. Są w okolicach Głogowa tereny, gdzie ów poeta przez krótki czas mieszkał i pracował przy wyrębie lasu, co następnie opisał w swym najbardziej rozpoznawalnym dziele. Odwiedź nas na: Facebook: https://www.facebook.com/@trekkingWithLabrador Instagram: https://www.instagram.com/@labtrekking Blog: https://www.labtrekking.com #Siekierezada #Stachura #Grochowice
Góry Suche są gwarantem wymagającego spaceru. Co jednak zrobić, aby zimowa wędrówka nie przerodziła się w tragedię? Refleksje w oparciu o historię pewnej wyrypy. Odwiedź nas na: Facebook: https://www.facebook.com/@trekkingWithLabrador Instagram: https://www.instagram.com/@labtrekking Blog: https://www.labtrekking.com
Piła, siekiera, trochę pracy dwóch typków. Wszystko po to, by cieszyć się ogniskiem długopalącym się o nazwie nodia syberyjska. Szybko nastąpiła weryfikacja ambitnych planów. Odwiedź nas na: Facebook: https://www.facebook.com/@trekkingWithLabrador Instagram: https://www.instagram.com/@labtrekking Blog: https://www.labtrekking.com #nodia #ognisko #bushcraft
Wzgórza Strzelińskie - pierwszy raz poważnie po nich pochodziliśmy. Sporo gaduchy, zachwytu nowymi dla nas miejscami i nowy kącik. Zapraszamy! Trasa: https://mapy.cz/s/hobenamuza Odwiedź nas na: Facebook: https://www.facebook.com/@trekkingWithLabrador Instagram: https://www.instagram.com/@labtrekking Blog: https://www.labtrekking.com #wzgorzastrzelinskie #wędrówka
Wstyd się przyznać, ale nie miałem wcześniej świadomości o istnieniu takiej perły jak Załęczański Park Krajobrazowy - te okazałe lasy i przestrzenie wydają się być dość słabo zaludnione. Śmigamy przez Załęczański Łuk Warty, gdzie rzeka kręci zawijasa. Po chwili szlak ostatni raz styka się z Wartą i skręca ku północy. W Łaszewie Rządowym podziwiamy późnogotycki drewniany kościół z XVI wieku. W Strugach podobno są kurhany, a w zasadzie ostał się jeden z epoki brązu(!), ale nie udaje nam się go namierzyć. Natrafiamy natomiast na lekki szlakowy...
W jakimże szoku byłem, jak przebudziwszy się koło 4:00 rano, usłyszałem ryczącego jelenia. Buzujące w nim hormony jeszcze w listopadzie? Nieźle! Z kolei tuż przed wstaniem za namiotem poszczekiwał kozioł sarny. Takie koncerty to ja rozumiem. Zostaliśmy sami, bo Piotr podprowadził mnie kilka kilometrów szlakiem i wrócił tam, gdzie zostawił samochód. Miło tak móc dzień cały i wieczór przegadać na wspólnej zajawce - łażeniu. Dziś znów szedłem od wsi do wsi, między nimi było sporo lasów i gdzieniegdzie możliwość dostrzeżenia Warty. W...
D2: Szlak Jury Wieluńskiej Gdzieś w lesie - gdzieś w lesie Wydaje mi się, że ci, którzy śpią w plenerze są bardzo wdzięcznymi ludźmi. Zapewne uogólniam. Ten moment, w którym otwierasz oczy na świat po nocy w namiocie czy pod gołym niebem i ta wdzięczność do ziemi, do tego małego skrawka, że się wyspałeś, odpocząłeś... Że bezpiecznie, że zbytnio nie przemokłeś, że nowy dzień. No, tak mam. ☺️ O 7:00 rano, gdy jesteśmy gotowi do wymarszu do naszej psio-ludzkiej ekipy dołącza Piotrek, który mieszka względnie niedaleko i zechciał z nami dziś...
D1: Szlak Jury Wieluńskiej Częstochowa - gdzieś w lesie Punktualnie o 9.12 wciskam czerwoną kropkę na Starym Rynku w Częstochowie, która oznacza początek kolejnego szlaku z tych powyżej 100 km. Towarzyszy mi Lesławka. Szybko znikamy z miejskiego zgiełku, bo szlak prowadzi wałem Warty. Chwila-moment i doznałem dziwnego uczucia: kompletna cicha, jak makiem zasiał. To codzienne przebodźcowanie dla uszu powoduje, że człowiek na łonie natury doznaje fonicznej konsternacji. Mijamy Sanktuarium Ojca Pio na niewielkiej górce. W miarę szybko...
Dwie bushcraftowe noce w pięknych lasach i spokojne, wręcz melancholijne spacerowanie po górach najbliższych sercu. Odwiedź nas na: Facebook: https://www.facebook.com/@trekkingWithLabrador Instagram: https://www.instagram.com/@labtrekking Blog: https://www.labtrekking.com #bushcraft #góry #biwak
Ostatnio udało nam się troszkę pospacerować po raz pierwszy(!) po Wzgórzach Niemczańskich. W słoneczny jesienny weekend są to tereny kompletnie nieokupowane przez turystów, czyli miód-malina. Po drodze odwiedziliśmy ruiny pałacu w Przystroniu oraz ruiny wieży widokowej nieopodal grodziska Ligota Wielka. Na koniec połamałem kij trekkingowy przy przekraczaniu błotnego rowu na miedzy koło pól kukurydzy. Głowę wypełnił pomysł, że choćby ze względu na gęstą siatkę szlaków turystycznych trzeba tam wrócić. Odwiedź nas na: Facebook:...
Powłóczyłem się trochę poza ścieżkami, poznałem nowe miejsca, ale przede wszystkim stestowałem wraz z Rafałem jedno, ultra-widokowe miejsce noclegowe, które było do tej pory schowane w skrytce mini-marzeń. Były gwiazdy, był pomarańczowy, wschodzący po zmroku księżyc i wschodzące o świcie słońce. Izery w całej rozciągłości wyjątkowe. Odwiedź nas na: Facebook: https://www.facebook.com/@trekkingWithLabrador Instagram: https://www.instagram.com/@labtrekking Blog: https://www.labtrekking.com
Rok temu tak mi się spodobała penetracja Grzbietu Kamienickiego Gór Izerskich, że postanowiłem tam wrócić i posprawdzać z psiakami kilka nowych ścieżek. Zabrakło determinacji oraz humanitarnego dojścia (od wschodniej strony góry) na Kamienicę, więc się poddałem. Las za to zaproponował nieistniejące już dukty i trochę podgrzybków. Odwiedź nas na: Facebook: https://www.facebook.com/@trekkingWithLabrador Instagram: https://www.instagram.com/@labtrekking Blog: https://www.labtrekking.com #Kamienica #GóryIzerskie #Izery
W taki skwar miejsce na biwak musiało być nad wodą i w mocnym zacienieniu. Wystarczyło wejść w kłujące jeżyny i przyjemnie łaskoczące pokrzywy, aby znaleźć miejsce rodem z buszu, ale odpowiadające potrzebom. Zamiast ogniska podziwialiśmy psychodeliczne malowidło materiałowe i też było fajnie. Odwiedź nas na: Facebook: https://www.facebook.com/@trekkingWithLabrador Instagram: https://www.instagram.com/@labtrekking Blog: https://www.labtrekking.com #biwak #bushcraft #psychedelic